Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Classic Medium Dualsport bikes.. parę słów ode mnie o DR350 i XR400 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=44727)

ex1 07.08.2023 09:46

Classic Medium Dualsport bikes.. parę słów ode mnie o DR350 i XR400
 
wielu z was miało.. pewnie wielu wspomina dobrze...
kto rozważa zakup lekkiego Paździocha.. w klasyku.. zapraszam do posłuchania :)





https://www.youtube.com/watch?v=pxB0DOUbRro

teddy-boy 07.08.2023 12:38

Jak można rozważać zakup. Od dawna miałem chęć na taką DR 350, ogłoszeń jest całe zero w internetach.

lukasz_vip 07.08.2023 13:02

Nie tylko DR350. Jako, że sporo zna mnie w temacie LC4 to powiem tak, że nawet znaleźć fajne LC4 graniczy z cudem bo często mam pytania o zakup. Jest dramat na rynku.

Babel 07.08.2023 13:33

Cytat:

Napisał lukasz_vip (Post 825749)
Jest dramat na rynku.

Umówmy się to już kwestia lat - to wszystko stare motocykle i używane w ostrym terenie i nastąpiła naturalna selekcja
DR350 to jeszcze coś było z wałkami rozrządu.
Niestety DR350 skoczyli w 1999 a XR 400 chyba w 2004
Bela ALP któraś ma ten sam silnik co DR350
Nigdy nie jeździłem xr400 ale miałem możliwość krótkiej przejażdżki DR350 i mimo mojego 162 cm wzrostu jeździło mi się fajnie ale trzeba mieć pełną świadomość że to jest antyk konstrukcyjny ze swoimi wadami i zaletami

Silv 07.08.2023 16:08

2 Załącznik(ów)
dzięki Ex, takiego odcinka właśnie mi było trzeba. Miałem głupie myśli żeby sprzedać swoją xr, doprowadzoną prawie że do ideału na poczet czegoś nowszego. Teraz będę musiał kupić kolejny motocykl bo po prostu szkoda mi jej sprzedawać. Pali zawsze, wjeżdża i wyjeżdża prawie wszędzie :D. I faktycznie coś w tych starych konstrukcjach jest fascynującego. Niezawodność, prostota to ich atuty, Wiadomo mają też swoje wady z którymi trzeba się nauczyć żyć. Kopka, słabe światła, brak aku- z większością można się uporać dysponując grubszym portfelem.


Załącznik 127302
Załącznik 127303

magneto 07.08.2023 16:54

Dzięki za filmik. Jakieś 9 lat temu miałem DR350 z 1992. Fajnie wspominam (pomijając apetyt na olej i coś "nie teges" z zaworami).
Małe sprostowanie - na mokro, z "ogonem" (błotnik tylny z dodatkową "ramą") DR 350 waży 137 kg (z niem. TUV-a i potwierdzone na wadze).
Cytat:

Napisał Babel (Post 825753)
(...) DR350 to jeszcze coś było z wałkami rozrządu. (...)

Tak i to jest/był spory problem, bo wałek był łożyskowany ślizgowo w głowicy i przy braku smarowania padał i wałek i głowica. Już wtedy zdobycie sprawnej głowicy graniczyło z cudem :mur:
Co do kopniaka - ja nie narzekałem. Półautomatyczny deko, zawsze mi to działało. A po wywrotce - tylko przekopać z włączonym zapłonem i trzymanym deko do pierwszych objawów zapłonu, deko normalnie, kopniak i jazda. Echh... Co mnie podkusiło, że sprzedałem :confused:

matjas 07.08.2023 20:16

Moja 350 paliła od kopa zawsze. Teraz jeździ nią Ocet w IRL.

W USA te małe drki robiły po 60-70tys do remontu.
W tej chwili można kupić w Australii zajebiste moto jakim jest dr360trojan.

Wolałbym to 100% od opiewanej ct125.

ex1 07.08.2023 23:30

Cytat:

Napisał magneto (Post 825775)
Dzięki za filmik. Jakieś 9 lat temu miałem DR350 z 1992. Fajnie wspominam (pomijając apetyt na olej i coś "nie teges" z zaworami).
Małe sprostowanie - na mokro, z "ogonem" (błotnik tylny z dodatkową "ramą") DR 350 waży 137 kg (z niem. TUV-a i potwierdzone na wadze).

Tak i to jest/był spory problem, bo wałek był łożyskowany ślizgowo w głowicy i przy braku smarowania padał i wałek i głowica. Już wtedy zdobycie sprawnej głowicy graniczyło z cudem :mur:
Co do kopniaka - ja nie narzekałem. Półautomatyczny deko, zawsze mi to działało. A po wywrotce - tylko przekopać z włączonym zapłonem i trzymanym deko do pierwszych objawów zapłonu, deko normalnie, kopniak i jazda. Echh... Co mnie podkusiło, że sprzedałem :confused:


Były różne wersje i różne wagi.. najlżejsze ważyły 113 i 118 kg, kolejne 124 a najcięższe z rozrusznikiem 130 kg. :)

lukasz_vip 08.08.2023 10:16

Co zauważyłem na filmie: Pierwsza zasada odpalania każdego 4T podczas kopania: Nie dotykaj manetki. Bo jakbyś tak kopał 600 to by ci nogę złamała:


Ja się nauczyłem jak złamałem starter w LC4. Noga wytrzymała ale zabolało :D

Silv 08.08.2023 10:26

w xr400r szybciej od złamania nogi złamie się ośka na starterze co jest częstą awarią przez nieumiejętne odpalanie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.