Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Motocykl Forumowicza (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=177)
-   -   Mała DRynda (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37809)

matjas 25.07.2020 22:27

Mała DRynda
 
2 Załącznik(ów)
Tak wiec z bagażnika...
Poprzez bezwstydne zaglądanie we wszystkie możliwe otwory
Naprawę... wielu elementów
Jakieś powierzchownie czyszczenie
Zakupy, zakupy, zakupy...
Regulacje ...
W końcu zrobilem dzisiaj polniakami jakieś 8km.

Jakiż jestem szczęśliwy!! !! w końcu mam moto, którym mogę pojechać sobie poszwędać się polami. Poczciwe fajne moto.
Jeszcze muszę tylko powalczyć trochę z mieszanką - Dominator z db killerem 'hard' drze ryja strasznie i myślę, że dodatkowo zubaża mieszankę. Muszę zaślepić trochę otworów w tym db killerze i zobaczyć co będzie dalej. Pucha też dość mała więc nie ma się gdzie rozprężyć.
Moto na tempie spacerowym dogrzało mi się do 110C co tylko potwierdza tą, tę ubogomieszankową tezę. Świeca jak widać śnieżno biała.
Wiecie gdzie ewentualnie można kupić dysze do DRki???

Może opiszę później co tam grzebałem ale lista jest długaśna... nie chcę nudzić.

No i tak to. Muszę jeszcze dokupić śrubę zaślepkę wału. Niestety - musiałem ją zniszczyć w celu odkręcenia. Temat znany również z AT.

Jeździ się super. Motek jest poręczny, bardzo zwinny, skrzynia działa bardzo precyzyjnie. Jest bardzo wysoki :D i bardzo wygodnie jedzie się na stojaka - trochę na pewno zaleta zbiornika Acerbisa 16l.

Tak to.
M

wojtekk 25.07.2020 22:49

Pisz :)

CzarnyCzarownik 25.07.2020 23:24

1 Załącznik(ów)
DR jest wysoka ... chyba jak się ją podniesie na podnośniku (DR to chyba najmniejsze enduro w siodle?) :D

U nas dość znaczne obniżenie temperatury dało pokręcenie śrubką od składu mieszanki, jak widać wiele nie było potrzeba aby zaczęło być ok.

Jak się znudzi DR i GL to możesz je połączyć w jedno :dizzy:

matjas 25.07.2020 23:34

mam 185 cm wzrostu - mam podkręcone sprężyny dość fest i gwarantuję Ci, że siodło jest wyżej niż miałem w LC4 - na pewno powyżej 95-98cm nad ziemią. mogę zresztą zmierzyć jutro - po co zgadywać. jest przez co przerzucać nogę.

co do składu mieszanki - gaźnik był w naprawdę opłakanym stanie i myślę, że jeszcze brakuje mu gdzieś przepływu.
jeśli okaże się, że nic kolejne czyszczenie nie da to wtedy pozostaje tylko operacja dyszami tylko nie wiem skąd je wziąć.

na pewno muszę zrobić coś w wydechem bo obciach jest jak ch..j

m

CzarnyCzarownik 25.07.2020 23:59

Ostatnio obniżalismy DR. Pomiary są dość świeże:

Oryginał miał 86 w siodle (z siodła wycięty wcześniej z 1cm gąbki).

Na kościach obnizajacych wyszło:
L: 82cm
M: 83cm
S: 84cm

Po wpuszczeniu lag siodło spadało jeszcze o 1cm.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...a0ecf1e711.jpg



Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

ctomch 26.07.2020 06:42

Gratuluję sprzęta!!!!!
Do Dr-ek dysze są w dużej mierze tożsame z wieloma innymi modelami (jak również skuterami), może nic odkrywczego nie wniosę, ale sprawdź Larssona. Zwracaj uwagę, czy są to dysze w "typie" Mikuni lub Keihin, źle się to to dogaduje jak się pomiesza. Mikuni (już nie pamiętam ale chyba tak), stosuje fazkę dającą podobne rezultaty przy innej (mniejszej) średnicy. Tak czy inaczej rzecz do ogranięcia. Gdzieś kiedyś miałem tabelę porównawczą dysz M/K, jak znajdę to podeślę.

matjas 26.07.2020 09:08

Dzięki za wskazówkę. Mam nadzieję ze uda się kupić jeśli będzie potrzeba.
Po dodatkowym czyszczeniu zrobię regulacje i się okaże co jest za małe.
Na pewno przytkanie tłumika nieco polepszy sytuacje.

