Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Tańczący z(e) sprzęgłami. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=16155)

igi 24.01.2013 11:32

Tańczący z(e) sprzęgłami.
 
Własnie nastał ten dzień.
Postanowiłem skorzystać z zaproszenia do warsztatu motocyklowego mojego kolegi. "Wpadaj, wstawiaj swoją v-ke, pokręcisz se tu śrubkami, pogadamy sobie, jak będziesz potrzebował pomocy to jestem obok wszystkie narzędzia mam, zawsze się czegoś nauczysz"- to były jego słowa a ze warsztat ogrzewany co przy tej aurze nie jest bez znaczenia pomyślałem 2-3 dni i stwierdziłem, że rozebrane lekko moto może być trochę ciężej wrzucić na przyczepkę.

https://lh3.googleusercontent.com/-h...124_101959.jpg

Tak oto księżniczka stoi na przyczepce i za godzinę wjeżdża do "spa". Pozwolę sobie od czasu do czasu wrzucić kilka fotek z postępów ew zapytać o waszą opinie, a drugą linią mojej obrony będzie kolega Rychu ;). Generalnie moim zamiarem jest wymiana sprzęgła i całej jego okolicy, niestety nie będę wymieniał gotowego kosza tylko forumową metodą naprawię ten który tam siedzi, dodatkowo do kupiłem gmole przód tył i parę szpei elektrycznych od rafwro i trza to wszystko pozakładać. Jeśli chodzi o sprzęgło to mam tuleje, łożysko główne, sprężyny (nie dociskowe tylko te szumiące ;)), uszczelkę pokrywy,uszczelki wydechu,filtry oleju i powietrza, króćce ssania od kolegi wd60 a za kilka dni dojdą tarcze sprzęgła i przekładki, linka sprzęgła i linki gazu, podwyżka kiery. przy okazji przejże całą elektrykę, pompę i regulator dokładnie ew rozważę wymianę, zrobię synchronizacje gaźników a wcześniej je wyczyszczę i sprawdzę ilu konna jest moja wersja ;) (jest w numerze vin litera B wiec kiedyś była 50 konna a jak jest teraz popatrzę).

igi 24.01.2013 19:30

No i się zaczęło. miałem tylko godzinkę wiec przygotowałem pokrywę do zdjęcia została na 4 poluzowanych śrubach, ale i tak roboty się narobiło.


https://lh5.googleusercontent.com/-6...124_171434.jpg


A tak przy okazji wie ktoś jaki kod ma lakier ramy bo mam kilka "kwiatków".


https://lh4.googleusercontent.com/-J...124_171451.jpg


pierwszy problem miałem jak zabrałem sie za kolektor jak do ch..a wykręcić te "drugie nakrętki z kolektora, bo pierwsze (łatwiejsze) poszły od razu ale spoko dałem rade. No i po zdjęciu wydechu następny "kwiatek" pokazuje na zdjęciu.

https://lh5.googleusercontent.com/-l...255BUNSET%255D


a w zasadzie na kilku zdieciach


https://lh5.googleusercontent.com/-l...255BUNSET%255D


Jak żyć panie premierze??? Co robić spawać jakąś końcówkę tylko tam jest taki specjalny materiał jakiś igelit czy co? można to kupić gdzieś czy co? dodatkowo odkryłem ze tłumik to jedna wielka grzechotka coś tam DUŻEGO!! lata a tak ładnie z zewnątrz wygląda. Do tego obejma, która miała to trzymać to głównie trzymała się tego, wydechu.
Rychu a ty za swojego Leona ile dałeś, może jak już wymieniać to po grubości muszę internet poprzeglądać a wy radźcie.

Co do garażu to faktycznie nie u Rycha tylko w ktm'ie na budowlanych 6 z odwiedzinami no problem ale ciężko powiedzieć kiedy bo wpadam jak mam czas dziś 15-16 byłem jutro nie wiem bo Marcin wyjeżdża na śląsk jak zdąży wrócić przed 15 to też będę. Można wpaść i wypytać ;) Czaso-umilacz tylko bez% bo kierownica występuje w drodze do domu;). Elektrykę będę robił gdzie indziej mam na Kępskiej bardzo dobrego elektryka i do tego kuzyn żony ;).

