Podchodząc do tematu montażu gniazda zapalniczki długo zastanawiałem się nad odpowiednim miejscem. Reprezentując podobny poziom estetyki jak forumowy kolega Myku postanowiłem, że wszystko musi być eleganckie, schludne i odpowiednio skomponowane – nie ma mowy o koślawym gnieździe na kierownicy lub kablach sterczących na wierzchu. Wpadłem na pomysł następującego rozwiązania.
Kupiłem podwójne, wodoodporne gniazdo zapalniczki na alledrogo za 20zł z przesyłką. Przerobiłem jego złączki na pojedyncze bolcowe:
Dokonując niezliczonej ilości pomiarów, przymiarek i poprawek wykonałem z blachy 1mm uchwyt montażowy do tegoż gniazda, po czym pomalowałem go na czarno:
Przykręciłem gniazdo do wymodelowanego uchwytu:
Następnie pociągnąłem prund - jeden przewód do masy koło lewej chłodnicy, drugi do niebiesko-czarnego przewodu w złączce zasilania wentylatora - uzyskując w ten sposób napięcie na gnieździe dopiero po przekręceniu kluczyka oraz ochronę instalacji przez bezpiecznik, po czym końcówki przewodów zarobiłem złączkami i zabezpieczyłem termokurczem:
Przymiarka wykazała że wszystko praży tak jak należy:
Złożyłem zatem wszystko do kupy i oto efekt końcowy:
Mam nadzieję że się spodoba i że komuś się przyda