Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Układ elektryczny i zapłonowy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=10)
-   -   Kłopot z prądami - regler, przerywacz kierunków czy też coś innego ?? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17905)

slafo 08.05.2013 23:03

Kłopot z prądami - regler, przerywacz kierunków czy też coś innego ??
 
Witam

No i dzisiaj znowu mnie dopadło :mur:

Objawy (włączone obie lampy przednie)

- ładowanie na wolnych 13,4V - 13,8V czasem skacze powyżej 14V
- przy obrotach ok 4k prąd ok 14,5V
- przy uruchomieniu stopu lub kierunku skacze powyżej 15V :dizzy: , uruchamia się alarm voltomierza

Co zrobiłem do tej pory

wszystkie poniżej wymienione połączenia wyczyszczone, nigdzie nie było wielkiego syfu, kostki i połączenia w dobrym stanie, konektory suche i czyste, nic nie stopione itp, napsikane kontaktem:
- wszystkie kostki pod czachą [ na listwie pod zegarami, przekaźnik pompy, przekaźnik rozrusznika, przerywacz kierunków - (pstryczek elektryczek nieoryginalny), kiść połączeń w dużej koszulce ]
- kostki od świateł przednich
- przekaźnik rozrusznika
- hermetyczna kostka od reglera
- kiść połączeń w dużej koszulce pod kanapą, nad filtrem powietrza

Rozebrałem też w drobny mak przełącznik od świateł, kierunków i klaksonu. Wszystko już jest czyściutkie jak pupcia niemowlaka, nasmarowane i działa malyna. Już nie uruchamiają się kierunki z opóźnieniem :D

Trochę mi brakuje pomysłów na wykrycie przyczyny tego Zonka.
Czy to nadchodzi śmierć reglera ?
Ze względu na to, że napięcie skacze nie tylko przy kierunkach, ale też po uruchomieniu stopu, nie wygląda mi to na przerywacz.

Brak gdzieś masy ? Przytarty przewód ??

Poradźcie coś, bo nie chcę leciwej Królowej przysmażyć prundem lub jej spalić ...

RAFWRO 09.05.2013 07:51

Moim skromnym zdaniem, gdyby to był regler, to miałbyś grubo powyżej 15V. lub brak ładowania przy obciążeniu choćby światłami. Pewnie jak włączysz długie lub inne dodatkowe odbiorniki, to efekt masz podobny (pow 15 do 15,5, czasem 15,8)
Napięcie ładowania skacze też w górę, tuż po wyłączeniu większych odbiorników?

Stawiam na kiepski, zasiarczony akumulator, który w tym momencie jest już kiepskim odbiornikiem.
Miałem identyczne objawy - po wymianie aku, napięcie ładowania wróciło do normy, niezależnie od obciążenia.

Sprawdź jeszcze główną masę - drugi koniec ujemnego przewodu od aku.
R.


Cytat:

Napisał slafo (Post 313278)
Witam

No i dzisiaj znowu mnie dopadło :mur:

Objawy (włączone obie lampy przednie)

- ładowanie na wolnych 13,4V - 13,8V czasem skacze powyżej 14V
- przy obrotach ok 4k prąd ok 14,5V
- przy uruchomieniu stopu lub kierunku skacze powyżej 15V :dizzy: , uruchamia się alarm voltomierza

Co zrobiłem do tej pory

wszystkie poniżej wymienione połączenia wyczyszczone, nigdzie nie było wielkiego syfu, kostki i połączenia w dobrym stanie, konektory suche i czyste, nic nie stopione itp, napsikane kontaktem:
- wszystkie kostki pod czachą [ na listwie pod zegarami, przekaźnik pompy, przekaźnik rozrusznika, przerywacz kierunków - (pstryczek elektryczek nieoryginalny), kiść połączeń w dużej koszulce ]
- kostki od świateł przednich
- przekaźnik rozrusznika
- hermetyczna kostka od reglera
- kiść połączeń w dużej koszulce pod kanapą, nad filtrem powietrza

Rozebrałem też w drobny mak przełącznik od świateł, kierunków i klaksonu. Wszystko już jest czyściutkie jak pupcia niemowlaka, nasmarowane i działa malyna. Już nie uruchamiają się kierunki z opóźnieniem :D

Trochę mi brakuje pomysłów na wykrycie przyczyny tego Zonka.
Czy to nadchodzi śmierć reglera ?
Ze względu na to, że napięcie skacze nie tylko przy kierunkach, ale też po uruchomieniu stopu, nie wygląda mi to na przerywacz.

