Zdalne za kupy
 

Skoro możemy pracować zdalnie i mieć homeskooling to może i da się zakupić zdalnie motocykl????
Tak serio to moto już oglądałem i macałem ten sprzęt ale za fiuta mi nie po drodze jechać teraz do Bydgoszczy. Chcę przelać kolesiowi siano i załatwić sprawę przez Clicktrans - nie załatwię tego taniej sam a cały dzień psu w dupę.

Z clicka mam ofertę na 600PLN i zdaje się, że to normalna stawka. Jak piszę - samodzielnie będzie to ciężkie do zrobienia taniej. Dodatkowo nie mam auta z hakiem itd... Przewożnik ma 500 pozytywnych opinii i bardzo dużo od ludzi, którzy wozili nim moto.

Kolo sprzedający jest ok ale wiadomo - zawsze to lepiej mieć i siano i motocykl i ja to rozumiem i szanuję :D tylko nie chciałbym takiej sytuacji :D

Jak to ogarnąć bezpiecznie aby się jakoś zabezpieczyć, pomijając pisemną formę ustaleń na maila...

macie jakieś knify?
M

Ja bym podpisał papierową umową i skany sobie powysyłał mailem. Na jej podstawie robisz przelew i zamawiasz kuriera.

Jak wyżej. Umowa, druk, podpis, skan, wysyłka. Jak masz podpis kwalifikowany albo Profil Zaufany to możesz ogarnąć wysyłkę też z podpisem elektronicznym, czy podpisać PDF.
Triumpha kupiłem nawet go nie widząc :)
No i stawka 600 jest teraz dość normalna. Kiedyś było 300 przez CAT, ale dla "kowalskich" już się chyba takiej nie da u nich zrobić.

O CATcie można zapomnieć, to wiem. Moją cegłę też kupiłem zdalnie ale to była firma. Tu jest osoba fizyczna.
Stawka 600 jest niestety OK - jak pisałem, jakby nie liczyć nie da się tego zrobić taniej samemu jeszcze nie mając haka czy własnego busa. Płać i płacz. Wolę w tym czasie zarobić te 600 czy chociaż część.

OK - czyli tak jak myślałem, po prostu umowa K/S mailem.
Chodziło mi tylko o to czy taka umowa ma moc skoro to skany/zdjęcia itd.
Ale pewnie tak skoro i poważniejsze umowy się obecnie zawiera zdalnie.

Jak się to mówi: zdecydowane. O wynikach poinformuję. O ile pamiętam to będzie pierwszy taki zakup na tym forum :D hehehehe

Kolega ostatnio zlecał przywiezienie Kata z Austrii laweciarzowi który tym się zajmuje, i był bardzo zadowolony. Umowa, przedpłata i pełny kontakt tele razem z wysylaniem zdjęć podczas zakupu i samej podróży motka do PL. Koleżka laweciarz zdaje się był gdzieś z okolic Legnicy (widzę że twoje rejony) a nie było problemu żeby przyjechał do Lubuskiego. Chcesz to zapytam o namiary, zdaje się że też płacił 600

KLR też zobaczyłeś jak do Ciebie przyjechał :)

Dziś do mnie przyjeżdża LC4 od Łukasza, też wszystko zdalnie, na oczy nie widziałem.
Tylko miałem łatwiej, znajomy wysyła w tamte strony transport i kierowca pojechałem z pieniędzmi i umowami.

Pamięć masz dobrą ale nie będzie pierwszy..... :-)

Właśnie chciałem pisać, że wysłałem Krakusowi KTM'a także nie będziesz pierwszy :D

Od tygodnia piję za to, żeby się udało.

Jak widać moje wysiłki przyniosły w końcu jakiś rezultat.

Ale dopóki nie zobaczę, że sprawa sfinalizowana, będę pił dalej za pomyślność przedsięwzięcia...

Czułem ze ktoś łączy się ze mną w wysiłkach :) %