Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   INDIE, HIMALAJE, Sierpień 2010 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6577)

JaroGL 18.05.2010 17:26

INDIE, HIMALAJE, Sierpień 2010
 
Witam
Wybieramy się w Indyjskie Himalaje w terminie 15.08 - 7.09.2010 w trzy osoby. Chcemy wynająć w Delhi Royale i pojechać do Leh, doliny Nubra i Pangong Tso.
Chciałbym prosić o dobre rady, które moga się nam przydac w podróży bo czas goni. Mamy kilka problemów na które chcielibyśmy uzyskać odpowiedzi.
1. Od dłuższego czasu próbujemy nawiązać kontakt z jakąś wypożyczalnią, ale jak narazie bezskutecznie. Czy ktoś mógłby cos polecić? No i czy jak nie uda się nic załatwić to, gdy tam dotrzemy będzie szansa w krótkim czasie wynająć 3 motki?
2. Proszę o sugestie co najlepiej tam jeść żeby sobie nie narobić od razu problemu. Najlepiej podajcie nazwy potraw.
3. Jak długo trwa wyrobienie pozwoleń na wjazd do Spiti, Zanskaru i Kaszmiru i czy wystarczy jedno pozwolenie czy musi być kilka?
4. Czy poniedziałek jest faktycznie dniem wolnym i nie ma nic szans załatwić? Właśnie w poniedziałek rano lądujemy i byłby już jeden dzień w plecy.
5. Czy ktoś wie jakiej wysokości kaucję trzeba zostawić za moto? Podają różnie.
6. Jakby ktoś miał plan miasta Delhi to byłbym wdzięczny.

Czekamy na informacje.

czosnek 18.05.2010 18:14

-Jeśli chodzi o jedzenie to - prawda jest taka, że jak ma cię rozesrać to choćbyś nie wiem co robił to i tak cię rozesra. Ja np żarłem wszystko jak popadnie i nic mi nie było, natomiast byli ludzie, którzy uważali bardzo i przez 2 tyg ze sracza nie wyszli. Ot taki urok Indii. W razie sraczki warto podobno stosować miejscowe środki np. Isab Gul (jakoś tak)

- Plan Delhi dostaniesz w każdej agencji turystycznej na miejscu (np. na lotnisku). Poza tym jakiś ogólny plan powinien być w przewodniku. Po przylocie wystarczy, że dotrzesz na Pahar Ganj (czy jak się to pisze) gdzie jest bardzo dużo tanich hotelików i ogólnie fajny klimat. (Z lotniska bierze się taxówkę płatną z góry)

- Spotkaliśmy kiedyś ekipę na Enfildach i z ich opowieści wynikało, że taniej jest kupić i później sprzedać niż wypożyczać. Zapłacili wtedy po ok 400$ za moto i od razu mieli kupca po powrocie do Delhi, więc wyszli praktycznie na zero.

Zazdroszczę wyprawy, kolorów i zapachów Indii :)

Zazigi 18.05.2010 19:23

Kurcze my jedziemy za dwa tygodnie w piątek w taką samą trasę (motohimalaje.pl) i tez ciągle jesteśmy w rozsypce więc na forum nie informuję zaczepiając co i raz pojedynczych użytkowników.

Dopiero dzisiaj udało mi się znależć jakieś sensowne info na temat motocykli. Za Enfilda póki co mamy płacić 600-700 Rupii za dzień + 50-70% wartości kaucja.
Jeden człowiek hinduski z ADV mi napisał:
Cytat:

Many vendors here who can rent good enfields to you. Lalli Singh, Soni Motors, Pardesi Motors are just to name a few. You will have absolutely no problem in renting bikes. Ensure that you get a hotel close to the Karol Bagh Market where they have the motorcycle shops.
oraz
Cytat:

they wont check their emails for another century. Infact, I am webmastering site for one of them rental guys. I answer his email for him
Jak już będę wiedział coś konkretnego /zapewne po powrocie/ to dam Ci namiary etc.