Prince 26.07.2020 09:32

Pewnie zle na to patrze. Ale plusem DR jest prostota i dalej związana z nią gleboodporność której nieco traci przez tłumik z puszki po browarze. To już te chińskie akrapy są o niebo lepsze. W ogóle tym gaźnikiem bym sie nie bardzo przejmował bo jeśli dobrze pamiętam to podciśnieniowy. DR350 u kolegi ożyło po instalacji mechanicznego z pompką.

matjas 26.07.2020 10:33

Drki ożywają po założeniu tego keihina to wiem - jednak znalezienie tej 33tki w dobrym stanie i z niewyebanym slidem jest dość kłopotliwe. Są nowe ale to 1/3 ceny zakupu DRki więc wiesz... na pewno z podciśnieniowym gaźnikiem moto jest bardziej dualowe - w terenie da radę jechać, co wczoraj sprawdziłem, mimo słabego odejścia z powodu mieszanki, a na szosie i dalszych przelotach pali mniej - nawet 3-3.5l. Ten z pompką jest do tego dość ciężki w tuningu jak czytam i, w moim przypadku, gdzie mam tylko kopajkę, NIE ułatwia rozruchu.
Te podciśnieniowe gaźniki można również modyfikować pod kątem większej spontaniczności na otwarcie manetki - w USA jest masa info na temat DR350 ale mam świadomość, że DRka nigdy nie będzie KTMem i w sumie to mi to pasuje a jechać to naprawdę jedzie zacnie i nie będę miał kompleksów z nowszymi sprzętami w typowych zastosowaniach - tego jestem pewien :D

Co do tłumika - oryginał składał się z korozji do tego stopnia, że leciały z niego rude spaliny - był nie do uratowania.
Widziałem te chińskie gówienka ale mówić, że dominator jest od nich gorzej zrobiony jest sporym nadużyciem. Pucha ma maksymalny rozmiar, który się tam sensownie mieści - nie sądzę, żeby Akraczinowicz był większy i bardziej pojemny. Do tego Dominator ma dolot - co zawsze jest problemem. U mnie do wymiany pozostaje samo kolanko wydechowe ale nie mam czasu na dokończenie spawania w tej chwili więc został oryginał z przewężeniami fabrycznym spawem i zwężęniem na gięciu. Narazie styknie.
Kończąc temat tłumika - póki mnie stać i póki mam wybór - jebać chiny, wolę dać zarobić swoim i jeździć bez syfiastej chińskiej najlejki Akra.......

Czarny czarownik - moja kanapa ma 96cm. To już po zdjęciu z podnośnika :D
Przyznam, że do jazdy na siedząco 100 byłoby lepiej ale na razie nie będę nic zmieniał. Najprędzej myślę o zmianie kokpitu.

