Olej do scottoilera
 

Czy jadąc w cieplejsze rejony np. Turcja stosujecie czerwony olej do scottoilera?
Dwa lata temu podczas upałów około 35 stopni na zwykłym, niebieskim
oleju miałem trochę zachlapana felgę.
Można mieszać te dwa kolory?
:at::at::at::at::at::at:

Można, to nie rocket science a tylko smarowanie łańcucha. Ja tam leję sprawdzony Hipol bo po co przepłacać za olej do ze scootoilera.

U mnie i niebieski, standardowy, chlapie na felge przy jezdzie tylko po PL :) taki urok.

Do standardowego scota lejesz hipol? Nie ma problemu z dozowaniem? (W dupie mam czystość felgi chodzi o to czy się nie zapowietrza, albo nie ma problemów z wypływem)

Na tą chwilę nic się nie dzieje. Ja mam tą wersję na podciśnienie.
Poczytałem sporo na ten temat i większość tak robi z tym hipolem i nikt nie narzeka.

Czyli coś takiego masz?

Jak tak, to super.

Do tej pory woziłem bańkę po kleju z olejem i nim smarowałem łańcuch jak zabrakł w scocie. Teraz zaleję po prostu Hipolem scota a resztę jako zapas będę trzymał w puszcze po kleju.

mozna tez uzywac oleju syntetycznego 75W90 - rzadszy niż hipol ale też robi.
podobnie jak Czarny mam gdzieś syf na feldze - keta ma być mokra.

No dokładnie takiego.

Uzywam przekladniowego syntetycznego 75w-90, na balkany czy turcje zalal bym 75w-140 ale tylko dla tego ze mam go ''nieograniczone zasoby''

Mam własnej konstrukcji olejarkę ze sterownikiem z aledrogo i z elektrozaworem z jakiegoś auta .Działa bez zarzutu 4 lata. Leję hipol.
Mam jednak możliwość regulacji zaworem ręcznym oraz w programowaniu sterownika ilości podanego oleju.Kiedy nastają zimniejsze dni przestawiam odrobinę ręczny zaworek regulacyjny i jest Ok.Ostatnio zrobiłem traskę 3 tys km i nie napełniałem zbiorniczka.Nie lubię jak mi się leje po oponie.