Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Maroko w maju wypożyczonym samochodem. Co warto zobaczyć?! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17524)

Poncki 07.04.2013 14:24

Maroko w maju wypożyczonym samochodem. Co warto zobaczyć?!
 
Przejrzałem właśnie wątki dotyczące Maroka.
Niestety nie znalazłem żadnego dotyczącego ogólnych informacji (co zwiedzić, co zjeść, jakie ceny itp.).
Dodatkowo większość wątków to relacje, które skupiają się na trasach off, a mnie interesuje coś, co będę mógł przejechać osobówką.
W Maroku będę pierwszy raz i ograniczam się do wiedzy dostępnej w necie.
W związku z tym mam kilka pytań:

  • Planujemy być na miejscu 10 dni. Wstępna trasa, którą sobie zaplanowaliśmy wygląda tak: http://maps.google.pl/maps?saddr=Nie...7&sz=9&t=m&z=8
    Może z jakichś względów nie ma ona sensu, lub możecie zaproponować coś ciekawszego. Chcemy poczuć klimat Maroka, nie nastawiamy się na autostrady, drogie hotele i europejskie restauracje.
  • Może kojarzycie jakiś festiwal lub ciekawe wydarzenie między 15 a 25 maja?
  • Jaką walutę zabrać ze sobą. Doczytałem się, że najlepiej Euro. Może lepiej wypłacać z bankomatów? Czy to prawda, że trzeba mieć potwierdzenie wymiany waluty, żeby ponownie ją wymienić?
  • Jak planować trasę? Chodzi mi o średnie prędkości, jakość dróg itp.
  • Jak wygląda kwestia mandatów? Kontrole są częste? Mandaty są wysokie? Trzeba dawać w łapę? Jeśli tak, to ile?
  • Doczytałem się, że z noclegami nie ma żadnych problemów. Nas interesują miejsca, w których będzie łóżko, pościel i jakaś łazienka. Czy faktycznie znajdziemy takie miejscówki bez problemów? Może macie jakieś wskazówki? Ile trzeba liczyć za nocleg dla 4 osób?
  • W tanich hotelach jest pościel, czy brać śpiwory?
  • Możecie polecić atrakcje lub zwyczaje które są całkowicie odmienne od europejskich? Mam na myśli możliwość spania na dachu w hotelu, zjedzenia w restauracji ryby kupionej osobiście w porcie lub odwiedzenie łaźni miejskich (za weryfikację już wymienionych będę wdzięczny).
  • Nastawiamy się na jedzenie ze straganów i bazarów. Oczywiście znalazłem sporo ostrzeżeń. Jak to jest w praktyce? Gdzie się stołujecie?
  • Problemy żołądkowe to norma? Brać jakieś wynalazki z Polski czy kupować na miejscu?
  • Jakich potraw koniecznie spróbować?
  • No i najważniejsze: alkohol ;) Faktycznie nic tam nie można kupić w rozsądnej cenie? Brać ze sobą z Polski?
Z góry dzięki za wszelkie uwagi, rady i pomysły :Thumbs_Up:

Hanka 07.04.2013 22:58

Halo Poncki,
Sprawdź festiwal róż w miejscowości Kelaa Mgouna co rok jest w maju. Jest na co popatrzeć:)

Osobiście Maroko nie istnieje dla mnie bez plaży. Z Tiznitu macie bardzo blisko do Legziry (w stronę Sidi Ifni). Plaża przecudna, zwłaszcza gdy nad nią polatać na paralotni, a lot w tandemie łatwo zorganizować w Sidi Ifni.

https://lh6.googleusercontent.com/-5...0/P1020675.jpg

Nieco dalej na południe jest Plage Blanche:

https://lh5.googleusercontent.com/-B...0/P1020848.jpg

Zjawiskowe miejsce, ale trochę Wam może być nie po drodze.

Więcej nic nie piszę bo się nie znam, a tu jest dość znawców Maroka o imponującej wiedzy :).

Pozdrawiam:)
Hanka

_____________________________________
To, co nazywam mną, jest jak pudełko ukryte w drugim pudełku...

Poncki 09.04.2013 10:46

Hanka, dzięki za odzew :)

Zapoznam się z miejscówkami i mam nadzieję, że uda się je odwiedzić.
O festiwalu róż słyszałem i też jest w planach.
Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś sugestie to daj znać bo chwilowo wątek dosyć niemrawo się rozwija ;)

jagna 09.04.2013 15:11

Na pewno samochodem musicie odbić z Boulmalne Dades na północ, w wąwóz Dades, asfalt bez zastrzeżeń. Podobnie z Tinghir. To masz opisane w moim wątku ostatnio.

I jeszcze piękna droga asfaltowa, która odbija na północ pomiędzy Skoura a Quarzazate i wiedzie do Demnate. Góry - mniam. Foty stamtąd wkrótce ;)

Poncki 12.04.2013 10:09

Dzięki Jagna, w weekend to ogarnę.
Większość relacji dotyczy offa i ciężko to przełożyć na nasze potrzeby.
Postaram się wypisać konkretne miejsca i może wtedy coś mi się rozjaśni.

makaron 12.04.2013 10:49

Moim zdaniem można też odbić ok 40 km na północ od Errachidii drogą P21 - jest tam malownicza droga wzdłuż przełomu rzeki Ziz przy której znajduje się Tunel Legionistów / Tunel Zaabal. Droga jest świetnej jakości, motocyklem pięknie się cięło, do tego super widoki wkoło i w dole...

pozdrawiam

Poncki 12.04.2013 11:33

Dzięki, dzięki :Thumbs_Up:

Wszystko notuję i jutro postaram się złożyć do kupy.

