Skutery chińskie
 

Kolega chciał wymienić świecę zapłonową w swoim chińczyku ....no i nie wymienił:mur:
W kluczu został korpus z porcelanką, a w głowicy część gwintowana:mur:

W swojej praktyce (a prawie od dzieciaka) nigdy nie spotkałem się z takim numerem, a przecież dominowały wtedy PRL-owskie i bratnie marki.

kupujcie chińskie skutery! oczywiście największym wrogom :D

W tym temacie się udzielać nie będę. Obiecuję.



;).

Czasami zdarza sie tak podczas wymiany swiec* w silnikach CDI Mercedesa :D:D
.. wsio schodzi na psy :(

* i wtryskow tez zeby bylo do kompletu :haha2:

może te silniki są z tej samej linii produkcyjnej co skutery:vis:

No i po co było wymieniać świecę ? Trza było jeździć ... w chińczykach żywotność świecy jest tak obliczona żeby wystarczyła na cały cykl życia skutera ;)

dobre:haha2::haha2::haha2:

Dochodzi do tego, że strach się bać !

http://www.youtube.com/watch?v=Dimg2n2Azwg

Panowie, kupujcie chińskie skutery, bo wtedy chiniole wspomogą wujka Sama, Europa ruszy dupsko, giełda poszybuje, a ja pojadę na następną wycieczkę...

Poszybować można też w dół... popytaj szybowników :D