Też mi chodzi po głowie z USA DR650SE ... tak luźno... na przyszłość... mam tam rodzinę.. gdyby ktoś to tam kupił to tylko kwestia transportu do PL.
Innym pomysłem jest Royal Endfield Himalayan... kupić w Indiach i przyjechać tym na kołach... to mam zamiar zrobić w 2019 roku (serio) a 2018 już zaplanowany... procedury tylko przejazdu przez różne granice kupioną używką oczywiście i trasę tylko trzeba wymyślić żeby koszty nie zabiły CDP ITP...::))

Pomysł nr 2 na razie prowadzi o kilka długości bo po pierwsze będzie duuużooo taniej a po drugie bardziej zajebiście...

DR650S z USA:

1. Policzyć ile to by kosztowało ze wszystkimi opłatami.
2. Znaleźć firmę (są na rynku znane i wiarygodne), które by to kupiły od dealera (na pewno wtedy niższa cena zakupu będzie jak się weźmie kilka albo kilkanaście sztuk). Zarejestrowały i sprowadziły do Kraju.
3. W takim przypadku można dogadać się o niższą prowizję tej firmy, oszczędzamy na kontenerze (podział kosztów) i jak wspomniałem cena za zakup może być zdecydowanie inna.

Wyjdzie drogo a przepisy też mówią o tym co to jest nowy motocykl i warto mieć to na uwadze. Nawet jak zarejestrujesz to musisz trzymać bodaj 6 miesięcy a nawet jeśli potrzymasz to coś było jeszcze z przebiegiem. Badałem temat w zeszłym roku, odpuściłem i kupiłem 20 letni z rajchu z przebiegiem 7 tysi. za pół tego co w Stanach kosztuje nowy.
Gra nie warta świeczki. Gdyby to było proste to już wiele firm by to praktykowało.

Dr 650 se i Xr 650 L Jest na tyle wystarczająco
Że nie ma co się bawić w sprowadzanie
Trzeba tylko chcieć kupić a nie tylko o tym
rozmawiać
Emek, właśnie mnie ubiegles :Thumbs_Up:

jescze nie tak dawno kilka szt DR650 było w Turcji i maiłem plan tam kupic i lekkim offem wrócic do Polski, niestety juz ich chyba nie ma

Tu właśnie o rozmowę o opcjach chodzi:::)))) zakupy to inna sprawa. Zimowe dywagacje.
A jeżeli o DR 650 SE - to najnowsze europejskie dostępne są z roku??? Którego?

Nie patrz na rocznik, a na stan :). Dwie sztuki z jednego roku mogą mieć diametralnie różny stan. Jedna będzie zajeżdżona, a druga igła - nówka.

Trochę gwoli wyjaśnienia, jako autor tego hiper wypas super ciekawego wątku o którym wszyscy zapomną jak tylko pierwsza trawka się zazieleni...
Nie chcę nic kupować - z 4 motorami i to wszystkimi enduro to mam co robić:))) takie luźne dywagacje jak przy wieczornym piwku z kumplami...

Siwy, Jac - dzięki za fajne wypowiedzi... nawet zacząłem co-nieco szperać w necie o tychże...
Więc z tych co wyglądają interesująco i są w miarę nowe to takie mnie zainteresowały:
1) AJP PR7 - widziałem toto na Izim chyba w 2016... mogę się mylić... silnik dla mnie to zaleta ze od tenery 660 ostatniej... zawieszenie też raczej ok...wygląda ciekawie ... zalet na wyprawowe enduro raczejj dużo - poza ceną 45 000 PLN za golasa... tenara była sporo tańsza w końcówce dostępnej w sklepach,
2) xchallange - nie mam zdania... mam niepoparte doświadczeniam uprzedzenia:::))) sorry... - chociaż wygląda kozacko i z opisów Mirkowsławskiego i jednego z wypadów z forum XTZ jest spoko... cena pewnie 15-20 tyś... zzyli też jest opcja...
3) yamaha xt 660/660z - w miarę to nowe to i szkoda słów - kasyk nad klasyki wyprawowego enduro.... trochę mogłoby to być lżejsze ale Ok - jest pewniak,
4) honda crf 250 - jeździłem na tym... i hmm... cóż powiedzieć... jest - ekonomiczne na maksa... w pamirze spotkałem czecha na crf250 - przez pół roku po azji tym latał - kupił głownie ze względu na koszty podróżowania - on tam to już w ogóle za 0 jeździł przy tych cenach paliwa ... opcja jest jednak żeby mocy i momentu było więcej....
5) romet 400 adv - podoba mi się ten pomysł... nie ważne czym jedziesz ale jak, gdzie i jaki jesteś... to najważniejsze... zresztą i ładny i opszczędny... ale tak dalej się tym wypuścić... nie wiem... Trzeba by się rozeznać. Może opcją jest zakup i ponowne poskładanie tego lepiej i dopiero wtedy dalsza jazda.... Tak ponoć jest z Royal Endfieldami... Neo ma z tego co pamiętam.
6) KTM 690 - komentować nie trzeba - klasyka. No i jak zapi...dala:))))
7) swm 650... nic nie wiem...
8) CCM GP450 - cena ponad 46 000 dużo ....
9) dr 650 se - z za wielkiej wody - zalet duo - wada koszt zakupu + sprowadzenia duzy,
10) KLR650 j.w
11) XR650L j.w.

Ale generalnie jest kilka opcji nawet w dzisiejszych czasach na w miarę nową wyprawówkę.... choć niektóre możliwości cenowo są słabe.

AJP PR7 nie ma czasem serducha od starej Huski ??

Ma. Ten sam motor jest w SWM 650.