Ktm LC8 990 Adventure. Prośba.
Cześć.
Po ostatnich oględzinach motocykla jakoś odechciało mi się rozmów telefonicznych, ganiania z kasą i przyczepką do ludzi, którzy sami nie wiedzą jak bardzo są zakłamani... Stąd moja prośba. Miał by ktoś chwilke żeby w ramach przejażdżki kajtnąć się by obejrzeć ten motocykl? http://otomoto.pl/ktm-lc-990-adventu...-M3697079.html Wymagań nie mam wielkich. Poprosił bym o opinie ogólne z oględzin, może jakieś dokładniejsze foty, choć by i telefonem, oraz zerknięcie w historie serwisową, bo ponoć jest. Generalnie motocykl jest w za dobrej cenie (moim zdaniem) biorąc pod uwage przebieg i rok produkcji, no i te kufry. Są to okolice Krakowa. Może ktoś zna tego sprzedawce? Za pomoc z góry dziękuje i odwdzięcze się jak kto sobie będzie życzył, lub tradycyjnie korzyścią alkoholową. Z góry dziękuje. |
Facet sprowadza motki z UK (ten KTM też jest na żółtych tablicach). Podobno wyselekcjonowane, ale zwróć uwagę na rdzę.
|
Motur z Anglii a przebieg w kilometrach?
|
Cytat:
|
Cytat:
|
O tym to ja nie podumał.
|
...w wielu sportowych jednośladach przestawialne są mile na kilometry i temperatura z Fahrenheit'óF na Celcjusze.
|
Podobno w afryce wystarczy zastosować dłuższą linkę i chodzi w milach ;)
|
Co do licznika, to pełna zgoda, miałem jednego Kata z wysp i sam przestawiałem licznik i zmieniałem reflektor też. Zerknołem na ogłoszenia tego człeka i doszedłem również do pochodzenia motocykla. Rdza, w moim poprzednim 2006 modelu nie było jej wcale. Facet jeździł weekendowo, a motocykl stał w garażu. Jeżeli ten jest w podobnym stanie wizualnym i technicznym do mojego byłego, to nie będe miał oporów co do kupna.
Miło by było, żeby ktoś rzucił okiem. Mam jeszcze dwa Katy na oku, raczej pewne motocykle, ale potrzebuje trzy dni drogi by pjechac i wrócić z nim do dom, troche daleko. Dziękuje za odzew. |
Może wrzuć temat na odpowiednią grupę regionalną ?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.