Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21201)

betu 01.06.2014 09:23

Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą?
 
Chciałem "iść za ciosem" i po przeczytaniu wątku Evvil Twin (wielka szkoda kolego) zapytać jak się zabezpieczyć i jak działać po kradzieży?

Mialem podobna przygodę,choć to był tylko mój portfel z wszystkimi dokumentami i kasa (jechaliśmy do Rumunii).Trzeba było się wracać-niestety.

Moja nauka jest taka-żeby wszystkie dokumenty kopiować (ja nawet zalaminowalem) a na portfelu wpisać koniecznie mój numer telefonu.
Olać już kasę-ale dokumenty zza granica to ważna rzecz.

Czy wyjeżdżając ma sprzęcie-może robić wcześniej fotki na telefon lub brać odbitki w celu późniejszej identyfikacji?
Gdzie i do kogo dzwonić-nie każdy mówi po rumuńsku (jak w wypadku Evvila)-do ambasady? Czy oni są w stanie pomoc?
.......???

roman350 01.06.2014 09:40

Nie wiem co ludzi ciągnie do tej Rumuni faktycznie jest tam tak zajebiście? Pracowałem z rumunami na budowie i mam swoje zdanie o nich :Sarcastic:.
Co do zabezpieczeń moto to sam ciekaw jestem czy te blokady tarczy hamulcowej to jest coś warte? Czy może jakiś łańcuch hartowany? A mam też pytanie blokada w afryce jest aż tak prosta do złamanie?

betu 01.06.2014 09:53

Cytat:

Napisał roman350 (Post 382297)
Nie wiem co ludzi ciągnie do tej Rumuni faktycznie jest tam tak zajebiście? Pracowałem z rumunami na budowie i mam swoje zdanie o nich :Sarcastic:.

Idąc za twoim tokiem myślenia-nikt nie powinien przyjechać do Polski.
Bo to tylko złodzieje i kombinatorzy.To troche schematyczne.
Ale niech się wypowiedzą ci-którzy tam lubią jeździć.

Cytat:

Napisał roman350 (Post 382297)
A mam też pytanie blokada w afryce jest aż tak prosta do złamanie?

Widziałem kiedyś filmik jak koleś podszedł do ścigacza,usiadł, zaparł się noga na kierownicy i złamał blokade.
Wiec łańcuch na kolo daje z pewnością więcej.

roman350 01.06.2014 10:04

Dodatkowo myślę też o takiej rzeczy może nie przed kradzieżą ale... mianowicie chodzi mi o paralizator, tak że jak bym złapał kogoś na gorącym uczynku przy kombinowaniu, lub też w innej sytuacji przecież wszystko zdarzyć się może. Myślę że takie rzeczy do samoobrony dobrze ze sobą wozić na wyprawy.

sowizdrzal 01.06.2014 10:04

roman350 - bo jeden lubi jajka na twardo, a drugi jak go swędzą. Za 30 lat my będziemy mieli wspomnienia z Maramureszu, a Ty z budowy. No moto, no cry ;)

betu - kserokopie i skany dokumentów/ubezpieczeń na kartach SD/pendrive'ach.

Kasa i min. dwie karty do bankomatu w dwóch różnych miejscach (np. spodnie i tankbag).

Numery telefonów do ambasad, służb rat., operatorów komórek i banków celem zastrzeżenia kart/telefonów,
też w 2-3 kopiach w różnych miejscach. Zawsze przed wyjazdem poświęcam na to godzinkę.

Moto - blokada tarczy, blokada kierownicy to moje minimum. Widzę, że trzeba będzie jeszcze wrócić do U-locka...

A w ogóle - na profesjonalną kradzież nic nie poradzisz, tak czy siak. Zabezpieczenia są po to, a by odstraszyć/powstrzymać amatorów, niestety tylko...

banditos 01.06.2014 10:31

Kopie dokumentów mam w mailu. Dodatkowo robie sobie fotki wszystkiego w telefonie dla szybszego odnalezienia.
Telefon oczywiscie jest zawsze przy mnie. Papiery w plecaku który tez mam zawsze ze soba.

Do Afryki mam blokade tarczy i łańcuch. Jak na razie starcza.
Dla XRy miałem blokade i zapinana linke stalowa typu rowerowego. Docelowo bedzie tam U-lock ale czasu nie bylo zeby wybrać coś sensownego.


PS. roman350 jedź sam do Romuni to zobaczysz co jest tam ciekawego. Chyba ze wystarczy Tobie sam fakt przebywania z romunami...

roman350 01.06.2014 10:44

To tylko moje zdanie o tej ludności :umowa:, a poprawkę zawszę biorę na każdego rodaka, niemca czy rosjanina wzystko jedno. Co do odwiedzenia Rumuni no to może kiedyś w przyszłości nie wykluczam.

wojtekk 01.06.2014 10:44

"Leżących" blokad nie polecam. Czyli łańcuchów, "uch" którymi przypinamy do np. znaku czy barierki. Ułatwiamy złodziejowi w ten sposób podejście przecinakiem - opiera sobie jedno długie ramię o ziemię a drugie naciska od góry.

Alarm w blokadach - proponuję zapomnieć. Wystarczy zakleić gumą do żucia i po alarmie.

Wszystko do dupy, że tak powiem :) Jakoś najmniej wad widzę w blokadach na tarczę, osobnym alarmem i własnym patentem z elektryką / elektroniką. Dwa ostatnie rozwiązania mają wadę motania instalacji. Jak moto "nie jedzie" bo się coś spsuło to kolejne elementy z dojściem do tego co jest nie tak.

Blokady firmowe na kierownicę - jak Kolega wyżej pisał. Bez sensu.

NaczelnyFilozof 01.06.2014 11:11

Cytat:

Nie wiem co ludzi ciągnie do tej Rumuni faktycznie jest tam tak zajebiście?
Bajer!
Blisko!
Nieograniczona ilość dróg niskiej kategorii dla turystycznych endur!

Ja bym tam chciał jeszcze raz!!!

Zabezpieczenia?

Pakują na busa i znikają!

Kobra 01.06.2014 11:28

Miałem kiedyś okazje rozmawiać z "kradziejem" samochodowym, powiedział krótko: najgorsze są zabezpieczenia "samoróby, wszystko co fabryczne lub do kupienia w sklepie jest przewidywalne. A jak ktoś zrobi sobie samodzielnie elektryczne czy elektroniczne to już jest problem, nie ma czasu na szukanie wynalazków, złodziej ma podejść, uruchomić i odjechać. A nie szukać i ryzykować. Jak stwierdził, człowiek odpala, ujedzie kawałek i gasnie. Porzuca sprzęt i w nogi.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:34.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.