Foto-plastykon będzie kontynuowany, coś mi się wydaje, że kwiatki będą coraz piękniejsze oby tylko nie w środku.

igi 25.01.2013 19:56

A trzymając się głównego tematu to - stoczyłem nocną walkę z myślami odnośnie tłumików a nawet odbyłem rozmowę z rambo i rychem i kto wie jak by się to skończyło gdyby nie pojawił się mój mechanik i stwierdził, że taki tłumik to on jeszcze przed śniadaniem naprawi i faktycznie środek pospawany i końcówka a w zasadzie "początków-ka" zrobione, więc poszło po taniości, za to rozpocząłem rozmowy z AdventureParts z BB o kufrach i chyba się dogadamy ;) ale jak byśmy się nie dogadywali to jednako za tanio nie będzie ale cóż trza się będzie w coś zapakować na te wyjazdy. Jutro wsadzę fotki tłumika naprawionego by Pan Marian.

A dziś krótka aczkolwiek ekscytująca opowieść podparta fotkami o dalszej rozbiórce sprzęgła. ostrzegam jednak młodzież i osoby o słabych nerwach bo relacja będzie zawierała sceny mrożące krew w żyłach.

Zacząłem od rozłożenia narzędzi i mrożonego donata - rewelka. Tego akurat nie mam na fotkach ;(. potem szybko 4 sróbki i pukam do panienki w okienko można by rzec gdyby pokrywa chaoc troche płastrza była pukam pukam delikatnie aczkolwiek zdecydowany na zdiecie i co .....?

...nie wierze schodzi efekt mogl byc tylko jeden

https://lh5.googleusercontent.com/-T...255BUNSET%255D

żeby nie było tak słodko to oczywiście uszczelka poszła w diabły, mam nową wiec się nie rozklejam. Szybki oblook wnętrza jest pięknie - pierwsze widzę mądrą minę robię i po głowie się drapie. Nie będę samolub i pokaże.

https://lh4.googleusercontent.com/-z...255BUNSET%255D

https://lh3.googleusercontent.com/-j...255BUNSET%255D

https://lh3.googleusercontent.com/-6...255BUNSET%255D

potem 5 śrubek i zbieramy wszystko po kolei nakładka sprężyny docisk tarcze.Rzekł bym bez boleśnie. kupka w kuwecie rośnie ale jakby wszystko do siebie pasuje wiec pełen luz zanim zabrałem się za śrubę centralną to cos mnie zaniepokoiło w pokrywie, to cos wygląda tak.

https://lh3.googleusercontent.com/-1...255BUNSET%255D

https://lh3.googleusercontent.com/-n...255BUNSET%255D

Dziwne otarcia na pokrywie próbuje zlokalizować na koszu no coś tam, coś tam ale nie wiele. No trudno, wracam do śruby - nie stawiała oporu zresztą sprzęt boscha wkręcająco wykręcający nie znosi sprzeciwu. Po zdjęciu kosza czekała mnie niespodzianka która spowodowała ze na chwile przestałem oddychać luz na wałku sprzęgłowym ok 1 cm góra i dół orzesz ku..a m.ć a wygląda to tak.



jak już odzyskałem przytomność to się w sumie ucieszyłem ze tak szybko otworzyłem pacjenta ale jak sobie tylko pomyślałem co by było jak by się to rozsypało to zaraz zemdlałem z powrotem,i tak mam aż do teraz. Na szczęście zdążyłem. Kolega majster powiedział że w ktm to się wiąże z rozbiórką silnika na szczęście honda w 97 myślała jeszcze o użytkownikach a nie tylko o servisach. Po konsultacjach okazało się, że to się zdarza i nie trzeba nic rozbierać tylko cudownym sposobem wybić łożysko z obudowy i wbić nowe i tak oto nastała nowa nadzieja. Niestety muszę moto przepchać 500 m do mojego warsztatu gdzie dysponuje sprzętem gaśniczo-spawalniczym.

