Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Delta Dunaju kajakiem - jak to ogarnąć? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26493)

Poncki 02.05.2016 17:25

Delta Dunaju kajakiem - jak to ogarnąć?
 
Wpadłem na pomysł, żeby spędzić kilka dni na wodzie, w Delcie Dunaju.
Niestety nie znalazłem porządnej relacji.
Może ktoś był i chciałby doradzić?

Interesuje mnie spanie pod namiotem, gotowanie na kuchence i szwendanie się po kanałach.
Czy to w praktyce ma sens?

wilq.bb 02.05.2016 17:57

Masz swój sprzęt czy chcesz pożyczać na miejscu.
W internetach kilka firm oferuje klikudniowe toury po tych wodach więc pewnie ma to sens - chociaż komary tam to wielkości helikoptera będą ;)
Kiedy byś chciał się tam wybrać?
Może kogoś do załogi szukasz? Bo kto wie - parę dni urlopu możnaby tak spożytkować (swój sprzęt wodny posiadam i nawet jakiś kajak mogę w razie czego pożyczyć).

Misza 03.05.2016 01:30

Rumuńska strona droga, ukraińska tania ale pewnie ciężej z wypożyczeniem sensownego sprzętu. My sobie łódką popływaliśmy po ukraińskiej stronie. Był wrzesień, nie było komarów :)

Poncki 03.05.2016 16:32

3 Załącznik(ów)
Planuję pojechać w lipcu, ale tak naprawdę, to wszystko zależy od urlopu.
Miejscówka jest o tyle ciekawa, że można to ogarnąć w tydzień bez większego stresu.

Szukam relacji kogoś, kto spędził tam kilka dni na wodzie.
Misza masz jakieś fotki?

Gdzieś wpadłem na relację spływu który kończył się na wyspie, na Morzu Czarnym.
Brzmi rewelacyjnie, chociaż to trochę oszukana wyspa:

https://www.google.pl/maps/@44.79408...!3m1!1e3?hl=pl

Zachęciły mnie takie zdjęcia:

Załącznik 62603

Załącznik 62604

Załącznik 62605

Tak tam jest rzeczywiście, czy to tylko dobre ujęcia?

Na koniec coś dla żądnych porywających i barwnych opisów :D


Emek 03.05.2016 17:30

Też miałem takie plany niestety już nie w tym roku. Spróbuj http://www.rentakayak.ro
Planowałem wystartować w Calarasi i pyknąć do morza ale to wycieczka na 2 tygodnie z założeniem że średnio dziennie uda się.przepłynąć ok 40 km co ponoć nie jest łatwe. Ewentualnie na 5-6 dni Tulczea-Uzlina. Komary, wiatr i słaby prąd przy niskim stanie wody pomagać nie będą. Pływanie na dzika bez przewodnika wymaga bardzo dobrych map i nawigacji, jest mnóstwo odnóg i kanałów więc łatwo się zgubić a warto spłynąć z głównego szlaku gdyż krajobraz ponoć zmienia się diametralnie.
Przy wysokim stanie wody miejscówki na nocleg mogą być.pozatapiane.
To tak z grubsza informacje, które zbierałem myśląc o Dunaju.
Tu masz relację z planu, który mnie chodzi po głowie, niestety tyle czasu nie wydłubę a już na pewno nie w tym roku.
http://www.kajel.lap.pl/page/imprezy/28/179
Aha podobno koszty wypożyczenia kajaków też są z doopy porównując z naszymi realiami. Dwójka na dobę ponad 40 ojro, na 5 dni jakieś 25 ojro za dobę. Trzeba mieć też opłacony wjazd do Parku Narodowego ale raczej nikt się.nie czepia i nie jest to weryfikowane. Wodę pitną można dostać w miejscowościach przy rzece, praktyczniej pić.z Dunaju po przefiltrowaniu.

Misza 03.05.2016 18:21

Z fotami słabo bo jedyny sprzęt jaki się ostał po wyjeździe to aparat fotograficzny gościa który teraz siedzi w Norwegii :) Ale nasze niczym się nie różniły od Twoich a wyobraź sobie, że nikt z nas nie oszałamia kunsztem fotograficznym :)

Naszym celem dokładnie było dojechać motocyklami do Suliny. Wg mapy droga była, faktycznie droga się kończy kilkanaście kilometrów za ostatnią osadą. Próbowaliśmy jeszcze jechać kamiennym wałem. Na górze jest w miarę równy. Moim zdaniem można próbować dojechać ale może być ekstremalnie trudno... na pewno po suchym lecie byłoby to możliwe.

Kajaki...

Po nieudanej próbie wypożyczenia sprzętu pływającego w Rumunii ( koszty z dupy ) pojechaliśmy naokoło delty do Vilkove na Ukrainie. Ciekawe miejsce, zwane "Ukraińską Wenecją" i faktycznie trochę Wenecję przypomina bo zamiast dróg i ulic są tam kanały ale na typowo ukraiński stajl ;) Tam wynajęliśmy łódkę z szoferem i popłynęliśmy nad morze. Bez GPSu to śmierć murowana tyle tam kanalików ale wrażenie wspaniałe. Dokładnie to samo co po rumuńskiej stronie a ceny typowo ukraińskie. Trochę mi się kojarzyło tam z Everglades na florydzie... zakopane w dziczy pojedyncze domy z pomostem. Myślę, że prawo tam nie sięga. Nikomu raczej nie chce się tam pływać z interwencjami. Bywają tez większe domy, zbudowane przez bogatych ukraińców - ciekawe co za imprezy tam się odbywają.

xtr 03.05.2016 20:48

Kilka lat temu Afryczki zapakowalismy (gdzieś z połowy drogi miedzy Tulczą a Sulina) na prom pasarzerski i popłyneliśmy do Suliny miejsce świetne na wypoczynek mało ludzi w wiekszosci miejscowi, Afryki były nawiekszymi pojazdami mechanicznymi poruszajacymi sie po tym miasteczku samochodu tam nie widziałem

KALI_ 04.05.2016 16:05

Jadę w te okolice w najbliższy piątek, powrót do PL 14 maja. Mamy w planie właśnie ukraińskie Wilkowo i pofocić w delcie Dunaju

Poncki 04.05.2016 17:22

No to koniecznie pochwal się po powrocie :)

Myślałem, żeby zacząć w Tulczy i spłynąć do morza.
Oczywiście zakładam boczne "drogi".
W linii prostej to jest jakieś 90 km.
Zakładając 30 km dziennie można zrobić dystans 180 km w 6 dni.
To tak teoretycznie :)

Emek, też trafiłem na tę relację :Thumbs_Up:

calgon 10.07.2018 22:05

Cytat:

Napisał KALI_ (Post 481969)
Jadę w te okolice w najbliższy piątek, powrót do PL 14 maja. Mamy w planie właśnie ukraińskie Wilkowo i pofocić w delcie Dunaju


Kali wrzucałeś gdzieś coś więcej?
Ktoś chciałby coś dopisać:-)?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:35.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.