Właśnie w takiej Makicie (co jorge zapodał) padły mi aku po 14-16 m-cach. Dokupiłem baterię Maktec (bo to pochodne) i po wyłamaniu jednego plasticzka działa (ledwie) do dziś. Potem zapodział się hamulec a teraz rzęzi niemiłosiernie. Zaraz poleci w kosz.
|