igi 25.01.2013 23:09

Jak wroce na duży komp to sprawdze link ale uprzedzam ze to tylko dla widzów o mocnych nerwach. Zapomniałem napisać wcześniej , ze mam do was prośbę o przesyłanie pozytywnej energi w stronę moja i księżniczki, jak ktoś wierzy to może być modlitwa, jak nie to jakakolwiek inna dobra myśl , można zamówić msze w intencji albo pare razy sie stuknac sie szkłem oczywiście najlepiej by było z kimś drugim ale jak ktoś ma ciśnienie to może nawet z lusterkiem, tylko plis ostrożnie bo żadne 7 lat nieszczęść nie jest nam na ręke, poza mną jeszcze kilka osób planuje w najbliższym czasie rożne naprawy więc apeluje o delikatność z tym lustrem. Za wszystkie zastrzyki energii/myśli/modlitw z góry dziękuje. ;)

-niewiem Kupek u mnie bangla, spróbuj może na innej przeglądarce or inszym kopmpie.

igi 28.01.2013 19:12

Dziś pare słów bez fotek bo nie było co fotografować. Moto chwilowo zmieniło warsztat sam krasule pchałem prawie 1km ;) po śniegu. Sprzęgło już rozłożone jutro wymiana sprężyn ( bo dziś zapomniałem klucza do kufra) i zanitowanie. Rychu mam dobrą wiadomość kupiłem 10 nitów więcej wiec przy następnej okazji dam ci 4 jeden będzie na zapas. Tłumik już zrobiony kolektor tez. Jutro bierzemy się za wyciąganie łożyska ze ścianki silnika. Może ktoś z was potrafi odpowiedzieć na pytanie które zadałem w tym wątku? http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=16207

Rychu72 29.01.2013 07:08

Oczewista, że biere te nity. ;)
Z tego co widzę to już chłopaki odpowiedzieli.

Jak będziesz wyciągał łożysko? Na spawacza, czy jakiś inny sposób?

igi 29.01.2013 10:45

mam inny sposób na łożyska ale tak bez piwka to nie wypada mówić o tajnikach pracy ;)

Rychu72 29.01.2013 10:53

Powoli wracam do zdrówka więc ..... będzie piwko :)

igi 29.01.2013 14:01

Łożysko zamówione jak by ktos kiedys potrzebował to podaje dane łożyska o numerze cześci Part Number 91001-MV1-003 Name: Part 31 BEARING, RADIAL BALL, 62/25

https://lh3.googleusercontent.com/-a...255BUNSET%255D

a po naszemu

https://lh3.googleusercontent.com/-7...255BUNSET%255D

trzeba oczywiscie było poluzować wszystko do okoła łożyska

https://lh4.googleusercontent.com/-0...255BUNSET%255D

ale liczę, że się z tym pozbieram, jak obiecałem wklejam tez fotki z naprawionego tłumika jeszcze nie przymierzałem ale powinno być ok, wystarczy solidna polerka i będzie gut

https://lh5.googleusercontent.com/-v...255BUNSET%255D


https://lh4.googleusercontent.com/-m...255BUNSET%255D

No i oczywiscie roznitowałem sprzęgło i wymieniłem sprężyny teraz wygląda to tak

https://lh3.googleusercontent.com/-s...255BUNSET%255D

a różnica miedzy sprężynami starymi i nowymi jest spora tamte latały luźno a te fajnie siedzą na miejscu

https://lh5.googleusercontent.com/-f...255BUNSET%255D

rozmiary i nr spreżyn zamawianych na sprezyny.pl http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=168262&postcount=120

niestety nity które kupiłem są o 0.03 mm za cienkie jak by miały 6 mm jak powinny to by było ok ale najgrubszy ma 5.97 a ideał to 6,03 ale zamówiłem nity 8 mm i będę toczył (oczywiście kilka więcej Rychu).

jutro przerwa na dojście części, Chyba, że łożysko wsadzę to się pochwale.

igi 30.01.2013 20:18

Przyszło łożysko,jest identyko ale mam zagadkę znajdzie 8 różnic https://lh5.googleusercontent.com/-p...255BUNSET%255D. ;).

Nity też przyszły i poszły do tokarza, uprzedzajac pytanie rysia tak robię wiecej sztuk ;).

