Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Radosny azjatycki trójkącik [Wietnam 2016] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26290)

mikelos 06.04.2016 18:52

Radosny azjatycki trójkącik [Wietnam 2016]
 
Prolog

Grudzień 2015, za oknem szaro, byle jak i deszczowo. Nawet zima ma depresję, nie chce ruszyć dupy i sypnąć śniegiem. W życiu zawodowym mam kilkumiesięczny planowy przestój - siedzę w domu. Czytam, biegam, ćwiczę - ale ile godzin kurna dziennie można ? Wszystko co była do naprawienia - naprawiłem. Szwendam się po domu jak wczorajszy bąk, przeszkadzam i marudzę, domownicy zaczynają mieć mnie dosyć. W tej sytuacji jest tylko jedne lekarstwo - trzeba ruszyć w podróż :)

Gdzie by tu pojechać, byle nie czekać lata, byle było ciepło i niezbyt drogo ? Europa - za zimno, odpada. Maroko ? Eee, byłem rok temu. Na prawdziwą podróż po Afryce czy Ameryce Południową nie mam kasy. Jakbym nie kombinował - wychodzi Azja. Żona - ta mądrzejsza połowa mnie - stawia jeden betonowy warunek: musisz znaleźć kompana.

Rzucam wątek na nasz kochany FAT, choć bez większego przekonania. Jeśli nie znajdzie się chętny, stworzę jakiegoś "wirtualnego Romana" i będę ściemniał przed żoną, że jedzie ze mną.

Wow ! Po kilku dniach mam dwóch śmiałków. W ten sposób montuję radosny trójkącik, który wyruszy na "podbój Wietnamu" :)


Wojtek (Voytas), lat 50+, ocean spokoju i zdrowego rozsądku. Gdańszczanin - to dobrze wróży...

https://lh3.googleusercontent.com/bR...Q=w970-h644-no


Przemek (genx), lat 30+, niestrudzony poszukiwacz wariantów offowych w naszej podróży :)

https://lh3.googleusercontent.com/VD...Q=w970-h644-no

No i ja, łysy Miś 40+, sprawca i oprawca, pieniacz i perfekcjonista :)

https://lh3.googleusercontent.com/mx...A=w970-h644-no

Założenia podróży mamy trywialne:
- jedziemy na 3 tygodnie w marcu
- kupujemy na miejscu jakieś moto
- ciśniemy z południa (zaczynamy w Saigonie) na północ a potem się zobaczy
- śpimy w lokalnych hotelach, jemy na ulicy czyli żadnych luksusów, rezerwacji, itd.

Wyszukuje w miarę tanie bilety (2200), lecimy z dwoma przesiadkami przez Rzym, wylot 1 marca. Przemas ma do nas dolecieć kilka dni później. Styczeń i luty zostaje na szczepienia, wizy i ogarnięcie trasy. Kilku kolegów podrzuca cenne rady (ukłony dla 7Greg o Przem77390). Jaram się jak stara stodoła - nigdy nie byłem w Azji. Moje jedyne doświadczenia to wietnamskie zupki i hale Maximusa obok Nadarzyna.

cdn.

Rojek 06.04.2016 18:57

:lukacz:

voytas 06.04.2016 19:01

"miły jesteś"

calgon 06.04.2016 20:34

I,że co kurw... Tylko tyle?

mikelos 06.04.2016 20:40

Cytat:

Napisał calgon (Post 477954)
I,że co kurw... Tylko tyle?

Przeca napisałem cdn. :)

7Greg 06.04.2016 20:48

Fajnie że wyjazd się udał.

Tymczasem :beer::lukacz::lukacz:

igi 07.04.2016 09:40

Calgon ja cie proszę ty sie uspokój chłopie i grzecznie czekaj ;)

Zet Johny 07.04.2016 10:15

Radosny azjatycki trójkącik to jest nazwa męskiej trójki czy przygód przeżytych? :D
Wasze żony na pewno nie czytają tego wątku tak że śmiało piszcie całą prawdę. ;)

jagna 07.04.2016 13:33

Pisz Mikelos, pisz ktoś musi ;)

A Voytas was nie zagadał na amen? ;)

zombi 07.04.2016 21:14

Cytat:

Napisał jagna (Post 478078)
A Voytas was nie zagadał na amen? ;)

Kuki jako pierwszy odgadł naturę Voytasa i nie na darmo nazywa go "dr jekyll i mr hyde". Ewidentnie trafili na Pana doktora :haha2:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:50.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.