Pokręć trochę i sprawdź świece... jak mokre, znaczy że zalewa, a może też być słaba iskra na świecy. I tak jak Szparag pisał, może być za wysoki poziom paliwa. Jak świece suche... tzn, że paliwo nie dochodzi do cylindra. Sprawdzić filtry (paliwa, powietrza), sprawdzić pompę przeczyścić gaźniki.

Jeśli tego nie zrobiłeś to masz teraz okazję
http://faq.africatwin.com.pl/index.p...82ugim_postoju
I musi palić na dotyk

Rurki mam,poprzedni właściciel pozakładał.
Sprawdziłem dzisiaj świece na tylnym cylindrze,mokre.
Nawet jak już załapie tył,po zaciągnięciu ssania zalewa go.

No to pruj pan gaźniki, a swoją drogą sprawdź te rurki czy nie są pozatykane.
Pozdrawiam

U mnie tego brak mimo że mam RD07A i oczywiście trochę muszę zakręcić po paru dniach postoju.

Pytanie, bo nie mogę tego rozkminić.

Po co wcinać się w wężyk do spuszczania paliwa z gaźniorów ?

Nie prościej wziąć i wydłużyć rurkę odpowietrzającą wychodzącą z gaźnika, prowadząc najpierw w dół i potem w górę?

Po to żeby były dwa wężyki odpowietrzające gaźniki? Jeden na dole, a drugi na górze na wszelki wypadek.

Tematu rurek nie podejmuję się, ale to co mówisz jest bardzo dobrym rozwiązaniem, górą będzie ssał powietrze a dołem będzie się wylewało paliwo po np. glebie.
Pozdrawiam

Nie podejmujesz się, ale i tak odpowiedziałeś na moje pytanie :)

Do wylania się dołem paliwa po glebie.

Gdyby poprowadzić jeden długi wężyk (zrobić takie "U" wg mojego nieprzemyślanego do końca pomysłu) to po glebie paliwo by zatkało odpowietrzenie pozostając w dolnej części "U".

Dzięki ;)

Dobra podejmę się.
Odpowietrzenie jak sama nazwa mówi ma odpowietrzać, teoretycznie puszczenie wężyka tylko na dół, będzie robiło , ale jeśli wjedziesz np do wody, to już nie, jeśli będziesz jechał po mocno zapylonej nawierzchni część syfu podrywanego przez motocykl będzie zasysane przez gaźnik. Dlatego ideałem jest takie odpowietrzenie jak zrobione fabrycznie do odpowietrzania baku. Albo w 7a. Jeden wężyk wychodzi, potem jest trójnik gdzie jeden krótszy idzie do góry w celu zasysania/wydalania powietrza/opar paliwa. Drogi długi idzie wraz z resztą węży pod motocykl w celu odprowadzenia wylanego paliwa. Nie chciałem się podejmować tematu, bo nie uważam, za konieczne przerabianie tego w AT, ale to już inny temat.
Pozdrawiam

Swoją At 07 kupiłem wprzypadłosciami ciezkego odpalania po 2 tygodniach przestoju. Faktycznie trzeba było ją kręcić. Po zazstosowaniu rozwiazania z afripedii nawet po całej zimie motocykl palił od dotkniecia przycisku rozrusznika. Z tego też powodu uwazam ze jest to bardzo polecana do wykonania modernizacja 07.

Ja po dłuższym postoju ściądam boczek pod siedzeniem robię zworkę na przekaźniku pompy, gaznik się zalewa i po pierwszym zakręceniu moto odpala:)