Ilu z Was trzyma swoje motocykle w sezonie pod chmurką?
 

No właśnie. Interesuje mnie ilu z Was trzyma w sezonie swoje motocykle pod chmurką, powiedzmy gdzieś pod blokiem zabezpieczone łańcuchami i blokadami. Czy trzymacie tak swoje motocykle w przypadku gdy nie ma możliwości garażowania w najbliższej okolicy? A jeśli trzymacie tak swoje moto czy je jakoś plandekujecie czy może szukacie jakiegoś daszku itp?

Parking strzeżony i ubranko. Na zimę do garażu.

A jeśli nie ma nawet parkingu strzeżonego w promieniu kilkuset metrów? Czy ktoś trzyma sprzęt pod blokiem, przypięty do słupa, znaku drogowego, hydrantu itp?

Ja po przeprowadzce trzymałem dwa sezony pod blokiem - z braku parkingu w promieniu kilometra. Zawsze w pokrowcu i z disclockiem.

Kilka dni temu zszedłem żeby zabrać moto w ostatnią drogę w tym sezonie. Zdejmuję pokrowiec a tam rozbity prawy kierunek i ułamane lusterko. Kktoś wsiadł, wywalił moto podniósł i potem sprzątnął odłamki z chodnika a na koniec nawet przykrył moto pokrowcem. A podnosił trzymając za klamkę sprzęgła. A no i upadło na lekko zużyty prawy gmoll więc mam teraz ładne wgniecenie w baku. I uszkodzoną klamkę hamulca, przy hamowaniu lekko rzyga płynem hamulcowym.

Tak więc moto poszło zimować w kawałkach. Nie wiem co wymyślę, ale nie zamierzam już nigdy parkować na noc pod blokiem. Na koniec dodam jeszcze kurwa mać ;(

Można jeszcze zainstalować disclock z jakimś ogłuszającym alarmem.... każde macnięcie motocykla przez nieuprawnione osoby skutkować będzie wyciem?

Ja trzymam u kolesia w stodole. Ostatnio w koszu urodziły się mi szczeniaki. Tak wiec zostałem ojcem chrzestnym...Oczywiście przy okazji wszamały plandekę kosza.

no i jak tu zastosować zasadę, że 'za szkody poczynione przez dzieci odpowiadają rodzice' ? :D
pozytywna historia ! ;)

a na temat to nie odważyłbym się trzymać moto tylko pod plandeką i na dworze w mojej okolicy. ludzie są posrani a kibice Śląska tym bardziej. celowo rozgraniczam między 'ludźmi' i resztą...

matjas

Można, ale ja takiego nie posiadam. Wyszedłem z założenia, że disclock ma tylko pokazywać że nie będzie tak łatwo odtoczyć moto. Wyjący ma dwie wady: wyłby bez sensu (a nic mnie tak nie denerwuje jak wyjący pod blokiem alarm na który i tak nikt nie zwraca uwagi) i ktoś kto by wyprostował moto żeby się przymierzyć przestraszony wyciem i tak by je pierdyknął o ziemię.

Tyle że potem by dał w długą bez sprzątania i podnoszenia - tak więc jeszcze gorzej niż ja miałem ;-)

Ja trzymam Afri za domem pod pokrowcem Oxforda niestety w zime tez tak bedzie stała - tu sezon sie nie konczy - a garażów niema... :/
z zabezpieczeń to tylko blokada kierownicy i tajemny patent własnej produkcjii ;)

holera to ja jak zwykle przewrazliwiony jestem...alarm w moto... disc lock xenna z alarmem na tarczy.. + tajemnicze zabezpieczenie... potem afri zablokowana w garazu drugim motocyklem z AutoCasco... tez z alarmem i xenna na kole... dalej .. w garazu alarm z powiadomieniem Solid a.... i na koncu o brame garazu oparte auto... tak ze sie nawet klucza w zamki nie da wlozyc.. no i teraz juz spie prawie spokojnie.... bo i tak mam sny ze strzelam z wiatrowki z okna do gagadkow co sie biora za przepychanie auta... no nie musze dodawac ze alarm tez jest w aucie.... hehe.. :-) pod blokiem to tylko na 5 min zostawiam... nie dloozej :-) pozdro

ps..zapomnialem.. wszedzie kierownice zablokowane firmowa blokada.... w aucie tez... i auto na wstecznym bo na tym biegu najtrudniej przepchac... razem z zaciagnietym recznym :-)