Dla potomnych podaje symbol łożyska z pudełka https://lh4.googleusercontent.com/-F...255BUNSET%255D

Rychu72 31.01.2013 06:54

Igi
Za szybki jesteś ....... nie nadążam ;)

Z różnic to:
- ilość kulek :D
- średnica kulek
- grubość pierścienia zewnętrzenego inna
- ........yyyyy nie wiem

mishieck 31.01.2013 08:06

A znalazłeś wszystkie kulki co wypadły z tego łożyska?

igi 31.01.2013 09:24

I tu właśnie się krył podstęp, co to za sztuka policzyć i zauważyć kulki jak jest jasno - po ciemku na zdjęciu to dopiero coś !!!

-grubość pierścienie ta sama
-średnica kulek daj boże ze tez ta sama
-a z ilością ... to miałem największego stresa na szczęście odliczyły sie co do sztuki, tylko fragmenty koszyka pewnie się po mieliły ale widać ze to dość miękki materiał. Całą okolice wyczyściłem i nie ma śladów resztek metalu wiec pewnie poszły z olejem do filtra. zagadka tendencyjna chodziło oczywiście o umiejscowienie kulek w i poza łożyskiem, za kare osoba która napisała tak denną zagadkę stawia piwo dotychczasowym uczestnikom konkursu i sprawa idzie w niepamięć. ;) (yyyy może być piątek jak ostatnio)

A z technicznych spraw, to dalej czekam na nity, jak coś dziś ruszę to napiszę.

Misza 31.01.2013 17:59

Sprawdź sitko smoka pompy oleju i samą pompę w środku... :) Być może znajdziesz tam ten koszyk :)

igi 31.01.2013 19:41

W sprawie spotkanie otwieram temat na regionalnym.

igi 31.01.2013 21:41

Z dzisiejszych robót to w zasadzie z nudów wstawiłem nowe łożysko na swoje miejsce.
https://lh6.googleusercontent.com/-L...255BUNSET%255D
I magiczne luz opuścił mój wałek ;).

A sprawdzenie pompy i smoka to z czym sie wiąże, w sesje które to części, bo jak już mam rozebrane to wolał bym nie mies tych resztek w silniku, zaraz sobie na fiszkach poszukam.

banditos 31.01.2013 22:32

Igi jak wyciagnales stare lozysko?

nicek27 31.01.2013 22:42

Super kurtka robota. Ciepło się chyba zaczyna robić więc i trzeba u siebie coś myśleć o wyeliminowaniu niedociągnięć.
Fajnie poczytać, szczególnie gdy są jeszcze zdjęcia to oglądnięcia.
:)

majki 01.02.2013 09:28

Powodzenia Igi, dobrze Ci idzie. :Thumbs_Up:

igi 01.02.2013 10:41

Narazie pauza czekam na nity prawdopodobnie wrócę do warsztatu kolegi bo tam lepsze warunki (cieplej)

juuuuupi własnie dostałem telefon ze są nity gotowe wiec lecę odebrać i nitować a potem wstawię fotki

Banditos - mógł bym ci powiedzieć ale musiał bym cie zabić ;). Dorobiłem ściągacz prosty jak budowa cepa jak będę w warsztacie to cyknę i opisze potem ale takie info to piwko kosztuje ;). Bo to rodzinne tajemnice są.

Wszystkim dziękuje za dobre słowo i myśli bo to dzięki temu chyba idzie tak sprawnie to naprawa.

motomax 01.02.2013 10:52

wez gietki magnes na przegubie i poszperaj w środku silnika

powyciaga co nie co opiłków

http://bimex24.pl/data/gfx/pictures/large/9/9/999_1.jpg

igi 01.02.2013 19:39

Tak zrobię na razie przepłukałem dno naftą i wydmuchałem kompresorem na 15 atmosfer sporo wyszło w poniedziałek poszperam magnesem. Rozebranie pompy wymagało by chyba rozpołowienia silnika. Po prostu po miesiącu wymienię olej jeszcze raz.
Tak jak wcześniej pisałem dostałem dzis nity, oto nowy i stary.

https://lh6.googleusercontent.com/-E...255BUNSET%255D

Sprzęgło już zanitowane wszystko wydaje sie być ok.
https://lh4.googleusercontent.com/-w...255BUNSET%255D

Porobiłem parę kosmetycznych poprawek przy motorze i zanurzyłem tarcze w oleju żeby czekały na montaż.

