grzeje się w korkach
 

Witam! Mam pytanie... Niedawno kupiłem AT i dziś stałem w korkach. Grzje sie po czerwone pole. Gdy zagrzeje się do czerwonego włącza sie wentylator i tam zostaje. Spada dopiero jak sie ruszy. Płynu w wyrównawczym jest ok, w chłodnicy po korek za to oleju w silniku i 1,5cm za duzo! Może to?! Co z tym zrobić?:mur: Pozdrawiam

Nadmiar oleju raczej nie jest przyczyną ,ale ureguluj to bo za duzo tez niedobrze.Przypadkiem uszczelki moze wypluć. W jakim stanie jest AT? Często przyczyną grzania jest skopana regulacja gazników ,bądż zaworów. Płyn jak jest spracowany tez moze być powodem. No i czystośc układu chłodzenia wewnątrz i na zewnątrz. W sumie do tego poziomu oleju tez nie mam pewności. Jeżeli wentyl nie chce sie wyłączyc na postoju to lipa.

afryką w korkach..? :cold: no nieeee ;)

dobre, no chyba że były wykopy o głębokości ze 3m ;)
A tak przy okazji to zerknij do termostatu czy się przypadkiem nie przycina i sprawdź temp otwarcia( wprawdzie w AT to się raczej nie zdarza, częściej puszcza i jest za zimno),
Sprawdż temperaturę włączenia wentylatora ( czujnik) bo powinien się włączyć ok 3/4 wskaźnika z nie na czerwonym, niezależnie czy masz czyste chłodnice czy zapchane od srodka i od zewnątrz nie powinien dopuścić do czerwonego pola.
Wychodzi że ci się włącza za późno.
A jeśli będzie się włączał prawidłowo a mimo wszystko temp wysoka to oczyść chłodnice z obydwu stron i wypłucz soty.

dieki za pomoc..
ps. przebiegle zamontowalem na wymiane kierownice z tyłu w poprzek do kufra a i paru było k... co zajedzie droge specjalnie wic stałem jak pipka. Ale dzięki szydercy! ;)

Mi się nie grzeje :)
Dwa, wiatrak jak się włączy co ma miejsce rzadko, to około 60% skali.
Trzy, termostat od tico od 2005r działa dobrze :)
Cztery, motorlife w oleju, i syntetyk też służą trzymaniu odpowiedniej temp :)

no nie mów że lejesz to ścierwo (motorlife) do pieca!!??

Od 2005r co zmiane oleju. Całą butle jak leci :)

czemu ścierwo..? :)

Motorlife/autodoctor itp wbrew pozorom podnosi temperature wrzenia i poprawia wlasnosci smarowania ... kiedys bylem na prezentacji tego czegos i mnie przekonaly testy jakie robili ...

byla sobie kropelka oleju i kropelka oleju z motodoktorem/motorlife
do obracającej się tulejki przytknięto dwa pręty pod sporym naciskiem w miejscach gdzie byly te kropelki, po jakims czasie olej sie wygotowal ... stracil swoje wlasciwosci i zaczal sie metal juz mocno grzac ... tam gdzie bym olej z motorlife ponad 2 razy dluzej wytrzymal zanim doszlo do efektu na samym oleju. Mow co chcesz, poki co nie zalewam tego jeszcze do mnie, ale sam test mnie przekonal i w katamaranach leje to.

widziałem te testy , faktycznie z tym dodatkiem tarcie było sporo mniejsze