Dokładnie tak jak mówi Lepi. Japońce oddali ten rynek Niemcom już dawno i teraz nie dziwota, że trudno Germańców wysiudać. Co jak co ale Niemce znają się na markietingu, PR, reklamie itd. "chłit matetindody" związany z wprowadzeniem przydomka Adventure do modelu GS dobrze zadziałał, poza tym nikt inny tego nie oferował. No bo widział kto Afrikę czy Tenerę w wersji Adventure lub Rejli Prodution ?. Przez lata BWU budowała swoją pozycję na rynku motocykli stworzonych do podróżowania w terenie. Honda po zaprzestaniu produkcji Afry wyjechała z szosowym klockiem pod tytułem Varadero, Yamaha po zaprzestaniu produkcji Tenery 750 w 97 roku nic nie robiła w tym segmencie i teraz niech się nie dziwią , że nie łatwo wydrzeć będzie Niemcom ten kawałek tortu.
|