Słuchaj, a może popatrz gdzieś i przymierz się do DT 125. Mała i leciutka zabawka. Kosztować majątku nie będzie. Może w stosunku do nowych to słoń, ale oswoisz się trochę. Jak się spodoba to zapolujesz na lepszy jak nie to dużo nie stracisz. Mogę jeszcze raz spróbować "mojego" KLXsa sprzedać.
__________________
felkowski
sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne
|