-Księga wieczysta, niech podają numer i tu sprawdź (właścicieli, ostrzeżenia, służebności, etc.):
KW
-wydział geodezji w urzędzie miasta lub starostwie powiatowym, niech podadzą numer działki, obręb, jednostkę ewidencyjną (najlepiej niech pokażą mapę i wypis z ewidencji gruntów i budynków) i zamów kserokopię A3 mapy ewidencyjnej okolicy i pooglądaj na mapie potem porównaj w terenie, zamów również kopię mapy zasadniczej i zrób to samo - koszty to kilka złotych, popytaj również o uzbrojenie terenu bo to jest kosztowne przedsięwzięcie jak woda/prąd/gaz jest daleko od działki a dodatkowo ludziska robią dziwne problemy przy robieniu przyłączy - ot taka polska mentalność...
-wydział planowania przestrzennego - miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego albo studium, pytaj o plany inwestycyjne gminy, osób fizycznych wydane pozwolenia na budowę czy WZ'tki etc.
-niech sprzedający pokaże graniczniki w terenie, jak ich nie ma niech zleci geodecie wznowienie granic, jak będzie ściemniał to trzeba uważać bo jak się granice nie zgadzają i granica jest sporna to będziesz miał problemy z sąsiadami,
-nie bój się i porozmawiaj z sąsiadami, zwykle nie są źle nastawieni do obcych
-podjedź na nieruchomość w słoneczny dzień i w dzień deszczowy zobaczysz czy nie ma jakiś niespodzianek w postaci wysokiej wody gruntowej czy złego odwodnienia drogi sąsiedniej,
tak na szybko, jak coś mi jeszcze się przypomni dopiszę.