Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.08.2011, 16:24   #43
Ronin
 
Ronin's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Ronin jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
Domyślnie

Widok z hotelu o poranku:











Postanowiliśmy z samego rana wejść na jakiś szczyt. Od Michaiła dostaliśmy kserówkę mapy. Zatankowaliśmy do butelek lodowatej wody z rzeki, która przepływa za schroniskiem.
I za samego rana w południe ruszyliśmy eksplorować.













Weszliśmy na tę górę:










Jeśli komuś zawsze gorąco, to polecam wycieczkę do takiego strumyka









Chibiny:
































































Dla spostrzegawczych:











































dla spostrzegawczych 2










W dole Kirovsk















Można sobie wygooglać, gdzie to:











Generalnie kamień na kamieniu.







Po lewej u góry widać, jak eksplorowane są Chibiny:







I płaskie szczyty z wysokością około 1100m n.p.m.
Dla ciekawych:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chibiny

Jeśli dobrze pamiętam, to do schroniska, które widać, jest 8km







Wracaliśmy drogą, patrząc na mapę, krócej będzie skręcić w odnogę…
Skończyło się tym, że szliśmy po terenie bardzo podmokłym, droga zniknęła, trzeba było stawać tuż przy drzewkach/roślinach, żeby nie popłynąć, bo kto chodził, to wie. Chodzenie po bagnach to wciągające zajęcie. Takie drobnostki jak rzeczki, strumyczki, chmary komarów pomijam, nie warto wspominać.
W sumie wyszliśmy o 12, wróciliśmy o 22. Przydały się buty motocyklowe, które nie przemokły

Po pokazaniu na mapie Michaiłowi gdzie byliśmy, skwitował – maładcy

Ostatnio edytowane przez Ronin : 09.08.2011 o 17:16
Ronin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem