Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Co sądzicie o płukaniu silnika (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8669)

puntek 18.02.2011 06:53

Co sądzicie o płukaniu silnika
 
pytanie jak w temacie - ostatnio jakies artykuły o tym czytałem i się zastanawiam , czy taki patent z wlaniem jakiegoś czyściwa - zapaleniem i wyczyszczeniem a potem zlewką i nalaniem nowgo oleju jets potrzebny ? czy zaszkodzić może w naszych starych poniekąd afrykach ...

banditos 18.02.2011 07:35

O jakim czysciwie mowa?

Jak mialem swego czasu Junaka, to rekomendowanym czysciwem bylo wlanie oleju rzepakowego.
Odpalenie i zagrzanie silnika, zlewka i po sprawie;)

Dzieju 18.02.2011 07:36

Pytanie podstawowe czy jest to konieczne.
Jeśli zmieniasz olej na czas i jednocześnie nie doprowadzasz do zanieczyszczenia wewnątrz silnika to nie specjalnie jest to potrzebne.
Olej ma właściwości myjące i to powinno wystarczyć.
Jeśli już bardzo chcesz i osiągniesz lepsze samopoczucie to do przepłukania nalej tańszego oleju ( może nawet nie cały stan).
Ja bym nie lał żadnych wynalazków , już byli tacy co to np wzbogacali oleje jakimiś dodatkami i jakoś gubili ciśnienia.

puntek 18.02.2011 08:04

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 160616)
Pytanie podstawowe czy jest to konieczne.
Jeśli zmieniasz olej na czas i jednocześnie nie doprowadzasz do zanieczyszczenia wewnątrz silnika to nie specjalnie jest to potrzebne.
Olej ma właściwości myjące i to powinno wystarczyć.
Jeśli już bardzo chcesz i osiągniesz lepsze samopoczucie to do przepłukania nalej tańszego oleju ( może nawet nie cały stan).
Ja bym nie lał żadnych wynalazków , już byli tacy co to np wzbogacali oleje jakimiś dodatkami i jakoś gubili ciśnienia.

wiesz ja wymieniałem na czas... a poprzednik nie wiadomo :(
teraz mam dużo przebiegu 200 tys oliwę mi bierze i myślę się zastanawiam czy to ma sens ... w gazecie widziałem czyściwo liqui moli

z jednej strony jak wyczyszczę to więcej będzie brać , z drigiej strony jak wyczyszczę to więcej będzie oliwić bo wszędzie dojdzie - może ktoś to robił i ma jakieś doświadczenia ?

Lepi 18.02.2011 08:13

Myślę, że to jest jak z lewatywą. Trzeba albo wierzyć, że działa, albo lubić. Większość unika (w tym ja) i jest im z tym dobrze.

7Greg 18.02.2011 08:37

Cytat:

Napisał puntek (Post 160625)
oliwę mi bierze

Jak wypłuczesz to nie będzie brała tylko pożerała. :)

Czas na mały remoncik silnika i będzie po sprawie.

Cibor klv 18.02.2011 09:59

Cytat:

Napisał Lepi (Post 160627)
Myślę, że to jest jak z lewatywą. Trzeba albo wierzyć, że działa, albo lubić. Większość unika (w tym ja) i jest im z tym dobrze.

Trudno się z tym nie zgodzić... Żeby dzisiaj zasyfić wnętrze silnika, przy tych właściwościach myjących i pukających współcześnie produkowanych olejów to chyba trzeba szuflę piachu tam wsypać, albo latać offem bez filtra powietrza. Jak bierze olej, to już lepiej zalać jakiś ceramizer (zalałem to do mojego Lanosa i wszystko gra, a oliwy pali mniej) a płukanie nic tu nie pomoże, a może wręcz zaszkodzić. Kiedyś kupiłem Junaka, ktorego silnik nie otwierany był przez długie lata i po rozebraniu owego silnika gały mi wylazły na dnie karteru zalegała na prawie centymetr gruba warstwa szlamu, trza było użyć plackeigo szerokiego śrubokręta, żeby to usunąć i później płukać wszystko naftą. Ale jakość olejów stosowanych w Junakach i ich konstrukcja układu smarowania i filtracji jednak ma się tak do Afryki jak liczydło do co najmniej Commodore.

dabal 18.02.2011 09:59

Z własnego doświadczenia mogę Ci tyle powiedziec, że kiedyś stosowałem w silnikach samochodowych. Były to przeważnie stare samochody, choc zdarzały się takie co miały silniki po remoncie. Wlewało się taki preparat do silnika ze starym olejem,czekało kilka minut na chodzącym silniku i zlewało. Miało to na celu rozpuszczenie starych złogów i nagarów. Czy to w jakiś sposób pomagało ? Raczej nie. Obecnie tak jak wspomniał Dzieju, wiele dostępnych na rynku olejów ma w sobie dużo detergentów (głównie oleje syntetyczne). Nie ma potrzeby, aby stosowac takie medykamenty. Kiedyś nie wiedząc jaki olej wcześniej był w silniku, zalałem pełnym syntetykiem. Efektem tego bylo to, że w silniku zaczęły odrywac się stare strupy, a te zalepily magistralę olejową i dupa. Zatarłem głowicę, bo nie było smarowania wałków rozrządu. Silnik do wymiany. Więcej już nie próbowałem

puntek 18.02.2011 10:26

Cytat:

Napisał dabal (Post 160653)
Z własnego doświadczenia mogę Ci tyle powiedziec, że kiedyś stosowałem w silnikach samochodowych. Były to przeważnie stare samochody, choc zdarzały się takie co miały silniki po remoncie. Wlewało się taki preparat do silnika ze starym olejem,czekało kilka minut na chodzącym silniku i zlewało. Miało to na celu rozpuszczenie starych złogów i nagarów. Czy to w jakiś sposób pomagało ? Raczej nie. Obecnie tak jak wspomniał Dzieju, wiele dostępnych na rynku olejów ma w sobie dużo detergentów (głównie oleje syntetyczne). Nie ma potrzeby, aby stosowac takie medykamenty. Kiedyś nie wiedząc jaki olej wcześniej był w silniku, zalałem pełnym syntetykiem. Efektem tego bylo to, że w silniku zaczęły odrywac się stare strupy, a te zalepily magistralę olejową i dupa. Zatarłem głowicę, bo nie było smarowania wałków rozrządu. Silnik do wymiany. Więcej już nie próbowałem

no i wątpliwości rozwiane :)

Widać jak próbuje się zwiększyć sprzedaż - czyście, smarujcie i wymieniajcie potem :D

Gregu wiem że remont ... wiem nieststy

Dzieju 18.02.2011 10:38

No i stała się rzecz dziwna i co najmniej nie spotykana.... w 8 postów został osiągnięty cel.
Większość tematów ciągnie się jak argentyńskie telenowele..... ale nic to damy radę....będzie sekator i ciach.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.