Powodzenia.

Ola 18.05.2010 20:01

Cytat:

1. Od dłuższego czasu próbujemy nawiązać kontakt z jakąś wypożyczalnią, ale jak narazie bezskutecznie. Czy ktoś mógłby cos polecić? No i czy jak nie uda się nic załatwić to, gdy tam dotrzemy będzie szansa w krótkim czasie wynająć 3 motki?
Z wypozyczlniami Enfieldow nie ma zadnych problemow. Te o ktorych pisal Zazigi sa rzeczywiscie najbardziej znane w Delhi wsrod obcokrajowcow. Przy wypozyczeniu sprawdzcie tylko koniecznie (i to czym dokladniej tym lepiej) stan motocykli. Akurat w tej kwestii wypozyczalnie lubia "zerowac" na niewiedzy, co sie potem odbija na 5000 m npm na przeleczach. Widzialam, jak niektore Enfieldy z wypozyczalni nie dawaly rady wjechac.

Cytat:

2. Proszę o sugestie co najlepiej tam jeść żeby sobie nie narobić od razu problemu. Najlepiej podajcie nazwy potraw.
Mysle, ze "pewn e" problemy sa raczej nieuniknione. Cgyba, ze ktos ma zelazny zoladek. Warto sie kierowac zdrowym rozsadkiem. Lokalna kuchnijest fantastyczna i nie ma co "sobie odmawiac". Mi , dosc prozaicznie. dobrze zrobilo piscie duzej ilosci coca - coli. A jadlam wszystko. Tylko nie pilam wody ze strumieni - tego nie polecam, choc niektorzy to robia i zyja.

Cytat:

3. Jak długo trwa wyrobienie pozwoleń na wjazd do Spiti, Zanskaru i Kaszmiru i czy wystarczy jedno pozwolenie czy musi być kilka?
Na Spiti, a wlascieiwe na jeden przygraniczny kawalek, gdzie pozowlenie jest konieczne, papiery wyrabia sie jeden dzien (czasem nawet pol). Najszybciej idzie w Rekong Peo. Nie oplaca sie kombinowac w Shimli - jest dluzej i wiecej zachodu z lazeniem po roznych biurach. W Rwkong Peo wszystko jest w jednym miejscu. Na Zanskar i Kaszmir zadnych pozwolen nie trzeba. Zakladam oczywiscie, ze jedziecie "standardowa" droga, a nie gdzies blisko linii demarkacyjnej.

Cytat:

4. Czy poniedziałek jest faktycznie dniem wolnym i nie ma nic szans załatwić? Właśnie w poniedziałek rano lądujemy i byłby już jeden dzień w plecy.
W Indiach wszystko trwa kilka razy wolniej, takze nastawcie sie na cierpliwosc. Jesli ladujecie w poniedzialek, to wydaje mi sie, zalatwienie wszystkich formalnosci tego dnia bedzie trudne. Nic nie wiem o tym, zeby poniedzialki byly dniem wolnym...

Cytat:

Kurcze my jedziemy za dwa tygodnie w piątek w taką samą trasę (motohimalaje.pl) i tez ciągle jesteśmy w rozsypce więc na forum nie informuję zaczepiając co i raz pojedynczych użytkowników.
Zazigi - dalam namiar na "sprawdzonego Hindusa", ktory moze Wam bezposrednio polecic jakies Enfiely Motoarturowi. Myslalam, ze Ci go przekazal. Nie mam teraz takich info pod reka, wiec zadzwon do Motoartura.

Milych wyjazdow po Himalajach zycze :-) Z reszta tam chyba nie moze byc inaczej.

zombi 18.05.2010 21:12

Nie unikajcie ostrego lokalnego jedzenia. To wyjawowi wam żołądki :)

Zazigi 19.05.2010 01:37

Cytat:

Zazigi - dalam namiar na "sprawdzonego Hindusa", ktory moze Wam bezposrednio polecic jakies Enfiely Motoarturowi. Myslalam, ze Ci go przekazal. Nie mam teraz takich info pod reka, wiec zadzwon do Motoartura.
Dzięki Ola, zapytam. Nawiązałem tymczasem kontakt z pewną miłą osobą z Polski przebywającą w Deli która bardzo mi pomaga. Jak będę miał jakieś konkrety to podzielę się na forum.

