Witka,
jako że to moja pierwsza Królowa to może pytanie tendencyjne ale...
Po zrobieniu 3tys. i wjeżdżeniu się w nią zaczynam słyszeć jakiś dźwiek, który mnie lekko niepokoi a nie wiem co to
![Confused](images/smilies/confused.gif)
Dochodzi z okolic przedniego koła i narasta w miarę predkości- przypomina (nie wiem jak to opisać) coś jakby świst lub hałas jaki wydają czasem paski klinowe napędzające np. szlifierki
![Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
Słychać to juz od małych predkości do ok. 90-100km bo potem szum wiatru go zagłusza.
Tylko mi nie mówcie, że rozwiązaniem jest
![KTM LC8](images/smilies/lc8aniklein.gif)
powyżej 100