Drugie lekkie moto w off ?
 

Hello,

Na razie rozwazam, i sie rozgladam. Od maja jezdze ATAs, wciaz sie uczymy, poznajemy, dogadujemy sie dobrze. Ale jak na razie tylko na asfalcie bo:

1. ma fabryczne "dualowe" (taaa..) opony, ktorych nie chce zmieniac na cos agresywniejszego, jezdze afryka na codzien po miescie i okolicach. A kostek szkoda.
2. moj poziom skilla w offie na 2 kolach oscyluje wokol 0
3. jest nowa i ladna, i szkoda mi jej jak na razie ciorac po krzakach i kamieniach. Zwlaszcza ze patrz punkt 2.

Stad pojawil sie pomysl zakupu (i pozniej ewentualnej odsprzedazy) uzywki z przeznaczeniem glownie do off. Oczywiscie bylaby normalnie rejestrowana, ubezpieczona itd. Poza ofem krecilbym sie rowniez po okolicy, ot moto do lokalnego szlifowania umiejetnosci, podjazdu do kolegi, ale nie wykluczam tez blisko-srednich wypadow "na lekko".
I teraz pytanie zasadnicze: jakie moto byscie polecali do nauki jazdy off ?

Wymagania: sprzet odporny na skilla poziom 0, czyli nie za ciezki bo lezal bedzie czesto wiec trzeba go podnosic, i w miare odporny na gleby. legalizacja drogowa, czyli swiatla kierunkowskazy itd. Mozliwie bezawaryjny i/lub latwy w naprawie. Wiek bez znaczenia ale skoro naprawy to i dobrze gdyby dalo sie wciaz kupic czesci.

I tyle. Pojemnosc ? nie mam pojecia. 125 wydaje sie troche za malo zwazajac na mozliwe wypady. 300-400 ? Wiek bez znaczenia.
Na razie podczytuje o DRZ-400S, nada sie ? Albo lepiej rozwazac cos innego.

Kierownik: 174 cm, 80 kg. Dlugie nogi :) Na atas w zwyklych codziennych butach przy jednej stopie na plasko, drugiej do pelnego "plasko" brakuje mniej niz 1 cm w piecie.
Budzet: 15 tys pln MAX
Moto oczywiscie uzywane.

Byc moze na rozwazaniach sie zakonczy, ale co tam :)

Freeride KTMa wydaje mnie się odpowiednią propozycją.

Wątek czesto powielany
Zaznajom sie z bardziej z forum to takich tematow znajdziesz kilka i będą sie ciągnęły miesiacami np.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31139 p
Na wstepie określ się z budzetem. Gabaryt cialka

Yamaha WR 250 R. 130 kg, ponad 30 KM, jeździ na kilometry a nie motogodziny.

Jeśli 0 skilla to super się sprawdzi Honda CRF250L. Mocy na początek starczy, waży 155kg (z ok połową benzyny) ale jest niska i wydaje się super lekka. Interwały długie, więc śmiało można daleko jeździć.

DRZ to stara konstrukcja, nie jeździłem ale ma swoich wyznawców.

ile siana, jaki gabaryt kierownika, używka czy nowe.

jeśli do faktycznego dualowania to dla mnie jest tylko CRF250L i gdybym nie miał NC to już by stała w garażu.
jeśli nigdy nie jeździłeś w offie i NIC nie umiesz to nie licz niestety na to, że na tym motocyklu się nauczysz - on po prostu JEDZIE. jest do bólu nudny :D /to takie słowo klucz ostatnio/ ale zawiezie Cię gdzie tylko chcesz, najprawdopodobniej nie zabije, przywiezie z powrotem do domu a w tygodniu zawiezie do roboty.

w tej cenie IMO nie ma konkurencji.

Piszemy to co wiemy a nie co zaslyszane
144 kg z paliwem
Jesli widziałeś inaczej to byl błąd
- chyba że adventure to może tyle mieć
Kocham stare proste konstrukcje :)

Masz racje, walnąłem się o 10kg:
https://photos.app.goo.gl/nCTbn5TqwLt4FPMF9
Już edytuję post.

Uzupelniony pierwszy post o info dodatkowe :Thumbs_Up:

To w około czego sie kręcimy to dualowe sprzęty które ani nie mają pieprznięcia z gazu ani nie są lekkie. Też tak rozważałem ale rzutem na taśmę ala Asi kupiliśmy WR250F. To niesamowite jak w szybkim tempie nabiera sie umiejętności na takim sprzęcie. I polecam. Nie waga 130 w górę tylko w dół. Małe, lekkie, zadziorne na dobrym zawiasie i jest zabawa. Kiedy tylko mogę podkradam WR Asi i polecam. Inna jakość. Ale.. wycieczki dalsze odpadają. Na świeżo zrezygnowaliśmy z przelotu TETem litewskim i łotewskim ze względów serwisowych i ograniczyliśmy sie do krajowego.

Naprawdę to jak sie szybko przyswaja umiejętności na takiej wierchowinie to na mnie przekreśla jakieś DRy DRZty i inne klasy 400 plus do nauki. Nauczysz sie na wszystkim - pytanie jak przyjemne to będzie, ile trwało i ile napraw pochłonie.

Pierwsze z brzegu. Motocykl nawet nie zgasł od razu w pion i kolejne próby.
https://www.facebook.com/joanna.poto...4933636854920/