JaroGL 19.05.2010 20:11

Dzięki za odpowiedzi. Na forum ADVRider tez załozyłem wątek, ale tam za 3 miesiace było tyle wpisów co tu za jeden dzień.

Czosnek dzieki za rady. Własnie sie obawiam że mnie rozesra i spowolni to naszą podróż, stąd chciałem się dowiedzieć co najbezpieczniej jeść. Wiadomo, że największe zagrożenie niesie woda z niesprawdzonego źródła. Jedzenie najlepiej z głębokiego tłuszczu, tylko jakie nazwy? Rozmawiałem z pewnym gościem co był tam w marcu i powiedział, że nie ma tam wogóle sklepów typu supermarket, czyli co za tym idzie nie można kupić konserw. Czy to prawda? Troche nie chce mi sie w to wierzyć.
Co do motocykli to wiemy, że zakup wyjdzie taniej tylko my bedziemy mieć mało czasu a podobno formalności związanie z zakupem i sprzedażą trochę trwają. Dla nas każdy dzień sie liczy bo chcemy zobaczyć jak najwięcej.

Zazigi bede wdzięczny jak podrzucisz jakieś namiary na kogoś w Delhi co mógłby pomóc zwłaszcza w pierwszy dzień po przylocie i coś podpowiedział i ukierunkował.
A tak z ciekawości to nie wybierasz sie w Himalaye za wcześnie? Przecież tam drogi będą nieprzejezdne, ponoć dopiero od lipca jest szansa.

Ola o stan techniczny sie nie boje tylko zeby było z czego wybrać. Kupiłem niedawno Royala w ładnym stanie i wiem już na co zwrócić uwage i jak ma pracować.
Coca-cola jest The best! Tez nam uratowała zycie na Albanii.
Widze, że jesteś w temacie w sprawie pozwoleń. My chcemy pojechać przez Spiti (Rekong Peo, Nako, Tabo itd) potem Keylong i do LEH. Potem przez Kardung La do doliny Nubra, Pangong Tso, Tso Moriri i znów do Leh. Potem powrót przez Manalli do Shimli i do Delhi. Jakby było dobrze z czasem to chętnie pojechalibysmy jeszcze do Padum, ale to raczej marzenia. Napisz prosze jakie pozwolenia potrzebujemy na taką trasę.
Jesli miałabyś jakieś namiary na kogoś w Delhi to bardzo prosze jeśli mozna.

Jak ktoś wie gdzie są stacje benzynowe w Himalayach to prosze o info.
Czekam na dalsze info od Was

klanol 19.05.2010 20:30

ja przez cały wyjazd jadłem wszystko co popadnie. najlepsze żarcie z lokalesami w najpodlejszych barach. nic mi nie było przez cały wyjazd. ostatniego dnia kupiłem w delhi jakąś wódę na myszach robioną i zesrałem się po niej jak pies. tak, więc nie ma reguły.

talaxon 19.05.2010 21:10

witam

panie Grzesiu życzę powodzenia w Himalajach a, jak by się jakaś żaba w goroncym źródle pojawiła to poproszę o namiary Maciej.

pozdrawiam
mt
BUELL ULYSSES taki mały pomarańczowy trochę Albański

Zazigi 19.05.2010 21:41

Cytat:

Napisał talaxon (Post 115878)
witam

panie Grzesiu życzę powodzenia w Himalajach a, jak by się jakaś żaba w goroncym źródle pojawiła to poproszę o namiary Maciej.

pozdrawiam
mt
BUELL ULYSSES taki mały pomarańczowy trochę Albański


dzięki :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:59.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.