Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.07.2011, 16:40   #8
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Trzeci dzień

Po świecie pobudka i jedziemy na Samsun. Od tej miejscowości trasa wiedzie przy wybrzeżu morza czarnego Widoki umilają podróż
W tak zwanym międzyczasie Roger dzwoni do Trabzonu, gdzie wstępnie mieliśmy się zatrzymać. Mieści się tam kościół katolicki, którym opiekują się księża rumuńscy, mówiący świetnie po włosku.
Padre Roger zaklepał nam spanie.
Lądujemy w Trabzonie koło południa. Jeden z opiekunów kościoła wyjechał nam na przeciw byśmy nie kręcili się po wąskich uliczkach 12sto metrowym zaprzęgiem a kto był w Turcji wie że bywa ciasno.

_MG_9075.jpg

_MG_9077.jpg
Sfatygowany CARITAS przez burzę i grad

Robimy refresz, bo wali od nas na kilometr. Prysznic, świeże ciuszki i idziemy połazić po mieście, bo po dwóch dniach siedzenia chce nam się chodzić !!
Jesteśmy głodni, bo to już pora obiadowa. Wciągamy wszyscy po zestawie kebap lawasz + ajran i idziemy zobaczyć jak się ma tureckie AGD i RTV

_MG_9087.jpg

_MG_9089.jpg

_MG_9091.jpg

_MG_9093.jpg


Potem jak się mają tureckie oliwki

_MG_9099.jpg


Fasola
_MG_9101.jpg

Pisklęta

_MG_9106.jpg

_MG_9108.jpg

i koguty

_MG_9102.jpg

Po powrocie odpalamy pozostałe bułgarskie browary, szefowa zlicza co kto i ile komu i jak przez ostatnie dwa dni wydał lub ma oddać itd itp.
Padre Roger oznajmił że księża biorą po 10eu od łepka, jak ktoś chce u nich kimać. Ale jak ktoś ma ograniczone fundusze to za free też nie ma problemu. Standard jak w dobrym hostelu. Czyściutko i cicho jak na duże miasto.

_MG_9120.jpg

_MG_9123.jpg

Jakieś 3500km za nami. Rano jedziemy już do Gruzji. Czyści i pachnący

Schowek02.jpg

Ostatnio edytowane przez rambo : 01.08.2011 o 09:39
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem