ogrzewanie elektryczne - dom letniskowy
 

Może ktoś doradzi:
zastanawiam się nad zainstalowaniem ogrzewania do letniego domu.
Dom odwiedzam na weekendy do 10 razy w roku w roku, niestety uciążliwe jest:
1. zabezpieczanie instalacji wodnej przed mrozem - na zimę muszę spuszczać wodę z instalacji
2. dyskomfort dokuczający płci pięknej polegający na fakcie, że zanim jesienią/wiosną/zimą kominkiem i jakąś farelką nagrzeję domek, weekend się kończy.

dom jest wykonany z pustaka ceramicznego, ocieplony 10cm styropianu, plastikowe okna, i żaluzje zewnętrzne, bardzo dobry stan techniczny, ogrzewany jedynie małym kominkiem z nadmuchem do górnych sypialni.
-1 mała piwniczka pod łazienką,
0 parter, z kuchnią, ubikacją, łazienką i salonem,
+1 góra 2 sypialenki + przedpokój

Myślę o ogrzewaniu elektrycznym na poziomie 0
podczas nieobecności miałoby za główny cel zabezpieczyć wodę w rurach przed zamarznięciem, podczas przyjazdów przyspieszyć nagrzanie domu do temperatury znośnej (góra nagrzewa się szybko od nadmuchu z kominka)

Czy mielibyście jakieś ogólne sugestie:
- czy jest sens inwestować w takie ogrzewanie, ile może mnie rocznie kosztować jego użytkowanie,

oraz bardziej konkretne:
- jakie grzejniki zastosować (może konkretne marki/ linki?), jakie moce, jak sterowane?

Według mnie jedyny sens to system załączany zdalnie np. przez SMS włączamy ogrzewanie np 3 dni przed wyjazdem, coby w momencie przyjazdu mieć już komfortową temperaturę. Znajomy ma tak zrobione, a jako element grzejny ma podwieszone pod oknami grzejniki konwekcyjne. Utrzymywanie cały sezon dodatniej temperatury, aby woda nie zamarzła nie ma sensu. U mnie w domku zajmuje mi maks 10 min spuszczenie wody plus Borygo do kibla, ale to już zależy od rozwiązania instalacji.

u mnie trwa to znacznie dłużej - samo spuszczenie wody z instalacji to z 30 minut upierdliwej zabawy, a w końcu jadę tam nie po to, żeby w piwnicy kręcić rurki...

jezeli koszty nie sa istotne to tak jak pisze nynek zastosowac system zdalnego zarzadzania termostatami. trzymac w chalupce +5 stopni a przed przyjazdem podnosic do zadanej temperatury. ja warsztat od poczatku grzeje pradem i wszyscy sie za glowe lapia co za rozrzutnosc. a ja wiem dlaczego to robie i jestem z tego rozwiazania bardzo zadowolony.

jak przyszle zimy beda wygladac tak jak ta i ostatnie to wogole miod i orzeszki

Może warto pomyśleć o klimie? W tej chwili praktycznie wszystkie to inwertory. Zimą grzejesz (nawet zdalnie) latem chłodzisz.

O klimie tez myślałem - gdybym otworzył drzwi do łazienki i ubikacji, to pewnie ciepło dotarłoby wszędzie.

W sumie nie potrzebuję włączac ogrzewania przed wyjazdem, a bardziej utrzymywac temperaturę na poziomie właśnie np ok 5C
i po przyjeździe wystarczy że podkręcę grzanie i napalę w kominku

Ile by mnie taka grzejaca do tych ok 5C klima mogła wynieść na sezon zimowy?

zalezy od kubatury, ktorej nie podales, tego czy zima bedzie zima a nie wiosna jak w tym roku, oraz systemu taryf wybranych u dostawcy - w przypadku korzystnych taryf warto zastanowic sie nad piecem akumulacyjnym.

jaka masz moc przylacza? ile masz faz?

powierzchnia całkowita 78m2

https://spplthumb.blob.core.windows....-435103727.jpg

tu masz taka pierwsza z brzegu zabaweczke

http://www.hybrid.pl/rockwool/kalkulator_oszczednosci/

mozna znalezc w sieci bardziej profesjonalne programy

grzanie pradem ma ta zalete ze sprawnosc grzalki jest bardzo wysoka - niemal 100% dostarczanej energii jest zamieniana na cieplo

i liczysz kWh x doba x cena i wychodzi z grubsza

ale tak jak pisalem - system taryf bardzo wiele zmienia

a tu masz profesjonalny program

https://kurierplikow.pl/p/lite-500229/03021680x345

a o grzejniku wi-fi myślał?

