Jaki cross/enduro na sam początek?
Hej Forumowicze! :)
Piszę w imieniu kuzyna. Chłopak szuka moto (używki) w teren o niedużej pojemności. Coś z czym można zacząć przygodę w terenie, 2T, 4T? Może doradzicie jakieś sprzęty? Jeśli ktoś ma coś do sprzedania, albo może polecić jakiś pewny i niezmęczony sprzęt, to proszę proponować :D. Wzrost zainteresowanego to 189cm i waga ok 75kg. Aha! moto raczej bez homologacji. Przeznaczenie tylko teren: lasy, żwirownie, może jakiś tor crossowy, itp., czyli transport moto na przyczepce w wyznaczone miejsce zabawy :). Zasada, że ubranie/ochrona to podstawa jest już zaszczepione :D. Cena? ok 10tyś, ale wszystko uzależnione od sprzęta, więc może być trochę elastyczna. Pozdrawiam! |
Jest tyle zależnych, że masakra. Samo 4t czy 2t to już sprawa na tygodniowe rozważania. Miałem jedno i drugie i wybrałem 2t. Ale chyba jednak wymaga trochę wjeżdżenia. Na początku miałem exc 200 i nie potrafiłem go należycie ogarnąć. Teraz mam 2t, ale freeride i zrobiłem ogromny postęp, zwłaszcza po szkoleniu u Spiry w Przywidzu. Po drodze śmigałem 250 w czterosuwie. Freeride daje więcej frajdy:) Zwłaszcza na początku kariery. ;) 10 tys. to ciut niewiele. Motocykl będzie miał kilkanaście lat. W Polsce rzadko się zdarzają fajne egzemplarze. Trzeba się liczyć z pakietem startowym. Kapitalny remont 2t jest sporo tańszy. Mój freeride kosztował 18 tys, ale miał 17 godzin przebiegu. Teraz ma 45, wymiana tłoka po 90, więc przede mną cały sezon. Nie jeżdżę za dużo, stąd koszt utrzymania minimalny. Kilka rzeczy potrafię zrobić sam. Tak jak wspominałem, dużo zależnych.
|
Tak właśnie zastanawiam czy aby 2T (125-200ccm), to nie będzie rakieta-problemowa do ogarnięcia na początek, przy wadze ok 100kg i mocy od 40 do ponad 50km. Może rozsądniej 4T 250ccm z mniejszą i bardzie dozowalno-przewidywalną mocą.
Niestety ja nie siedzę w temacie mniejszych pojemności, jakby to chodziło o pojemności 400-650 w 4T, to byłoby mi łatwiej coś doradzić :). Dlatego pytam na forumie. |
+ 1 dla Freeride 2t 250r na początek - to naprawdę świetny motocykl.
Z tym ze nie ten budżet :( |
Większa pojemność nie powinna być problemem. Kupisz 125 -200, trochę pojeździsz i za chwilę sprzęt będzie za słaby.
Mój syn ma 14 lat. Nie ma żadnego problemu aby opanować WR450F. WR-ka jest całkowicie odblokowana i mocy jej nie brakuje. |
Chyba jednak problem ma...Kup mniejsza pojemność technika>moc też poszedłem w moc, technike zauważyłem przy prawie 2 razy mniejszej mocy..Będziesz próbował wszystkiego a z dużą pojemnoscia już niekoniecznie. Dojdzie waga, za dużo mocy, brak pewności przy odkreceniu w zakręcie czy podjezdzie jak na filmie... nie tędy droga, nie jestem jakimś znawcą ale to co dla mnie było trudem na dużym ,na małym po prostu przeskakiwalem bez wysiłku, później to się przekłada na panowanie na większym sprzęcie. Zanim Ci się znudzi taka pojemność to minie sporo czasu, kwestia wyobraźni co do przeszkód, zabawy. Będzie za słaby to sprzeda.
|
Praktyka, praktyka i praktyka
Zaczynać trzeba od małych pojemności i lekkich moto. Może na początek trial? |
Nie wiem jakie kuzyn ma doświadczenie ale znajomemu co nie miał doświadczenia poradziłem dt 125 i był to trafny wybór na sam początek przygody. Sam bym taką DT dla młodego nabył....
Pzdr Qter piję bro i palę szisze.... |
Cytat:
|
Cytat:
Jak Pirania napisał ćwiartka będzie idealna. A jak kasy mało to i 125 styknie zeby zobaczyć czy jest zapał do jazdy i czas aby ten zapał miał kiedy się palić. M |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.