Aku Yuasa
hej,
co mozna zrobic z akumulatorem yuasy, ktory jeszcze miesiac temu byl calkowicie sprawny i ni z gruszki ni z pietruszki pewnego dnia przestal dawac prad? niektorzy pisza ze maja po 8 lat, moj napewno mlodszy, moze da sie go jakos zreanimowac? any ideas? |
Jakie masz napięcie na klemach po naładowaniu ?
|
narazie jest 10,8 Jjutro go podlacze pod prostownik.
|
zalezy ile lat ma, moj po 6 wymagał dolania po 15 ml wody destylowanej na celę - dało to rok zycia wiecej :)
|
A jak sprawdzałeś napięcie. Powinieneś sprawdzić takim specjalnym miernikiem który sprawdza napięcie pod obciążeniem. Wyciągnij i pojedź do sklepu gdzie sprzedają akumulatory i poproś o sprawdzenie. Mój aku (nie Yuasa) padł z dnia na dzień a powodem było zwarcie na jednej celi. Jak mierzyłem go zwykłym miernikiem to pokazywał ponad 12V ale przy próbie uruchomienia mot napięcie spadało do 4V.
|
Yuasa to historia.
Od jakiegoś czasu padają jak muchy :Thumbs_Down: Te nowe, bo stare oryginał japan chodziły i po 8 lat :bow: |
Cytat:
Już lepsze są najzwyklejsze bezobsługowe JT larsona |
Potwierdzam :Thumbs_Up:
|
mi yuasa padła na amen po jednym sezonie... teraz mam quad coś tam - zobaczymy jak to będzie ;)
|
Napiszcie może co z tą Yuasą nie teges, bo jak dotąd wybór był prosty. Usmażyłem właśnie swoją prostownikiem, i mimo że jeszcze gada, myslę że nie będzie trzymać. Cholerka, zamówiłem już nową i tu taki zonk, nawet nie wiem którą wziąć w podróż?!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.