Cytat:
Napisał RAFWRO
Ciekawa opcja z tym olejem. Cena też dobra. Może ma coś co służy pracy w syfie na otwartych przekładniach.
|
wszystkie te oleje do smarowania łańcuchów mają tą wspólną wspaniałą zaletę, że są częściowo lub całkowicie biodegradowalne, a to dlatego, że jeśli nie są syntetyczne, to są zrobione w oparciu o estry oleju rzepakowego.
smaruje to odpowiednio jak mniemam, niemniej - są poważne wątpliwości co do ich wpływu na oringi.
tak wyczytałem w necie i dlatego nie polecam np. pilarolu /wg. karty charakterystyki produktu/ choć serce boli, bo to olej i tani, i eko. a to dla mnie ważne.
natomiast są na rynku biodegradowalne oleje do prowadnic pił /np. Shella/ które są w 100% syntetyczne i tu pewnie nie ma obawy o wpływ na gumowe elementy łańcucha. piszę 'pewnie' bo znowu - pewności nie mam.
od popularnego i sprawdzonego Hipola różnią się znacznie lepkością - są rzadsze, więc mogą się pojawić objawy przedawkowania.
biorąc pod uwagę, że jedna kropla oleju zanieczyszcza około 1000l wody, powinno nam zależeć na używaniu olejów biodegradowalnych przynajmniej do smarowania łańcucha... oczywiście wali to póki co wszystkich producentów sprayów i olejów /Scott/. mam nadzieję, że to się zmieni. jeśli nie to może ja zapoczątkuję taki trend - jak już będę miał odpowiednio długo wymoczone 'gumki' testowe.
matjas