Brak gdzieś masy ? Przytarty przewód ??

Poradźcie coś, bo nie chcę leciwej Królowej przysmażyć prundem lub jej spalić ...


motorola 09.05.2013 09:19

moze akumulator do wymiany?

ja w tym tygodniu mialem objawy, ze tak samo wariowaly obroty przy wlaczonych swiatlach, czy kierunkach. ladowanie na poziomie 14V, akumulator wskazywal 12,65. ale co z tego jak sie nie dalo jezdzic.
wsadzilem nowy od kumpla na chwile i wszystko wrocilo do normy.
a mialem aku Yuasa

mihoo 09.05.2013 09:35

Cytat:

Napisał RAFWRO (Post 313303)
lub brak ładowania przy obciążeniu choćby światłami.

miałem taki przypadek że napięcie 12,6V przy włączonych światach, po wyłączeiu świateł 13,9V. Taka sytulacja trwała ok 2-3 minut. Potem wszytsko wróciło do normy. Narzie się nie powtórzyło ale czy to początek padania regulatora?

pozdro

slafo 09.05.2013 11:01

Cytat:

Napisał RAFWRO (Post 313303)
Moim skromnym zdaniem, gdyby to był regler, to miałbyś grubo powyżej 15V. lub brak ładowania przy obciążeniu choćby światłami. Pewnie jak włączysz długie lub inne dodatkowe odbiorniki, to efekt masz podobny (pow 15 do 15,5, czasem 15,8)
Napięcie ładowania skacze też w górę, tuż po wyłączeniu większych odbiorników?

Stawiam na kiepski, zasiarczony akumulator, który w tym momencie jest już kiepskim odbiornikiem.
Miałem identyczne objawy - po wymianie aku, napięcie ładowania wróciło do normy, niezależnie od obciążenia.

Sprawdź jeszcze główną masę - drugi koniec ujemnego przewodu od aku.
R.

Tu mnie zaciekawiłeś. Nie wiem ile dokładnie jest ponad 15V :Sarcastic:
Gdy napięcie przekracza ustawioną górną granicę 15V na volomierzu zapala się A i czerwona dioda. Chyba go przeprogramuję na wartość 16 czy 17 to wtedy będę wiedział o ile przekraczam teraz 15V.

Aku ma niecały rok. Kupiony w tszodosklepie. Całą zimę przestał naładowany w domu, przed rozpoczęciem sezonu został ponownie naładowany i wsadzony do motocykla.

Prąd ładowania mam taki sam czy jadę na światłach mijania czy drogowych. Nie rośnie gdy włączę długie.

Problem występuje jedynie przy uruchomieniu stopu lub kierunkowskazu.

Dobra, zgodnie z radą posprawdzam masy, i dam znać czy jest poprawa. Jak nie to muszę gdzieś podjechać i sparwdzić akumulator.

Sławekk 09.05.2013 12:52

Cytat:

Napisał mihoo (Post 313328)
miałem taki przypadek że napięcie 12,6V przy włączonych światach, po wyłączeiu świateł 13,9V. Taka sytulacja trwała ok 2-3 minut. Potem wszytsko wróciło do normy. Narzie się nie powtórzyło ale czy to początek padania regulatora?

pozdro

Jeśli to nie wina niedoładowanego aku. to sugeruję sprawdzenie/wyczyszczenie kostki od przekaźnika rozrusznika .

