Dom szkodnika Pawla_z_Jasla
6 Załącznik(ów)
Nie zakładam nowego wątku bo i po co ale ... jutro startujemy z budową domu młodszego Szkodnika. Na dzisiaj mamy wywierconą studnie /luty - masakra ale jakoś poszło/, prund /był już przyłącz wykonany do baraku jako niby bud. gospodarczego więc zwykła taryfa G11, przyłącz 16KW/, drogę /odcinek dobrze ponad 100m. + plac "manewrowy"/, wyznaczone ławy i "narysowany" na podłożu fundament dla operatora. Jutro wykopy i zalanie ław, piątek to trzy warstwy z zalewowego pustaka na ławach a potem wieniec i jedziemy do góry. Domek parterowy, pow. mieszkalna 125m2 + garaż ok. 40m2 i kotłownia, która z uwagi na brak gazu i zastosowanie PC powietrze-woda, będzie jednak pralnią 10m2. Nie wiem czy będzie to interesujące ale co jakiś czas zdam relację z postępu prac.Załącznik 105312
Załącznik 105313 Załącznik 105314 Załącznik 105315 Załącznik 105316 Załącznik 105317 W drogę "weszło" blisko 400ton kruszywa /tłuczeń + mieszanka/ oraz prawie 100m3 gruzu, gdybym miał to finansować po cenach jak za nasze "autostrady", następny etap ze względów finansowych miałby start w przyszłej pięciolatce:dizzy: |
prywatna droga...nieźle się zaczyna, jak u hitchcocka :D
|
Matjasie droga biegnie po działce bo se Szkodnik umyślił nie przy zjeździe tylko pod lasem budować a działka ma 80arów i wymiar prostokąta 40x200 - stąd też te ponad 100m. Generalnie "domek w Karkonoszach" tzn. koło Jasła ale wypizdów. To zielone co widać na jednej z fotek to leśniczówka i teren przyległego do niej centrum edukacji ekologicznej - z papierami była zabawa bo za uja w starostwie nie mogli zrozumieć czemu ktoś nie w mieście tylko w lesie chce chałupę stawiać ale koniec końców sukces pełny.
|
ale kumali, że leśniczówka tam stoi czy tak niezabardzo?
teren robi wrażenie. m |
No i zasięg telefonii znakomity będzie:)
|
U mnie pod drogę gminną asfaltową takiej podbudowy nie robią :-)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Ławy wylane, zdjęcia jutro bo beton z uszu muszę wydłubać. Jutro jak tylko stężenie betonu /B20/ pozwoli startujemy z układaniem zalewowych. Dzisiaj udało się też studnię obudować ale o tym później - dokładnie na studni ukazały się stare dreny, które dodatkowo znaleźliśmy też w fundamencie i trzeba było na cito bajpasy robić co by je z pod domu usunąć. Przed wojną /tą drugą światową/ mniej więcej w tym miejscu stał dom gajowego, nawet nie wiedziałem, że w tamtym czasie też się dreny kładło, widać gajowy był z rodu Obajtków i groszem mocno śmierdział.
Ps. Mnie tam Wojtku wszystko jedno więc jak już wyłączyłeś to zostaw. |
Droga profesjonalizm pełny . Zazdraszam szkodnikowi miejsca z daleka od ludzi :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.