A teraz pokaże wam mój sposób na łożyska bez spawania i bez walenia. Zbudowałem prosty ściągacz który sprawdza sie doskonale tylko w przypadkach jak ten czyli kiedy brak kilku kulek lub rozsypał się wianuszek. polega to na spiłowaniu w odpowiedni sposób główek pasujących śrub ciężko to wytłumaczyć ale zięcia wszystko wyjaśnią w razie pytań wyjaśnię szczegóły a od każdego komu to pomoże czekam na piwko ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-U...255BUNSET%255D

https://lh5.googleusercontent.com/-E...255BUNSET%255D

https://lh6.googleusercontent.com/-a...255BUNSET%255D

Parę minut zabawy ze szlifierką i trzeba ściąć łepki tak, żeby wchodziły do łożyska i blokowały się po przekręceniu,
jest trochę zabawy z wykręcaniem ale da się to opanować, trzeba tylko przytrzymać śrubę którą się akurat kręci
i tak na zmianę, blachę opiera się oczywiście o wałek.

Dzieju 01.02.2013 22:53

A mówiłem Dabalowi że musimy opatentować sposób to nie chciał słuchać.
Tak , taki ściągacz działa i to bardzo dobrze.

makumba 02.02.2013 00:45

Cytat:

Napisał igi (Post 285822)
No i się zaczęło. miałem tylko godzinkę wiec przygotowałem pokrywę do zdjęcia została na 4 poluzowanych śrubach, ale i tak roboty się narobiło.


https://lh4.googleusercontent.com/-6...124_171434.jpg


A tak przy okazji wie ktoś jaki kod ma lakier ramy bo mam kilka "kwiatków".


https://lh3.googleusercontent.com/-J...124_171451.jpg


pierwszy problem miałem jak zabrałem sie za kolektor jak do ch..a wykręcić te "drugie nakrętki z kolektora, bo pierwsze (łatwiejsze) poszły od razu ale spoko dałem rade. No i po zdjęciu wydechu następny "kwiatek" pokazuje na zdjęciu.

https://lh5.googleusercontent.com/-y...UNSET%255D.jpg


a w zasadzie na kilku zdieciach


https://lh3.googleusercontent.com/-j...UNSET%255D.jpg


Jak żyć panie premierze??? Co robić spawać jakąś końcówkę tylko tam jest taki specjalny materiał jakiś igelit czy co? można to kupić gdzieś czy co? dodatkowo odkryłem ze tłumik to jedna wielka grzechotka coś tam DUŻEGO!! lata a tak ładnie z zewnątrz wygląda. Do tego obejma, która miała to trzymać to głównie trzymała się tego, wydechu.
Rychu a ty za swojego Leona ile dałeś, może jak już wymieniać to po grubości muszę internet poprzeglądać a wy radźcie.

Co do garażu to faktycznie nie u Rycha tylko w ktm'ie na budowlanych 6 z odwiedzinami no problem ale ciężko powiedzieć kiedy bo wpadam jak mam czas dziś 15-16 byłem jutro nie wiem bo Marcin wyjeżdża na śląsk jak zdąży wrócić przed 15 to też będę. Można wpaść i wypytać ;) Czaso-umilacz tylko bez% bo kierownica występuje w drodze do domu;). Elektrykę będę robił gdzie indziej mam na Kępskiej bardzo dobrego elektryka i do tego kuzyn żony ;).

Foto-plastykon będzie kontynuowany, coś mi się wydaje, że kwiatki będą coraz piękniejsze oby tylko nie w środku.

nie wiem jaki to kod... ale sie samo nasuwa.... Czarny Tulipan.

igi 02.02.2013 00:55

Pan w lakierni coś pocmokał popatrzył i wręczył mi puszkę lakieru, jak sprawdze to powiem czy pasuje.

