Beta Xtrainer (lub coś kole tego)
 

Otóż postanowiłem zasięgnąć rady. Zamówiłem na koniec roku Bete Xtrainer, ale. No właśnie. Im więcej czasu mija tym bardziej zaczynam kminić i tym więcej pojawia mi się różnych znaków ?
Do czego mi ten motocykl:
- do szwendania się po najbliższej okolicy
- do lekkiego "trialowania"
- do spakowania do busa i pojechania gdzieś w pizdu
- do wzięcia udziału w zawodach o złote kalesony
Krótko mówiąc do zabawy i okazjonalnego upalania.
Dlaczego wybór padł na Bete:
- miałem okazję się nią przejechać
- miałem okazję ją trochę "rozebrać" :D
- stosunek ceny do tego co ten motek oferuje jest ok
- jak na 2T jest zaskakująco dobrze "jadący dołem"

Miałem również okazję przekulać się TPI, taki był mój pierwszy wybór. Sprzęt jest świetny, zawieszenie mega, ale, dużo bardziej wymagający i trochę jak to KTM, lubiący zapierdalać (w innym sensie). Nie do końca o to mi chodzi.
Miałem okazję się przejechać Huską Te. Wrażenia podobne j.w., może nawet bardziej.
Co do mnie. Nie celuję w bycie mistrzem świata i okolic (szczególnie :D). Lata lecą, praca, życie, praca, życie, każdy to chyba zna. Staram się regularnie doszkalać (min. 2-3 razy w roku jestem na szkoleniach) i jeździć.

Generalnie szukam bezpretensjonalnego, lekkiego motka do dobrej zabawy. Tak to chyba najlepiej mogę ująć. Do dłuższych tras i dłuższego szwendania mam T7. Chyba już ze mną zostanie. Dobrze się dogadujemy.

Kryteria:
- nowy (lub używany ale niewiele)
- waga, jak w tej klasie, nie mam wielkich wymagań
- inne, sporo jest niuansów, już i tak się rozpisałem

Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie sugestie, porady, odwodzenie, nakłanianie, bluzgi (niepotrzebne skreślić) które pomogą mi jakoś rozgonić chmury.

Tomek

Jak będzie jak z Mallorym i T700 to nie wróżę powodzenia i raczej Cię nakręcą na zakup :D.

Nie masz wielu opcji w dwupakach jak KTM i Huśka odpadają. GasGas to chyba już w stajni KTM a Sherco to jednak trochę egzotyka. Do tego Beta jest poza konkurencją jeśli chodzi o cenę.

Do tego co podałeś to Xtrainer bardzo dobrze się nadaje. Oglądam na youtube kanał Enduro Concept Garage - gość upala taką Betę już kilka lat i z motocyklem kompletnie nic się nie dzieje. Także jeśli się podoba to bym brał :)

Tak zwanej egzotyki się raczej nie boję. Czasy takie (i raczej nie prędko się to zmieni), że sprzęty powszechnie uważane za dosyć dostępne stają na pudle z tymi egzotycznymi.

Coś nie coś o tym wiem ;) Marcin tez wie że wiem, także tego :osy:

Beta Xtrainer to taki freeride z KTM'a - W freerajdzie w porównaniu do exc zawias jest skastrowany no i moc. W Becie napewno moc a z zawieszeniem to nie pamiętam.

Z tą konkurencją cenową to bym nie przesadzał bo nowe kosztują bardzo podobnie co stajnia KTM, HUSQA, GASGAS - zazwyczaj 2000 - 3000 taniej. Teraz trochę te ceny są dojebane ogólnie.

Musisz sobie zadać pytanie , skoro jechałeś i TPI i Xtrainerem czy ten zawias i moc Ci styka? Czy za jakiś czas na jakimś podjeździe nie przyjdzie myśl a kurła szkoda że nie wziąłem "normalnej" wersji czy to Bety czy KTMA czy nawet Sherco, które powoli zdobywa rynek i nie ma się co tego bać.

Marcin, Xtrainer to lekko ponad 30 koła kosztuje, KTM sporo ponad 40 więc różnica w cenie jest znaczna.

Freeride już chyba z tego co widze jest wycofany. Został tylko elektryczny. To tym bardziej nie mozna porównywać ceny Xtrainera do exc.

Katalogowo BETA 250 RR i KTM EXC 250róznią sie 3800zł. Kiedy ja kupowałem w zeszłym roku róznica była jeszcze mniejsza około 2000zł.
Natomiast BETY są dostępne i mozna je wyrwać teraz w lepszych pieniądzach a KTMÓW nie zostało duzo na rynku i dlierzy nie obniżają cen - i przez to realna różnica w cenie może być teraz większa niż 3800zł.

W zeszłym roku za tpi 250 dałem 35 900zł teraz 10 000 więcej nowe stoją. Teraz te ceny to temat rzeka

To możesz jeszcze spojrzeć na Rieju MR, to samo co GasGasEC przed przejęciem przez KTM


Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

Jest jeszcze GasGas Ranger, założenia identyczne jak w Xtrainer, a chyba ludzie pisali że ma lepszy zawias.
Też miałem iść w tym kierunku, ale najpierw wpadła NAT, znudzą mi się asfalty i znajdę kolegów na enduro to pewnie któryś z tych dwóch będzie.

Ktoś tam kiedyś pisał, że pionowe podjazdy to się da robić trialem, byle by trakcja była. Ja tam się nie znam, ale jeśli to prawda to taki xtrainer też chyba da radę?