>>link<<

załączasz ogrzewanie w domku appką z komórki na 2 godziny przed przyjazdem. podobno mają drobne problemy jakościowe, ale serwis za to dobrze działa. nie wiem jak z alarmem przeciwzamarzaniowym w tym wynalazku.

Ludwik Perney Skody nie sprzedajesz?;):)

Najefektywniejsze (najszybciej ogrzewa) jest ogrzewanie nadmuchowe. Można zastosować pompę ciepła „powietrze-powietrze’. Niestety wiąże się to z koniecznością poprowadzenia kanałów do każdego z pomieszczeń.

Do instalacji dodaj glikol i nie zamarznie. W łazience takie cudo (promiennik) grzeje natychmiast

Miedziany, o grzejnikach z wifi nie myślałem, bo tam nawet z zasięgiem tel słabo ;)

Kazmir, póki co, nie :)

kudłacz, tam instalacji CO nie ma, więc nie ma do czego glikolu dolewać, chodzi o wodę użytkową w rurach..

Wstępne wnioski to:
1. albo faktycznie nadmuch poprzez klimę do pomieszczeń na poziomie 0 - bo tylko tam jest woda,
2. proste grzejniki elektryczne z w miarę dokładnymi sterownikami - ustawione na niską temperaturę 7C, żeby nie pozwalały spaść temperaturze w domku na dole. Tylko ciekawe jak to mnie w skali sezonu grzewczego zakosztuje?

Nie chcę drogich inwestycji, tylko własnie proste niedrogie rozwiązanie - niedrogie w zakupie, niedrogie w użytkowaniu

może 3 podobne grzejniki różnej mocy byłyby dobre. W kuchni, w kibelku i w łazience:

http://allegro.pl/elektryczny-grzejn...937921028.html

No to promienniki podczerwieni ci zostają.

Juz to gdzies pisalem :) u mnie w domu 140 m2 sa proste konwektory noirot, po 500W na sypialnie i 3 szt w salonie (80m2). Jest automat na temperature oraz.dodatkowe sterowanie z zewnatrz. Chcialem do tego podlaczyc automatyke fibaro, ale wyszlo ze sie nie oplaca.
Grzejniki sa smiesznie tanie i nieduze. Nagrzanie z ok 10 stopni do 21 zajmuje godzine-dwie.

Jak dom cieply, to nie pojdziesz z torbami. Oszczedzasz na inwestycji, na malej bezwladnosci oraz niezaleznosci pomieszczen grzanych.


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Sneer i jak Cię wychodzi ogrzewanie?

Za 6 miesiecy place 6k, ale w tym jest o swiatlo, i CW i plyta grzejna plus piekarnik. Latem rachunek wychodzi 400 zl, ale tylko w upaly wylaczam grzana podloge w lazience. Czyli 600 zl miesiecznie kosztuje ogrzewanie, dom parterowy, oswietlenie raczej nieenergooszczedne. Do tego spalam drewna za 600 zl, 3 metry - na sezon.

Ale mam rekuperator.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

no to jeszcze raz:

- jakie masz przylacze?
- jakie masz dostepne plany taryfowe?

od tego bardzo wiele zalezy i determinuje to zastosowane rozwiazanie. sama automatyka jest tania jak sie wie jak to zorganizowac. tak wyszlo ze w robocie od lat odpowiadam za techniczna strone grzania/chlodzenia stanowisk badawczych i uzywamy do tego wylacznie pradu. no i slonca :)

w warsztacie ktory ma 40m2 uzywam dmuchawy elektrycznej o mocy 5kW. zasilana z 3 faz. podniesienie temperatury o 5 stopni zajmuje okolo 20 minut. mnie sie dobrze pracuje przy 12-13 stopniach. kiedy musze usiasc do komputera albo mam gosci to ustawiam 19.

podczas 10 godzinnego dnia pracy zuzywam pradu za okolo 8-10pln. taryfe mam miedzy 13 a 15 tansza. do tego sa nocne ale to sprawa prania, grzania wody.

gdybym ja mial rozwiazac taki problem to uzylbym programowanego pieca akumulacyjnego + promiennikow w miejscach gdzie przez pierwsze 2-3 godziny jestescie po przyjezdzie.