Gawień 02.02.2013 07:46

Takich napraw sprzęgła było już kilka na forum , ale nikt nie odezwał się jak to później działa ? Po kilku tysiącach kilometrów... Ja już miałem jedną regeneracje sprzęgła w serwisie motocyklowym pod Warszawą w Starej Miłosnej której nikt tu na forum nie przebije :) A teraz szukam sposobu żeby drugi kosz naprawić jakoś porządnie... Podzielisz się tym ile kosztują takie nity i sprężyny ? Jest jakakolwiek pewność że to się nie rozpadnie ?:P

Borewicz 02.02.2013 10:13

Gawien bo jak naprawiać w Starej Miłośnie to tylko u Maćka z Fabrycznej, chłopak bardzo polecany na forum TA. Sam u niego też kilka rzeczy robiłem.
A wracając do tematu, sam chce jeszcze przed tym sezonem rozebrać kosz i tak jak Gawien czekam na opinie ludzi, którzy zrobili parę tysi km jak sprawuje się kosz z nowymi sprężynami itd. ?
Jaki materiał na nity, czy to jakaś specjalna stal?

pantufl 02.02.2013 11:13

Mam taki kosz zregenerowany ale nie byłem w pełni usatysfakcjonowany efektem. Niby ciszej, niby inaczej ale jakoś za twardo to chodziło. Zwariowałem i kupiłem oryginalny kosz. Chodzi teraz bardziej miękko, Ale niech nikt się nie łudzi, że będzie super cicho. Na wolnych obrotach sobie cichutko szumi i tak ma być. W oryginalnym koszu dwie sprężyny tłumika drgań mają fabrycznie luz. W regenerowanym wszystkie były osadzone bez luzu jak by się wydawało że powinno być. Teraz już byłbym mądrzejszy i zrobił jak w oryginalnym dwie sprężyny z luzem to może chodziłby super jak fabryka wymyśliła.

Rychu72 02.02.2013 14:03

Cytat:

Napisał pantufl (Post 288221)
Mam taki kosz zregenerowany ale nie byłem w pełni usatysfakcjonowany efektem. Niby ciszej, niby inaczej ale jakoś za twardo to chodziło. Zwariowałem i kupiłem oryginalny kosz. Chodzi teraz bardziej miękko, Ale niech nikt się nie łudzi, że będzie super cicho. Na wolnych obrotach sobie cichutko szumi i tak ma być. W oryginalnym koszu dwie sprężyny tłumika drgań mają fabrycznie luz. W regenerowanym wszystkie były osadzone bez luzu jak by się wydawało że powinno być. Teraz już byłbym mądrzejszy i zrobił jak w oryginalnym dwie sprężyny z luzem to może chodziłby super jak fabryka wymyśliła.

Igi
U Ciebie też były luźne i napięte tylko nie pamiętam ile których.

Gawień 02.02.2013 14:57

Gdyby to tylko szumiało to by nie było problemu :P u mnie napierdziela równo :)
Też ciąglę myśle o funkiel nówka koszu i pewnie na tym się zakończy , bo regeneracja chyba też wyjdzie koło 600 zł ? Wtedy różnica między regenerowaniem a kupnem nowego się zmiejsza ....

igi 02.02.2013 17:31

Ze sprężyn to tylko jedna lub dwie jako tako siedziały a reszta latała luźno. Co do nitow to musi być specjalna stal ja kupiłem 8 mm i stoczyłem żeby ciasno siedziały nuty to kilka złoty kosztowały a tokarzowi 20 pln dałem. Nie rozpadnie sie (chyba) bo są zaklepane tak jak były wszystko siedzi sztywno i równiutko. Sprężyny z znanej tu firmy chyba sprezyny.pl 140 z wysylką.

polnybandzior 02.02.2013 20:28

Cytat:

Napisał pantufl (Post 288221)
Mam taki kosz zregenerowany ale nie byłem w pełni usatysfakcjonowany efektem. Niby ciszej, niby inaczej ale jakoś za twardo to chodziło. Zwariowałem i kupiłem oryginalny kosz. Chodzi teraz bardziej miękko, Ale niech nikt się nie łudzi, że będzie super cicho. Na wolnych obrotach sobie cichutko szumi i tak ma być. W oryginalnym koszu dwie sprężyny tłumika drgań mają fabrycznie luz. W regenerowanym wszystkie były osadzone bez luzu jak by się wydawało że powinno być. Teraz już byłbym mądrzejszy i zrobił jak w oryginalnym dwie sprężyny z luzem to może chodziłby super jak fabryka wymyśliła.


