Zdaje sobie sprawe ze za taka cene to nie bedzie Ferrari wsrod kaskow, ale w krzakach daje rady. Po miescie mam AGVa (1650g) i czuc duzo roznice zarowno w jakoscii wadze;-) Wiem ,wiem safety first! Kupilem na szybko cos taniego na probe jak daje rade chinski dual w offie:*) Nastepny bedzie kask crossowy plus google :-D
P.s. Skad te 1.53 kg dla Ls2? Jak wazylem wyszlo jakies 1400g( katalogowo jest ok 1300g)

Na revzilla napisali 3,36 lbs dla xl'ki, to wychodzi jakieś 1,53 kg.

No tak, inna waga dla roznych rozmiarow. Ja latam na Medium ;-)

A dla XS jest to 1250 :P

wytapatalkowano

Mam LS2 Batten, Sierra Adventure i Nexxa i najlżejszy jest Nexx, jak dla mnie, choć na wagę nie kładłem.
Nexx ma najbardziej zwartą budowę, szczena nie wystaje za daleko, więc nie miota kaskiem przy większym wietrze. Ściśle przylega do głowy, nie ma luzów, jest jak na duala cichy. Nie miałem okazji jeździć w wypasionych Schubertach E1, ale miałem szczękowca HJC i był głośniejszy (jakoś nie lubię szczękowców do turystycznych moto)
Sierra jest głośny, bo i wielki. BT nie słychać powyżej 60 km/h. Wyściółka w miarę, za to wentylacja super, więc dlatego jest głośny.
LS2 mam od 4 sezonów i kupiłem go ze względu na szybę, bo jestem okularnikiem.
Szybkę zmieniłem na lustrzankę, bo blendy brak. Chyba lżejszy niż Sierra, wyściółka gówniana, bo łeb się poci na maxa, nawet jak do miasta skoczę. Sztywny daszek bardzo wrażliwy na działanie wiatru, na trasie musiałem odkręcać, bo mi łeb chciało urwać przy większym wietrze.

Ogólnie lubię wszystkie 3 kaski i każdy ma u mnie miejsce w garażu i na głowie, jednak najlepszy jest Nexx i ten zostanie na długooooo.

Właśnie odpakowałem nową wersję XD1, nazywa się toto "canyon". Jeszcze nie jezdzilem, ale już jestem pod wrażeniem. Super ergonomia, szyba dość gruba, mechanizm chodzi pewnie, wewnętrzna blenda, pinlock na wyposażeniu. Dużo załączonych gadżetów (zapasowe plastiki, mocowania do kamery 2x boczne + 1x na daszku, sitko do centralnego wlotu wentylacji, 2x kondon na kask, miejsce na x-com). Wykonanie budzi zaufanie, gąbki przyjemne, rozmiar właściwy (nie przymierzałem kasku wcześniej, wziąłem o 1 cm szerszy od faktycznego obwodu, bo zawsze jeżdżę w kominiarce).

Po przejażdżce mam tylko dwie uwagi. Po pierwsze, nie jest wcale szczególnie cichy. Po drugie, w rękawicy niezbyt wygodnie obsługuje się szybę gdy jest podniesiona na maxa - między daszkiem a szybą jest mało miejsca. Ale poza tym nie mam uwag: pinlock działa, widoczność dobra, przyleganie skorupy do czaszki równomierne (to może wynikać co prawda z tego, że jest nowy), samo zapięcie DD jest o tyle fajne, że nie trzeba go całkiem rozpinać.

Poprawili w tym nowym mocowanie podbródka czy dalej odpada przy każdym oddechu?

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale nie jest tak, że xd1, to xd1?, a "baja", "voyager", czy właśnie "canyon" to tylko wersje kolorystyczne?

Już voyagera nie produkuja*, jest canyon. czy się czymś poza malowaniem różnią, trudno mi powiedzieć.
* są tu i tam końcówki, ale np. w malowaniu a la HRC nie ma juz XL na przykład.

Voyagera nadal produkują. Modele są nadal na stronie producenta :)