To i ja dorzucę coś od siebie. Jeżdzę w komplecie Modeki - kurtka Silas, spodnie Ottawa, buty Monza. Kask Caberg V2R. Wszystko zakupiłem w jednym z warszawskich sklepów. Moje spostrzeżenia - jeżdżę turystycznie i po mieście (dojazdy do pracy) - drugi raz absolutnie nie kupiłbym ciuchów bez wypinanej membrany. Latem w powyższym zestawie ciężko wytrzymać. Na jazdę po mieście musiałem kupić sobie typowo letnią kurtkę z mesh i jeansy na moto. Co do butów - byłyby ok, gdyby membrana była szczelna. Tak więc:
1. Położyłbym główny nacisk na przyzwoity kask i dobre buty
2. Ciuchy z wypinaną membraną lub wogóle bez - zgodnie z radą podosa
Mowa o ciuchach do turystyki, na enduro się nie wypowiadam bo się nie znam(jeszcze :-) ). Myślę obecnie o zmianie kurtki i spodni - bo nie bardzo wyobrażam sobie zwiedzanie np. południa Europy bez opcji wypięcia membran :-)
Pozdrawiam
zimny
|