Do budynku są doprowadzone trzy fazy, taryfę mogę zmienić jakby co.

na pewno chcę uniknąć przerostu formy nad treścią - tzn inwestowania dużej kwoty po to, żeby zapewnić nieco mniejsze wydatki ;)

U mnie sa dwie taryfy, ale yzywam ich glownie do prania i CW.
Piece akumulacyjne, te nowoczesne, sa fajne, ale.dosc drogie no i zajmuja sporo miejsca. I sprawdzaja sie przy regularnym trybie zycia (bo straty na bezwladnosci...).

Nie wiem, czy da sie duzo taniej. Przy moich parametrach pompa cieplaprzy inwestycji 30+ k zwroci sie po 8-10 latach.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

co to sa straty na bezwladnosci piecow akumulacyjnych? na czym to polega wg Ciebie?

Na tym, ze musisz planowac uzycie pieca. Jesli chcesz podgrzac pomieszczenie bo ktos przyjezdza nieoczekiwanie - dupa. Jesli potrzebujesz na pare godzin miec cieplo - dupa. Jesli zasniesz na kanapie w salonie a w sypialni grzeje piec - dupa. Jesli wieczorem zadzwoni kochanka ze ma wolna chate - dupa.

Jest jeszcze pare problemow: co z lazienka, ktora potrzebna jest tylko rano i wieczorem, a w nocy piec.dopiero sie nagrzewa? Co z sypialnia, ktora ciepla powinna byc w nocy a chlodna w dzien? Wiem, ze te piece "przechowuja" cieplo, ale efektywnosc tego jest taka sobie i lepiej wyglada na papierze, niz.w.praktyce

Tak, wiem ze te wszystkie problemy mozna rozwiazac lapiac sie prawa reka za lewe ucho. Ale efekt praktyczny jest taki, ze moi znajomi w domu o powierzchni 110 m2 kupili 5 piecow akumulacyjnych po 3k sztuka i placa rachunki miedzy 1200 a 1500.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

w punktach:

1. omawiamy zadany przez kolege problem tj. wizyty weekendowe i zapewnienie pewnej stalej temperatury gdy Go nie ma

2. piec akumulacyjny w takim rozwiazaniu pozwala kupowac prad sporo taniej

3. zasada zachowania energii nadal obowiazuje

to chyba tyle :)

Ja wlasnie uruchomilem u siebie w nowo postawionym domku inwerter jest to narazie jedyne zrodlo ciepla i daje spokojnie rade podgrzac pomieszczenia do komfortowej temperatury do prac moc grzewcza ma 3,5kw a pobiera niecaly kilowat z sieci w moim modelu najnizsza temperatura mozliwa do ustawienia to 16 stopni ,ale termometr zamontowany jest w jednostce wewnetrznej pod sufitem wiec jak tam jest 16 to na wysokosci stolu okolo 12 i przy tych ustawieniach klima zaczyna pracowac na mniejszych obrotach koszt tego to niecale 1500zl.zamontowac mozna samemu

dodam jeszcze ze umnie jest 110m i kubatura kolo 300

moc 3.5 i pobiera 1? wezme kontener ;)

smialo ,poczytaj o inwerterach dziala jak normalna klima tylko w dwie strony ,prad pobiera tylko silnik napedzajacy pompe sprezarki i wentylatory to nie farelka

mozesz mi podac jakies zrodla? podaj model urzadzenia jakie uzytkujesz.

jak dziala 'klima' i jaka ma sprawnosc to ja wiem. ale jak pobierajac 1kW oddawac 3.5kW pojecia nie mam.