Na koniec lista prac:
- przegląd całkowity instalacji elektrycznej - uzupełnienie owijek, czyszczenie i smarowanie wszystkich kostek;
- początkowo miałem założone dwa kondensatory zamiast aku aby instalacja działała poprawnie ale w końcu zdecydowałem się na AGM mimo, że tak naprawdę do jazdy nie muszę w ogóle mieć aku - jest ładowanie sprawne więc pomyślałem, ze będzie to fajny gadżet do ładowania telefonu czy tabletu na postoju. Nie wiem jak 600 stare ale 350 ma fajną zdublowaną instalację i zupełnie osobno jest temat zapłonu i ładowania aku;
- walczyłem trochę ze słabą iskrą - okazało się, że klęknięta jest fajka. Wypieprzyłem to w diabły i założyłem bez rezystora. Najwyżej będzie komuś pyrkać w radiu;
- wymiana uszczelniaczy lag, dorobienie dodatkowych dystansów preloadu co trochę niweluje chujowatą gumowatość przodu w oryginale, nowy olej 10W, uruchomienie skorodowanej regulacji dobicia;
- wymiana łożyska główki ramy;
- rozbiórka i kompleksowe czyszczenie wahacza i kiwaczki + nowy smar w kalamitki;
- wymiana łożyska wahliwego amortyzatora;
- dołożenie łożyska oporowego pod regulację napięcia wstępnego sprężyny - dodatkowo ma to na celu umożliwienie sprężynie wykonywania skrętu przy ściskaniu - innymi słowy prawidłową pracę. patent, który stosowałem w wiatrówkach;
- wymiana łożysk kół + uszczelnienia;
- smarowanie linki prędkościomierza;
- smarowanie linki deko;
- smarowanie linki gazu;
- wymiana linki sprzęgła;
- dorobienie brązowych tulejek w dźwigniach sprzęgła i hamulca;
- ponowne mocowanie śruby bębna wybieraka biegów i prostowanie zapadki selektora, na szczęście nic nie uległo uszkodzeniu na ament w wyniku wypadnięcia śruby... pisałem wielokrotnie, ze nie ma motocykli bez wad :D;
- poprawa, dystansowanie kosza/koszy sprzęgła;
- kompleksowe czyszczenie ultradźwiękami całego układu hamulcowego P+T - oczywiście uzupełnienie smaru w prowadnicach, nowe klocki, gruntowne czyszczenie i smarowanie pomp. Wymiana uszczelnień nie była konieczna;
- mycie w myjce gaźnika i wymiana wszystkich oringów - przypasowały wiatrówkowe :D - niestety mycie chyba trzeba będzie powtórzyć - na szczęście demontaż gaźnika zajmuje 3 minuty!!;
- wymiana łańcuszka rozrządu i tym samym powrót do oryginalnego napinacza zamiast mechanicznego dorobionego na okres prób;
- regulacja zaworów;
- wymiana uszczelnienia osi dźwigni zmiany biegów;
- poprawa kąta zablokowania kosy, kropka MAGiem i po sprawie - nie rysuje już wahacza;
- nowy tłumik Dominator z db killerem /nieskutecznym :D/ i dolot;
- nowe opony Shinko Golden Boy - miałem zakładać mitasy E09 ale uznałem, że zaryzykuję te oponki - wyglądają bieżnikowo bardzo zacnie - prawdziwa dualowa opona - ze wszystkimi dualowymi kompromisami :D Na piasku, takim co to ciężko po nim iść na spacerze - co sprawdziłem wczoraj, nie mam żadnych zastrzeżeń. Błoto pewnie szybko będzie zaklejać ten bieżnik ale TKC za dwa razy tyle nie jest tu w ogóle lepsza.

Ogólne TLC, czyszczenie tego co trza i co można wyczyścić. Nie mam zamiaru robić z niej lalki bo nie takie ma być jej przeznaczenie. Moto ma być 100% sprawne i gotowe do jazdy i ten cel osiągnąłem. Choć jak patrzę na zakres prac przy odnowieniu optyki takiego enduraka to /nie umniejszając nikomu/ śmiech mnie ogarnia. Ilość pracy jest naprawdę znikoma w porównaniu do innych sprzętów. Bardzo podoba mi się prostota tego motocykla i jego /relatywna/ lekkość. Planuję jeszcze dorobienie kontaktowej chłodnicy oleju na rurę ramy i to by było na tyle.

Czas na rejestrację i pierwsze traski po urlopie daj Boże.

M

p.s. jak ktoś chce blaszany baniak do DRki to oddam za piwo. W dobrym stanie - nie pognieciony.


-



M

strobus1 26.07.2020 10:44

Dysz do wyboru do koloru w larsoniuszu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.