Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Uszkodzony gwint gniazda świecy i co dalej? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=34421)

tblask 04.03.2019 11:15

Uszkodzony gwint gniazda świecy i co dalej?
 
Cześć,

stało się - uszkodziłem gwint lewego gniazda świecy w tylnym cylindrze (XRV750, RD07, 1999). Gwint jest uszkodzony na długości ok 1/4-1/3 swojej długości. Świeca się wkręca do tego momentu, a potem już stoi. Na siłę mogę ją wkręcać, ale, jak sądzę tworzę nowy "przekoszny" gwint (tak powstał ten uszkodzony odcinek na 1/4-1/3 długości gniazda). Panowie i Panie, co teraz?
Mój pomysły to ściągnąć głowicę i po obejrzeniu sytuacji:
a. wkręcić świecę od środka (:D, no wiem, teraz to będą żarty :D) i w ten sposób połączyć jeszcze dobry gwint z uszkodzonym odcinkiem. Czy to ma szansę zadziałać?
b. oddać głowicę do magika.

I teraz pytania:
- Czy da się to naprawić bez rozbierania głowicy (nigdy tego nie robiłem)?
- Czy przerabialiście taki problem z gniazdem świecy - jak? z jakim skutkiem?

Pozdrawiam i liczę na pomoc - usycham bez afryki na chodzie,
Tomek.

matjas 04.03.2019 11:38

ja bym wkręcił korek hydrauliczny 1/2'' i już. drugą świecę przecież masz :D :D :D

no serio to ratuje Cię tylko Helicoil tak na dłuższą metę - próbuj jeszcze wkręcić ją osiowo i byc może dojdzie do swojego nienaruszonego gwintu ale wiesz, że to rzeźba. Przy przekoszonym gwincie wkręcisz max 2-2.5 obrotu każdą śrubę i jest dupa. wiele już nie masz do stracenia.

przy zakładaniu wkładki byłoby bardzo wskazane zdemontowanie głowicy ale możesz do środka włożyć zwój sznura z 2m i przyblokować tłokiem. Po zakończonej zabawie wyjmiesz sznur a z nim trociny - jeśli przyblokujesz w GMP większość jeśli nie wszystkie zostaną Ci na widoku - to też jest rozwiązanie takie druciarskie ale zawsze coś.

jeśli nigdy tego nie robiłeś i masz problem z osiowym wkręceniem świeczki to raczej bym to komuś zlecił.

OT: patent ze sznurkiem za to sprawdza się znakomicie przy wymianie uszczelniaczy zaworowych - sprawdzone.

Galar 04.03.2019 11:50

Przy stosowaniu Helicoil niezbędne jest zrobienie nowego gwintu pod wkrętkę.
Gwintownik gdzieś się musi zmieścić więc niezbędne będzie cofnięcie tłoka.
Dlatego też obawiam się, że trzeba będzie ruszyć głowicę bo nie da się wszystkich wiórów
po wiertle i gwintowniku wyciągnąć.

Artek 04.03.2019 12:42

Ja bym gwintował z założoną głowicą.
Powietrze ze sprężarki w drugą świecę podać i wio.

Kazmir 04.03.2019 12:54

Smarujemy gwintownik gęstym smarem i gwintujemy. Resztę - kontrolnie wydmuchać przez drugi otwór świecy. Świece obowiązkowo potem kluczem dynamometrycznym może być trochę poniżej wartości. Jak to nie zda egzaminu to wiadomo co dalej.....

Świecę zapłonową wkręcamy paluchami !!!!!!!!! Wtedy wiadomo czy idzie prosto.

Dubel 04.03.2019 13:16

Chyba juz wszystko co wazne zostalo tu powiedziane, wiec zostaje tylko potwierdzic i zyczyc powodzenia. Doda bym jeszcze przejechaniem tego wlasciwym gwintownikiem liniowo przez osobe posiadajaca wiedze i reke do tego. Jesli faktycznie 1/3 jest uszkodzona to da sie to jeszcze uratowac jednak to nie bedzie to co byc powinno. Gdy by doszlo do sciagania glowicy to zrobil bym tuleje z obsadzeniem odpowiednim tak by scwieca wrocila dokladnie w pierwotne miejsce. Doswiadczylem na wlasnej skorze ( co prawda w silniku turbo) jak wazny jest punkt zaplonu, Po przeniesieniu go okolo 3mm w gore spalilo elektrode swiecy irydowej :/

tblask 04.03.2019 13:21

Panowie, dzięki za info.
Obraz jaki mi się wyłania, to raczej konieczność demontażu głowicy - mając ją na wierzchu można smaczyć różne rozwiązania. Czy na 2/3-3/4 gwinta świeca będzie wystarczająco dobrze osadzona, czy mam oczekiwać postrzału w lewe udo? Czy poskładanie głowicy wymaga tylko rozsądku i nowej uszczelki, czy również dodatkowego modzenia (np. szlifu)?
Panie Kazmir, mowa jest o gwintowaniu jeszcze pod rozmiar/gwint świecy, czy już "sprężynkę"?
Pozdrawiam,
Tomek.

Poncki 04.03.2019 13:24

Miałem taką sytuację z Żukiecie.
Kupiłem taki zestaw: https://allegro.pl/oferta/zestaw-nap...gaAlrMEALw_wcB

Przegwintowałem otwór bez zdejmowania głowicy.
Potem wyciągnąłem śmieci odkurzaczem (cienka rurka) i na koniec pokręciłem rozrusznikiem bez świecy.
Tulejkę wkręciłem na klej.

To oczywiście rzeźba, ale działa.
Tylko nie wiem czy w motocyklu będziesz miał miejsce, żeby podejść z tym wynalazkiem...

Fihu 04.03.2019 23:18

Demontaż głowicy to nie wyrok. Koszty nie są wielkie, sprawdzisz dodatkowo głowice, szczelnośc itp, wszystko ograniesz bez patentów.
Bez zdejmowania po pewnym czasie może się okazać że czeka Cię "remont góry" ale oczywiście to też nie jest wyrok, tylko więcej kosztuje ;)
A może się uda
Może nie ;)

Kazmir 04.03.2019 23:50

Cytat:

Doda bym jeszcze przejechaniem tego wlasciwym gwintownikiem liniowo przez osobe posiadajaca wiedze i reke do tego.
Dzięki dubel! Zapomniałem tego dopisać:)
Oczywiście gwintownikiem "pod świecę"
W fabrykach samochodów na taśmie produkcyjnej niby pracownik wiedział, że ma załapywać świece ręcznie, ale jak to urwa jest do kibla może się spieszy i świece załapuje kluczem pneumatycznym i ....zonk krzywo. Tak się potem to naprawiało.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.