Moja odczucia po regeneracji były identyczne, również zwariowałem i kupiłem nówkę komplet :)

pantufl 02.02.2013 20:43

Gawien regeneracja kosztowała mnie tylko sprężyny zamawiane w podawanej tu firmie i łożysko igiełkowe. Nity dorobione na tokarce zajęły dłuższa chwilę. Reszta to cmokanie i takie tam nad prostotą konstrukcji. Jak masz wąską sakiewkę to mogę ci mój już zregenerowany oddać za połowę tego co sądzisz, że by cię kosztowało zregenerowanie kosza.

Gawień 02.02.2013 21:00

Bardzo chętnie , z tym że dziengi dopiero za jakiś czas zejdą a obecnie nie mam wolnych środków :( Jeżeli Ci się spieszy na pewno znajdziesz szybciej chętnego gotowego płacić od razu :)
To w takim razie nie wiem skąd mi się wzięło te 600 zł nie wiem może zasłyszałem cene razem z tarczami itp.
Swoją drogą jeżeli żywotność kosza to około 60 tys km ( przynajmnie jakoś zazwyczaj szłyszy się takie głosy od nośnie tego przy jakim przebiegu to się zaczyna) to wymiana kosza raz na trzy sezony to też nie rozwiązanie i tutaj lepiej finansowo wyjdzie regeneracja...

Misza 03.02.2013 20:58

No nie wiem, moja afryka ma grubo ponad 200tyskm, ja zrobiłem nią ze 100tys a kosz jak nie napierdzielał tak nie napierdziela. A strzały ze sprzęgła ma co drugie światła.

matjas 03.02.2013 21:08

Cytat:

Napisał Misza (Post 288652)
strzały ze sprzęgła ma co drugie światła.

Misza może właśnie o to chodzi! :D

motomax 06.02.2013 11:15

o to chodzi :D ale nie strzelić ze sprzegła czasem to jak nie pić wódki,czasem sie nie da :D

szynszyll 06.02.2013 11:54

wszystko to jest bardzo pieknie ale przy wymianie tak zdemolowanego lozyska walka z jednej strony nalezy wymienic rowniez lozysko z drugiej strony. jezeli walek mial tak duze bicie to przeciwlegle lozysko ( w ktore przeciez wtloczony jest walek i tworzy sie dzwignia) musialo to odczuc i jest rowniez zniszczone - kwestia niedlugiego czasu kiedy sie rozleci wpadajac w skrzynie - ktora tez nalezaloby przegladnac i sprawdzic jak zniosla takie 'harce na gitarce'...

Poncki 06.02.2013 12:39

Igi, jakie miałeś objawy rozwalonego łożyska?

motomax 06.02.2013 20:15

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 289777)
wszystko to jest bardzo pieknie ale przy wymianie tak zdemolowanego lozyska walka z jednej strony nalezy wymienic rowniez lozysko z drugiej strony. jezeli walek mial tak duze bicie to przeciwlegle lozysko ( w ktore przeciez wtloczony jest walek i tworzy sie dzwignia) musialo to odczuc i jest rowniez zniszczone - kwestia niedlugiego czasu kiedy sie rozleci wpadajac w skrzynie - ktora tez nalezaloby przegladnac i sprawdzic jak zniosla takie 'harce na gitarce'...


Polać mu dobrze prawi :Thumbs_Up:

igi 14.02.2013 18:42

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 289777)
wszystko to jest bardzo pieknie ale przy wymianie tak zdemolowanego lozyska ...... musialo to odczuc i jest rowniez zniszczone - kwestia niedlugiego czasu kiedy sie rozleci wpadajac w skrzynie - ktora tez nalezaloby przegladnac i sprawdzic jak zniosla takie 'harce na gitarce'...

