Przewóz przez granice motocykla bez prawa rejstracji
 

Nie znalazłem w wyszukiwarce podobnego tematu więc pytam tu.

Jakie procedury są stosowane w przypadku transportu motocykla crossowego ( bez prawa rejstracji) przez granice np. Honda Cr 250 ?
Załóżmy, ze chce zabrać swoją maszynę na pustynię do Maroka.

To że motocykle rajdowe są zarejstrowane to jest oczywiste gdyż na dojazdówkach poruszają się normalnymi drogami i są zwykłymi uczestnikami ruchu.
Jednak są zawody motocrosowe na motocyklach niehomologowanych do użytku drogowego i co nie da rady przewieść takiego sprzetu przez granice?

Główkuje i tak na zdrowy rozsądek to taki cross pod względem formalnym niespecjalnie się różni od większej kosiarki. To i to do upalania na łące.
Jednak mam troche zadaleko aby testować na własnej skórze przekraczanie granicy z takim pakunkiem.

Jak w takim razie chłopcy jeżdżą na zawody crossowe zagranicę?

Gdzie jeżdżą na te zawody do Afryki z crosówkami bez rejestracji ?
Pytanie dotyczyło możliwości wjazdu do Maroka crossówką bez papierów.

Tak precyzując to nie wjazdu tylko transportu.

Ja w sumie mieszkam poza UE, pomimo że kraj niby z grona zachodnich, to problem zawsze jest. Tz, podaję przez spedycję np do PL. Sprawa jest tak tłumaczona, iż gdybym wiózł motocykl osobiście na przyczepce, i jechał na zawody - nie ma problemu bo to moja własność. Jeśli przewozi go osoba trzecia, za każdym razem chcą go clić. Oczywiści z motocyklem zawsze jedzie dowód zakupu na którym widnieje mój stały adres zamieszkania w NO. Do tej pory za każdym razem się udaje, ale problemy zawsze są. Jeśli puszczam motocykl zarejestrowany, nigdy takich problemów nie ma, w żadną stronę.

to przekraczj granicę bocznymi drogami na wschód od starego przejścia w Swinesundzie, i trasa ciekawa ;)