Czy ja o czymś może nie wiem
Chyba zaszkodziły Wam LODY
Co do mojej osoby i do plecaczka, no to może czasami Diverek będzie miał zaszczyt mnie poprosić o to żebym była pasażerką
Narazie chyba będzie ciężko z kupnem drugiego motoru. Jak narazie zostanie mi pożyczanie od szwagra, ale jego nie da się zabardzo polatać po dziurach
Ale może jutro pojadę z SEKCIARZEM , na poligon i potrenuję "stawianie na nóżkę" bez wywracania się.
Bo przy moim wzroście (170 cm) jest troszkę ciężko, jak mam Africzkę między nogami ( bez skojarzeń proszę
) to stoje na paluszkach, wystarczy że lekko się przechylę - ciut zadużo, i już lecę !!!
Chyba muszę sobie wymyślić jakąś podpórkę przy stawaniu
Ale dam radę, kiedyś trzeba się kiedyś nauczyć, tylko teraz to nie mam kiedy, bo Diverek taaaak się rozjeżdza że ledwo co w domu jest
Szkoda że mnie nie było z Wami na ostanim zlociku, bo słyszałam że były same "ciacha"
więc bym u któregoś zasięgneła praktyki przy stawianiu nóżki
Tak więc chłopaki kiedy następny zlocik !!!
p.s przy naszym pierwszym spotkaniu, będę musiała się przedstawić po "avatarze" bo mnie nie poznacie