Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   ..czy Afryka to dobry motor dla jelopa? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26731)

yeuop 01.06.2016 04:39

..czy Afryka to dobry motor dla jelopa?
 
Czesc! :)
Potraktujcie ten temat z przymrużeniem oka, ok?

A wiec tak - jezdze już 10 lat na fioletowym pozeraczu przestrzeni, który się zowie XT600. Jak się uda, to w tym roku lub w przyszłym na liczniku pojawi się 200.000km, a wiec stwierdziłem, ze pora zdziadziec i postawić XTka przy kominku i opowiadac o nim wnukom.

Przegladam oferte dostępnych na rynku modeli, sporo się nad wszystkim zastanawiałem, no i tak w zasadzie poskreslalem wszystkie możliwości, pozostala tylko nowa Afryka.

Szukam po prostu motocykla, który:
1. będzie idiotoodporny (tak, niestety ten punkt MUSI być na pierwszym miejscu), czyli m.in. nie będzie strzelal focha, jak mu się serwis zrobi nieco później :)
2. będzie długodystansowcem - czyli po prostu jazda, jazda, jeszcze raz jazda, czasem jakiś serwis..
3. będzie zawsze gotowy wyjechać gdzies hen daleko i nie zesra się przy tym :) tutaj głębokie ukłony w strone XTka, bo ten sprzet wykazal się niewiarygodna odpornoscia naprawdę na wszystko
4. będzie mogl spokojnie po autostradzie jechać ciagle ze 140-160km/h - ja niestety dużo jezdze po autostradach, a XTek się tutaj nie czuje zbyt dobrze

Czy Afryka jest tym, czego szukam?

Kiedys bardzo mi się podobal 990 Adv., no ale go już nie produkują.
Nowy 1190 jest niby fajny, ale u niego w moim odczuciu jest po prostu moc i osiągi na pierwszym miejscu, kosztem zywotnosci.
GS1200 na pewno nie jest sprzętem dla mnie. (sprawdzałem)

Szukam po prostu motocykla do wszystkiego.
Na codzienne dojazdy do pracy, weekendowe jezdzenie, szybkie pokonanie trasy Anglia-Cieszyn (tak, zyje na wyspach szczęścia) czy tez raz w roku spakowanie się i wyjazd gdzies daleko na kilka tygodni. To wszystko dawal mi XTek i jestem w tym sprzęcie bezgranicznie zakochany. Jedyny jego minus to te autostrady. Dlatego XTek pojdzie do serwisu i zrobie sobie z niego weterana, a na codzien szukam czegos nowego.

Lub ma ktoś może jakies inne popozycje warte rozważenia?

Dzieki i pozdrawiam wszystkich!
piotrek

Tank 01.06.2016 05:45

Poczekać 2 lata, by mozna bylo cos z perspektywy czasu o niezawodności i jakosci NAT powiedziec a w międzyczasie karnąć sie nową XTZ700 :)

radiolog 01.06.2016 06:54

Jak do tej pory cicho,a np w takim lc w podobnym okresie początkowym skrzynie już padały

jacoo 01.06.2016 07:06

Hej "sulfur"..... to chyba Transalp 700 Ci zostaje.....raczej spełnia podstawowe wymagania

Tank 01.06.2016 07:25

Tak samo supertenera.

Stachu 01.06.2016 07:27

yeuop poszukaj jeszcze 990 adv z małym przebiegiem. Można takie wyczesać na rynku. Jeśli nie przeszkadza Ci większe spalanie i częstsze niż u afry przeglądy - będziesz Pan zadowolony (sprawdzałem). Wydasz połowę mniej kasy na zakup. Za różnicę dojedziesz wszędzie ;).

zimny 01.06.2016 08:19

Ja myślę że jednak jeśli sprzęt ma być idiotoodporny to jakaś starsza konstrukcja. Tylko weź znajdź jeszcze Afrykę ze znikomym przebiegiem.

Ja po wielu motocyklach, Afrykach i Transalpach w tym roku wsiadłem na Suzuki DL650. Dla mnie super, co prawda serwis podstawowy (olej) co 6 tys km zalecany (ale np. zawory już co 24 tys) ale wiem że ludzie to przekraczają i nie ma żadnych dramatów. Z tym że jest to motocykl szosowy którym na można pojeździć poza szosą. Po czarnym jeździ super, mocy wystarcza (przynajmniej dla mnie - po Transalpie V-Strom idzie jak lokomotywa)

Musiałbyś się przysiąść - jednak to sprzęt zupełnie odmienny od XT-ka czy Afryki. Szczególnie solo na autostradach spokojnie daje radę, my we dwoje lecieliśmy 130-150km/h i było bardzo OK.

Poza tym - nie mam uwag.

Transalp 700, jeśli więcej solo jeździsz to też będzie OK, z tym że przelotowe autostradami to raczej do 140 niż okolice 160.

Pozdrawiam
zimny

kris2k 01.06.2016 08:26

A ja bym na Twoim miejscu wyremontował i zostawił Tenerkę na ten jeden wypad w roku i dokupił typowego turystyka, niekoniecznie nowego na wygodne latanie po autostradach. A resztę kasy odkładał na podróż dookoła świata o której wiem że kiedyś marzyłeś.

matjas 01.06.2016 08:43

znam Cię mało ale z Twoich opisów wydaje mi się, że mówiąc 'nowego' nie masz na mysli 'salonowego' sprzęta :D
zgadzam się w zupełności z przedmufcą Kriskiem.

na Twoje latanie do wszystkiego i żeby to jeszcze chciało lecieć po autobahnie co, jak piszesz robisz często, i żeby sie nie psuło i żeby było wygodne to poszukaj u szkopów ładnego ST1100 za 2500EUR, zrób co tam trzeba na początek i zapomnij o temacie serwisów a różnice w cenie nowoczesnych wynalazków wlej do baku.
wymiana gum jeśli konieczna, pasków, synchro, zawory, smarowanie wielowypustów wału i wio. masz spokój na dłuuuugo.

moto sprawdzone, wygodne, absolutnieniezajebliwe, szybkie, oszczędne i mimo sporych gabarytów nadaje się do jazdy na co dzień no a jako dedykowany turystyk robi robotę pięknie bez całego tego pojebanego blichtru jak w GL czy k1300...
dodatkowo zyskujesz możliwość dłubania samodzielnie do oporu bez ograniczeń OBD.

gdybym spiął pośladki pewnie byłoby mnie stać na jakiś współczesny pojazd ale NIC co obecnie jest produkowane nie jest w stanie mnie przekonać. jeśli pomyślę dodatkowo ile kasy musiałbym wydać...
no ale może ten ostatni argument Ciebie nie dotyczy, czego, rzecz zrozumiała, życzę :D

m

madafakinges 01.06.2016 09:26

Jeżeli twoim celem jest przemieszczanie się i niekoniecznie musisz przy tym latać na kole skakać i zapierdalać bokami, to KTM nie jest dla Ciebie.
Nowa afra jest jeszcze wielką niewiadomą... każdy chce wierzyć, że będzie niezniszczalna jak stara, ale wydaje mi się że nie będzie.
Ja bym na twoim miejscu obstawiał trampka 700 ze znikomym przebiegiem, chyba że chcesz koniecznie mastodonta to xtz1200


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.