Też miałem problemy z zatokami, nie wiem czy bardziej od motocykla czy od alergii. Często właśnie problemy z zatokami i katarem wiążą się z uczuleniami na różne ustrojstwa. Może warto zrobić testy. Dodatkowo przewianie to przysłowiowy gwóźdź do trumny.
Któregoś razu lekarz stwierdził że trzeba zrobić punkcję zatok (ściąganie płynu), jako że słyszałem wcześniej że jak się raz zrobi taki zabieg to trzeba go powtarzać co jakiś czas. Pytam lekarza czy to prawda, a on na to: nie, skąd sam miałem z 6 razy
Punkcji nie robiłem i jakoś się rozeszło po kościach
Czasem pomaga płukanie nosa wodą morską (Disnemar), ale to raczej w lżejszych przypadkach.
Generalnie j.w.: dobry kask i kominiarka i dzida
A jeśli chodzi o inne schorzenia to okazem zdrowia nie jestem i słyszałem już mnóstwo opinii że jazda motocyklem mi szkodzi.
Nie biorę do głowy i dopóki dam rady się wdrapać na moto, będę jeździł.
Praca szkodzi bardziej
Zdrowia!