A że tak zapytam żeby sie do tego drugiego dobrać to muszę tą słynną śrubę co w deklu jest odkręcić i rozebrać tą alternatoro-prądnice czy rozpołowić silnik?
Ktoś poleci jakiś manual or może jest artykuł na forum?
Mam jeszcze troszkę czasu do sezonu wiec wybiorę święty spokój i pewnie to zrobię.

Na razie zabrałem się za składanie sprzęgła.Serce mi się trochę krajało jak rozpakowywałem tarcze i przekładki takie nowiutkie ale w końcu czego się dla królewny nie robi.

https://lh4.googleusercontent.com/-I...255BUNSET%255D

(Tak Rychu tam w rogu to nity dla ciebie ;))

Najbardziej upierdliwe było chyba zdzieranie rozerwanej uszczelki ale spoko dobre toważystwo i motocyklowe opowiesci sprawiają cuda.

https://lh5.googleusercontent.com/-6...255BUNSET%255D

Szybka wymiana na prasie łożyska igiełkowego w koszu sprzęgłowym i można się zabierać za składanie.(stare łożysko jak je wycisnąłem to zaczęło gubić rolki wiec też było już spracowane) Dobrze, że mam z afripedji schemat budowy sprzęgła bo wg specjalisty od ktm-ów to wszystko powinno być na odwrót ;). Oczywiście manewr ten przećwiczyliśmy kilka razy bo nie od razu dało się złożyć wszystko tak żeby pasowało ;). Ale udało się odnaleźć znaki i wszystko ostatecznie spasowało. A spasowane sprzęgło wygląda tak.

https://lh6.googleusercontent.com/-5...255BUNSET%255D

Niestety, jeszcze nie skończyłem bo w tej tarczy dociskowej siedzi takie małe łożysko wiec postanowiłem je też wymienić, a co - jak wszyscy to wszyscy babcia też.
Więc na tym etapie kończę na dziś i jutro pewnie zamknę sprzęgło. Za to znalazłem lakier identyko jak ten na ramie wiec biorę się za odrdzewianie i malunki. Jak ktoś wie jak sprawdzić warsztatowo czy moje niemiecka księżniczka jest zdławiona na 50HP czy nie, to będę wdzięczny za info lub link.
Pozamawiałem dodatkowo z motoristy parę śrubek gum i takich tam drobiazgów, których mi brakowało za ok 200 pln wiec też muszę czekać aż przyjdą.

KORNIK 14.02.2013 19:05

Jeżeli zamierzasz rozbierać/rozpoławiać silnik to po co składasz sprzęgło?

igi 14.02.2013 20:01

bo z drugiej strony to chyba tylko łożysko w obudowie ? nie ma potrzeby otwierać
wszystkiego chyba? własnie zbieram informacje i ściągam servisówki.

Zet Johny 14.02.2013 21:30

1 Załącznik(ów)
Jednak trzeba rozpołowić.
Przerabiałem temat i z tego co pamiętam łożysko nie chciało wyjść po dobroci. Potrzebny specjalny ściągacz wewnętrzny z takim jakby ciężarkiem do wybijania.

Cuś takiego

Załącznik 37823

igi 14.02.2013 22:47

Dobra tylko powiedzie co trzeba zdiąć.

Gawień 14.02.2013 22:50

Żeby rozpołowić silnik to głowice , cylindry , magneto , sprzęgło , w sumie wszystko :{

Rychu72 15.02.2013 07:15

..... zapowiada się dłuższa zabawa i lepsze zapoznanie z babcią

MATEŁKO 15.02.2013 08:27

Właśnie, Igi jakie miałeś wrażenia podczas jazdy z takim luzem na wałku ?
Duże były wibracje podczas jazdy ?

mishieck 15.02.2013 08:38

Możesz sobie przy okazji wałek zdawczy na nuffkę wymienić :D

szynszyll 15.02.2013 10:11

1 Załącznik(ów)
wymieniles lozysko nr 9 ale tak jak napisalem wyzej walek 3 opiera sie druga strona na lozysku nr 5 osadzonym w lewej polowce karteru

wedlug mojej wiedzy nie da sie go wymienic bez rozpolowienia silnika


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:50.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.