Huska TE 450
1 Załącznik(ów)
U mnie nastąpiła mała zmiana, DRZ zacny motocykl był u mnie kilka lat, poszedł w ludzi, a zastępuje go teraz Huska TE 450. Trochę nowsza konstrukcja, na wtrysku...z dobrymi zawiasami i sporo lżejsza, przez to bardziej poręczna. Ale jeżeli chodzi o silnik, to charakterystyka DRZ na FCRze chyba bardziej mi leży..
|
1 Załącznik(ów)
Który to rok? Mam ogromny sentyment do TE450 spod bandery MV Agusty, bo sam taką Huske posiadałem, dodatkowo z konwersją na SM. Jak to szło w lesie i na torze w Lublinie :D
|
Fajny motorek ta huska made in varese, trzeba dać sobie trochę czasu żeby się przyzwyczaić po przesiadce z japonii. Na seryjnym wydechu, wtrysku i module trochę przymulony. Zawias trzeba by grzebnąć, Marzocchi jeszcze ujdzie, ale ten Sachs trochę tępy. Miałem na tzw. dużym silniku kilka TE 450 i 510, bardzo miło je wspominam, totalne zero problemów w stosunku np. do ktm-a z tych samych lat produkcji.
Powodzenia. |
Wtryszczane 450 i 510 latają na kaybie, sachsa wszystkie maja na tyle. Marzoch na przodzie w mniejszych pojemnościach i tx.
Cibor musisz nauczyć się sprzęgłem pracować i odkręcać prawą manettę MOCNIEJ. zdrowia |
Cytat:
|
W papierach mam 2009, ale modelowo jest 2008, pierwszy rok z wtryskiem i jeszcze z Marzochi z przodu. Trochę zaniedbany był w tej Anglii, ale już ogarnięty. Przebieg 5 tys. mil chyba prawdziwy. Dałem 10 tysi..ani mało, ani dużo.. ale Katy z tego rocznika startują od 13 tysi w górę... zobaczymy jak się będzie sprawował... póki co się wjeżdżam..
|
Jakie masz przełożenie napędu?
|
Kajabe kolego montują seryjnie w białych katach zwanych husqvarną. Tylko TE 310 z varese było na kajabie w ostatnim roku produkcji, reszta od 2008 wychodziła na Marzocchi . Owszem było sporo użytkowników, którzy montowali kajabe na przód, ale to nie była fabryczna konfiguracja.
|
Mylisz się Kolego.
Podesłać serwisówkę? Zdrowia |
1 Załącznik(ów)
Fajne te złomki:D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.