Działka z pseudo drogą
 

Mamy tu różnych specjalistów to może będziecie mi w stanie pomóc.
Chcę kupić działkę i mam małą zagwózdkę. Działka w prostokącie 750m2. Wg. planów zagospodarowania przestrzennego leży w obszarze M/U - tereny zabudowy mieszkaniowej i usługowej i KD-L drogi publiczno-lokalne, a księdze wieczystej rodzaj B, czyli budownictwo mieszkalne.

Na działce w jej prawej części mieszkańcy małego bloku znajdującego się na sąsiedniej działce urządzili sobie wjazd i parking. Na mapach geoportalu nie ma żadnej wydzielonej działki pod to. Od tak po prostu sobie skorzystali z terenów miasta.

I teraz pytanie czy jak bym kupił tą działkę to mogę ich wykopać z tym parkingiem?
Czy jednak miasto może mnie później wywłaszczyć i zbarać mi kawałek działki?

Albo co sprawdzić aby być pewnym, że tam nie ma tej drogi i parkingu?

Załączam zdjęcie sytuacji z geoportalu z widocznym parkingiem. Mnie interesuje ta działka zaznaczona czerwonym krzyżem.
Nad tą działką jest wyznaczona droga lokalna do następnych działek.

Zdobądź wypis i wyrys od sprzedającego i będzie wszystko jasne ale w KW też powinna być jakaś wzmianka o służebności albo coś takiego.

Nic takiego nie ma w księdze. Księga cz1l/00052435/8.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Dział 3 pusty czyli samowolka parkingowo-drogowa, a ostatnie wpisy stare wiec nikt tez sobie sam nie wydzielił na drogę bo by już było.

Ale aktualny wypis i wyrys i KW tego co chcesz kupić i tak notariusz będzie musiał zobaczyć wiec wyjdzie.

Raczej samowolny parking na pustej działce.

Moim skromnym zdaniem budynek ma dojazd do drogi z lewej strony ale tam w prawo też są działki czy mają inną drogę dojazdową ? Może się zdarzyć, że jak zagrodzisz wzmiankowaną działkę to ktoś wystąpi o drogę konieczną i ją dostanie 3-5 m w zależności od szer. drogi głównej.

Ale to by już było bo by pozwolenia na budowę nie dostali

Ludzie z tego budynku mają dostęp od frontu do drogi miejskiej.

Też mi się wydaje, że samowola. Właściciel /sprzedający nic o tym nie wie? Na google widzę, że jest postawiona siatka i garaż, więc ktoś musiał się na to zgodzić

Trochę nielogiczne to co piszesz. Jeśli samowolka, to żadnej zgody na budowę garażu lub płotu tym bardziej nie ma i nie było.