Złamana klamka
 

Mam nadłamaną klamkę, którą cały czas używam .... właściwie to dwie .... hamulec i sprzęgło.
Zastanawiam się, czy jest możliwość złamania dalszej części i czy brać zapas na wyjazd.
Ktoś ma jakieś doświadczenia na tym polu ?

Polecam uciąć jeszcze trochę i zeszlifować końcówkę, wygodniejsze są krótsze. Pompkę hamulca dokręć na kleju nie za mocno żeby przy upadku się przekręciła zamiast łamać klamkę.

Są w internecie filmiki co potrafi taka klamka.Nie bez przyczyny przy odbiorze technicznym na zawodach takie coś nie przechodzi

Jeżeli sprawa na szybko do rozwiązania, to kup na allegro używane oryginały i załóż, a tą ze sprzęgła weź na zapas (hebla nie bierz, kto hamuje ten nie wygrywa)

Jak masz trochę czasu, to zamów na alli takie z przegubem i po sprawie (no i czerwone są - znaczy szybsze)

Złamana klamka
 

Buli96 ostatnio pokazał co się dzieje z udem gdy się nadzieje na przycięta klamkę.
Nie polecam :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ucięta klamka - do wymiany. Zdrowiem nie warto szafować. Klamka znacznie mniej kosztuje.

no tak... ale kiedyś się wierciło dziurkę w klamce tak z 5-6cm od końca, żeby w razie W pęcła właśnie tam a nie na osi = żeby jakoś na bazę wrócić.

m

no tak, ale to wrócić , a nie z tym jeździć.

Taki sam skutek daje podcięcie klamki. Ale równiez na dojazd, a nie docelowe latanie

A jak ktoś specjalne ucina? 😀

Jak są handbary a klamka wygładzona na końcu to nie ma problemu.