Misza 12.04.2013 11:49

  • Może z jakichś względów nie ma ona sensu, lub możecie zaproponować coś ciekawszego. Chcemy poczuć klimat Maroka, nie nastawiamy się na autostrady, drogie hotele i europejskie restauracje.
W miastach pchajcie się w dzielnice gdzie nie ma białasów - najfajniej. Na próby wyłudzenia uśmiech i pokiwanie głową, to działa i widzą, że nie jesteście typowymi turystami z biura. Widać, że zwiększa to ich szacunek do Was i otwierają się mocniej, bardziej po ludzku zaczynają gadać. To też ludzie są i widzą zestrachanych, przede wszystkim tupet i pewność siebie się liczy. Bez przesady oczywiście ;)



  • Może kojarzycie jakiś festiwal lub ciekawe wydarzenie między 15 a 25 maja?
  • Jaką walutę zabrać ze sobą. Doczytałem się, że najlepiej Euro. Może lepiej wypłacać z bankomatów? Czy to prawda, że trzeba mieć potwierdzenie wymiany waluty, żeby ponownie ją wymienić?
Chyba nie ma wielkiej różnicy czy bankomat, bank czy konik. Ja nie zauważyłem przynajmniej :)

  • Jak planować trasę? Chodzi mi o średnie prędkości, jakość dróg itp.
  • Jak wygląda kwestia mandatów? Kontrole są częste? Mandaty są wysokie? Trzeba dawać w łapę? Jeśli tak, to ile?
Mandaty - dostaliśmy dwa na Saharze zach, polismeni ustawiają się w przykrym miejscu i czekają na zagraniczne tablice. Swoich nie trzepią. Zero tolerancji, puste rondo, kilometr w każdą stronę pusto, stoi znak stop, ja WOLNO podjeżdżam, tak z 5kmh na godzinę i przejeżdżam ten stop, za rondem wyskakuje pała i wlepia mandat za 500dirhamów - udało sie stargować z 700, gadki dalej nie było. To samo w tym samym czasie 3 innych z zagranicy, miejscowi nie zatrzymywani.

  • Doczytałem się, że z noclegami nie ma żadnych problemów. Nas interesują miejsca, w których będzie łóżko, pościel i jakaś łazienka. Czy faktycznie znajdziemy takie miejscówki bez problemów? Może macie jakieś wskazówki? Ile trzeba liczyć za nocleg dla 4 osób?
Hotel o niskim standardzie 3-5Eu za głowę, nie hostel, w Marakechu 5 Eu za hotel w ścisłym centrum. To jeśli chodzi hotele, bo mieszkać możesz gdzie chcesz :)

  • W tanich hotelach jest pościel, czy brać śpiwory?
Jest pościel ew. koce

  • Możecie polecić atrakcje lub zwyczaje które są całkowicie odmienne od europejskich? Mam na myśli możliwość spania na dachu w hotelu, zjedzenia w restauracji ryby kupionej osobiście w porcie lub odwiedzenie łaźni miejskich (za weryfikację już wymienionych będę wdzięczny).
Wszystko prawda, polecam łaźnie - na wioskach taniej i bez tłumów

  • Nastawiamy się na jedzenie ze straganów i bazarów. Oczywiście znalazłem sporo ostrzeżeń. Jak to jest w praktyce? Gdzie się stołujecie?
Zero problemów. Żarcie smaczne, tanie, świeże. To w europie jest syf a nie tam.

  • Problemy żołądkowe to norma? Brać jakieś wynalazki z Polski czy kupować na miejscu?
Ja nie miałem problemów żadnych, ale może mój układ trawienny już jest przyzwyczajony do różnych warunków :)

  • Jakich potraw koniecznie spróbować?
Wszystkich :) W Rif znajdziecie taki specyfik który dodatkowo wzmocni doznania :)

  • No i najważniejsze: alkohol ;) Faktycznie nic tam nie można kupić w rozsądnej cenie? Brać ze sobą z Polski?
piwko 1,5-3Eu, za 0,33l :) wóda nawet nie wiem tak drogo, wino najbardziej się opłaca chyba ze 40dirhamów za butle, ale wyborne, szczególnie z okolic Meknes.

majki 12.04.2013 12:45

2 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Misza (Post 307178)
Jak wygląda kwestia mandatów? Kontrole są częste? Mandaty są wysokie? Trzeba dawać w łapę? Jeśli tak, to ile?

Mandaty - dostaliśmy dwa na Saharze zach, polismeni ustawiają się w przykrym miejscu i czekają na zagraniczne tablice. Swoich nie trzepią. Zero tolerancji, puste rondo, kilometr w każdą stronę pusto, stoi znak stop, ja WOLNO podjeżdżam, tak z 5kmh na godzinę i przejeżdżam ten stop, za rondem wyskakuje pała i wlepia mandat za 500dirhamów - udało sie stargować z 700, gadki dalej nie było. To samo w tym samym czasie 3 innych z zagranicy, miejscowi nie zatrzymywani.

Serio?? Mam zupełnie inne odczucia: wyprzedzanie puszki na ciągłej przez kilka moto tuż przed policją, nam pomachali a gościa w samochodzie (miejscowy) zatrzymali. :haha2: Nie mieliśmy żadnych problemów z mundurowymi, mimo, że jest ich duuuużo, mają nowoczesny sprzęt (bmw R1200gt, GoldWingi, LandCruisery, radary laserowe). Szczególnie dużo patroli się czai przy autostradzie, raczej trzeba uważać. Generalnie jest sporo policji, ale nie zauważyłem, żeby się czepiali zagramanicznych, właśnie odwrotnie...cóż widocznie różnie bywa....

Poncki 12.04.2013 12:51

Misza, to się nazywa konkret :Thumbs_Up:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.