Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Pomagamy - za free (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=119)
-   -   Pomoc na forum - serce rośnie. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37670)

matjas 02.07.2020 21:56

Pomoc na forum - serce rośnie.
 
Ostatnio jakoś miałem takie szczęście prosić na forum o pomoc. Raz nie dla siebie a raz owszem. Pierwszy przypadek zagrał bardzo ładnie i dziękuję Pattrykowi za to, że będąc w Radomiu obejrzał wózek dla mojej koleżanki.

Zetowi naszemu zaś dziękuję za to, że dzisiaj odebrał na przechowanie do siebie moją kolejną paść reanimacyjną. Gdyby nie on zakup nie doszedłby do skutku. Nie pytajcie narazie co to...

Dziękuję chłopaki - dobrze wiedzieć, że jest takie miejsce gdzie można liczyć na ludzi ot po prostu :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Novy 02.07.2020 22:59

Jak będzie trzeba coś kiedyś ponownie kupić w de to też się polecam na przyszłość ;) :D

matjas 02.07.2020 23:12

No masz...

AfroMan 27.08.2020 15:02

Ja również mam komu i za co podziękować.
Mam nadzieję, że autor wątku nie pogniewa się, jeśli dopiszę swoje podziękowania tutaj.
Nie będę opisywał całej historii, bo nie w tym rzecz. Co ważne, to to, że pojawiło się ciekawe ogłoszenie z motkiem w moim typie, ale cztery godziny jazdy autostradą ode mnie. A że moto stoi gdzieś w okolicach Nowego Sącza, to pomyślałem sobie, że tam gdzieś przecież mieszka Madafakinges. Człowiek na forum znany i lubiany, na sprzętach się znający jak mało kto, więc co mi tam - dzwonimy, może akurat pomoże.
No i jakżeby inaczej. Chłop, mimo iż wódki razem nigdy nie piliśmy, a nawet w życiu na oczy się nie widzieliśmy, postanowił wstać rano i zostawić rodzinę, aby jechać w deszczu pooglądać dla mnie jakiegoś strupa.
Jak tak teraz o tym myślę, to jest mi aż głupio, że do niego zadzwoniłem, ale tak się stało. Trzeba było działać szybko, a ja byłem już nieco zmęczony i zrezygnowany po oględzinach kilku ogłoszeniowych "igiełek" rozsianych po całym kraju.
Dlatego tu i teraz DZIĘKUJĘ CI MADAFAKINGES!
Piszę to na forum, bo chciałbym aby i inni wiedzieli, jakich tu mamy na forum kolegów.
Gotowych w każdej chwili i bezinteresownie pomóc innym, obcym sobie ludziom.
Powtarzając za Matjasem: "Serce rośnie"

matjas 27.08.2020 18:36

Nie gniewam się - wręcz przeciwnie.
Może zrobimy z tego taki wątek i niech sobie gdzieś wisi.
Oby był regularnie uzupełniany, czego sobie i Wam życzę.

Napisz BTW co to za motek!
m

AfroMan 27.08.2020 20:44

O motku nie ma co pisać, gdyż go nie kupiłem.
Uznałem, że zamiast oglądać kolejne rodzynki w kraju, większe szanse na kupienie czegoś w dobrym stanie będę miał kupując - nawet w ciemno - za zachodnią granicą.
I tak też zrobiłem. Już następnego dnia przelałem kasę jakiemuś Austriakowi, za najfajniejszy motocykl na Świecie (wg mojego osobistego rankingu najlepszych motocykli na Świecie).
Muszę tu dodać, że ranking ten zmienia się czasem i kilka razy dziennie :D
A ponieważ jest to wątek z podziękowaniami, to w tym miejscu należą się ukłony dla :bow: Mallorego, którego jeden z wątków zasiał w mej głowie myśl: "W sumie, to czemu nie?".

motomysz 28.08.2020 06:59

Wiedząc że ma się taką brygadę za sobą, lepiej się w świat jedzie. Jak trzeba, to online pomogą sprzęta rozłożyć i złożyć, żeby działało. Jak to mówią, w kupie siła! Także FAT, dziękuję że jesteś!
ps. Pomożecie?Pomożemy!!!:Thumbs_Up::bow:

Dubel 28.08.2020 08:05

Do dziś pamiętam jak wracając z Albani w Czechach mitas E-09 pękł w środku i szczypał dętkę. Była niedziela przed południem, parę telefonów do osób z forum i pomimo nie najlepszej formy Pałeł przyjechał do Czech z nową opona i dętką. Minęło sporo czasu ale pamiętam to jak dziś.

magicl 28.08.2020 10:28

Dobry watek, tez komus jeszcze raz podziekuje. Teraz oficjalnie na forum <Nicek 27> za ogarniecie silnika do Afryki i przywiezienie go do Polski. Rzecz w dzisiejszych czasach niebywala ale mozna jeszcze liczyc na ludzi z FAT.

pałeł 28.08.2020 10:46

Cytat:

Napisał dubel (Post 694721)
Do dziś pamiętam jak wracając z Albani w Czechach mitas E-09 pękł w środku i szczypał dętkę. Była niedziela przed południem, parę telefonów do osób z forum i pomimo nie najlepszej formy Pałeł przyjechał do Czech z nową opona i dętką. Minęło sporo czasu ale pamiętam to jak dziś.

Ja również pamiętam ten banan na twarzy, miło było sie poznać choć okoliczności nie najlepsze.

Mi również forum pomogło przy leczeniu złamanej nogi na razie 10 miesiac jak siedzę na dupie leci a 20 października minie rok :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.