Sprawdzić stan konektorków w kostce .

slafo 09.05.2013 21:12

1. Po przeprogramowaniu voltomierza okazało się, że prąd ładowania wynosił maksymalnie 15,2 V
2. Zamieniłem akumulator na trochę mniejszy z Vespy, objawy były nadal takie same.
3. Za radą zacząłem szukać problemów z masą. Wyczyściłem dokładnie obie klemy oraz wewnątrz końcówki przewodów od akumulatora. Wykręciłem śrubę trzymającą 2-gi koniec minusa od aku. Tę na silniku. Końcówkę oraz śrubę dokładnie oczyściłem, potraktowałem kontaktem i wkręciłem na miejsce.

Rezultat tej ostatniej operacji był zaskakujący. Wszystko się prawie uspokoiło. Czasem napięcie przy hamowaniu i działającym kierunku skacze do 14,8V . Wygląda na to, że jeszcze gdzieś jest trochę za mała masa. Przyjrzę się dokładniej stykom i przewodom od tylnej lampy. Bo chyba w tym kierunku należy dalej iść.

Dziękuję za wskazówki. @Rafwro - przy jakiejś zlotowej okazji jestem Ci winien gratyfikację % :bow:
Dziękuję

RAFWRO 09.05.2013 21:20

Cytat:

Napisał slafo (Post 313461)
1. Po przeprogramowaniu voltomierza okazało się, że prąd ładowania wynosił maksymalnie 15,2 V
2. Zamieniłem akumulator na trochę mniejszy z Vespy, objawy były nadal takie same.
3. Za radą zacząłem szukać problemów z masą. Wyczyściłem dokładnie obie klemy oraz wewnątrz końcówki przewodów od akumulatora. Wykręciłem śrubę trzymającą 2-gi koniec minusa od aku. Tę na silniku. Końcówkę oraz śrubę dokładnie oczyściłem, potraktowałem kontaktem i wkręciłem na miejsce.

Rezultat tej ostatniej operacji był zaskakujący. Wszystko się prawie uspokoiło. Czasem napięcie przy hamowaniu i działającym kierunku skacze do 14,8V . Wygląda na to, że jeszcze gdzieś jest trochę za mała masa. Przyjrzę się dokładniej stykom i przewodom od tylnej lampy. Bo chyba w tym kierunku należy dalej iść.

Dziękuję za wskazówki. @Rawfro - przy jakiejś zlotowej okazji jestem Ci winien gratyfikację % :bow:
Dziękuję

Zuch!!

slafo 09.05.2013 22:11

Czy napięcie wskazywane przez volomierz , ponad 14,4V może być szkodliwe dla instalacji ? Skacze czasem do 14,8V - 14,9V , o te pół za dużo :(
Starać się to na siłę poprawić, czy na razie mogę dać sobie z tym spokój?
Taka piękna pogoda, a ja zamiast jeździć to grzebię w różnokolorowym królewskim makaronie.

RAFWRO 10.05.2013 13:41

Cytat:

Napisał slafo (Post 313484)
Czy napięcie wskazywane przez volomierz , ponad 14,4V może być szkodliwe dla instalacji ? Skacze czasem do 14,8V - 14,9V , o te pół za dużo :(
Starać się to na siłę poprawić, czy na razie mogę dać sobie z tym spokój?
Taka piękna pogoda, a ja zamiast jeździć to grzebię w różnokolorowym królewskim makaronie.


Moim zdaniem nie jest szkodliwe, mieści się w przedziale dla Afryki.
Motocykl ma swoje lata, z Twojego opisu wynika, ze zrobiłeś już kawał dobrej roboty dla zabezpieczenia elektryki. Zostaw ten "makaron" i używaj królowej. Śledź ładowanie, jeśli jest jeszcze jakiś syf na łączeniach, to będzie dawał o sobie znać np. przez coraz większy opór, a to będzie skutkowało wzrostem napięcia ładowania.
- Wtedy będziesz grzebał dalej.
R


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.