Ten Kat stoi u nich już kilka miesięcy. Oglądałem go i nie polecam, z wyścigówki ma tylko naklejki i kształt wydechu. Ogólnie potwierdzam, że salon ma złą opinię, stoi u nich dużo cycatych 1150 i zasadniczo każdy ma bezczelnie zamalowaną rudą, przy użyciu pędzla i srebrzanki. Kiedyś przywieźli dwa katy EXC (nie pamiętam pojemności) zrobili im western, umyli karczerem pod ciśnieniem takim, że żaden uszczelniacz nie ma prawa przeżyć i stoją teraz na sprzedaż. Motocykle dobre dla kolesi co mają 4 tysie na moto i ciuchy i śmigają później nieudolnie na kole w szortach przez centrum.
|