napisz prosze. grzeje sprezarka i wentylator? jak?

ja akurat mam firmy gree , mysle ze w sieci sa dostepne specyfikacje ja dostalem w formie papierowej przy zakupie dziala to identycznie jak kazda inna pompa ciepla ta moja zuzywa 1kw energii elektrycznej do wyprodukowania 3,5kw energii cieplnej ogladajac inne modele innych firm parametry sa bardzo zblizone ,pobor mocy z ciekawosci sam sobie zmierzylem i wyszlo ponizej 1kw warunkow do pomiaru energii cieplnej niemam i musze w tym wypadku ufac producentom ,w kazdym razie urzadzenie sprawdza sie od kilku dni bardzo dobrze

Jest spora oferta programowalnych i inteligentnych grzejników elektrycznych które powinny rozwiązać problem..

Inwestowanie w skomplikowane systemy grzewcze przy twojej czestotliwości wizyt jest bezsensowna

raczej jakieś nagrzewnice z zabezpieczeniem przed zamarzaniem

tak jak w samochodzie jak chlodzi w srodku to grzeje na zewnatrz ,tu tak jak pisalem sprezarka daje przeplyw czynnika w dwie strony albo wewnatrz wymiennik chlodzi albo grzeje moc pobierana przez urzadzenie glownie idzie na prace sprezarki a reszte zalatwiaja zawory rozprezne i wymienniki ,nie jestem specjalista od klimatyzacji stacjonarnych wiec nie powiem jaka czesc energii jest odzyskiwana z powietrza ,moge tylko podac suche dane jak to umnie wyglada -temperatura na wylocie powietrza podczas uruchomionego ogrzewania to 39 stopni

Mógłbyś napisać jaki to konkretnie model? Chcę go poszukać w necie
czy w sezonie jest używany codziennie?

no to masz po prostu powietrzna pompe ciepla. parametry zgodnie z norma podane sa dla zewnetrznej temperatury +7 stopni. sprawnosc leci dramatycznie przy temperaturach ujemnych i suchym powietrzu. moim zdaniem rozwiazanie do powaznego przemyslenia. przy mrozach tanio nie bedzie bo sprzet zeby wyrabiac bedzie chodzil non stop. jak juz robic wymiennik to do ziemi ale to juz inna kasa. plus taki ze mamy w lecie klime.

Pierwszy z brzegu firmy Rotenso. Niektóre modele mają zainstalowaną w jednostce zewnętrzej grzałkę. Producent podaje że grzać może przy -15 (niech to nawet będzie na wyrost).

https://rotenso.pl/klient-indywidual...y-rotenso-sole

Mam podobne w domu, firmy Ensto. Rozwiązanie tanie, skuteczne i proste. Grzejnik zakończony jest wtyczką tak że nie musisz ciągnąć żadnych dodatkowych instalacji. Wpinasz w gniazdo i działa. Wbudowany termostat z opcją podtrzymania temperatury minimalnej w pomieszczeniu. Jak odpalisz na maksa to dosłownie zaraz robi się bardzo ciepło.

grzalka elektryczna w wymiennikach zapobiega ich oszronieniu. automatyka co jakis czas zalacza je w zaleznosci od warunkow.

Trzymam Cię Szynszylu za słowo!😋

Ps. Ludwiku mhi.info.pl

Generalnie 20 lat to sprzedaje choć nie śmiem udzielać rad forumowiczom bo wiadomo,że zawsze wiedzą lepiej i to w każdym temacie,za co kocham to forum.
Gdybyś był zainteresowany zapraszam.

A podczerwień?
http://czysteogrzewanie.pl/czym-ogrz...-ile-kosztuja/

http://gree.wienkra.pl/produkty/klim...-economic.html ja mam gwh12 ,narazie pracuje od kilku dni ,niemam jeszcze przylaczy wiec jest jedynym zrodlem ciepla w postawionym domu ,on sie sam odszrania po ok godzinie pracy w temp ujemnych wylacza sie na ok 5-10 minut i pompuje odwrotnie zeby wymienni zewnetrzny nagrzac ,kumpel w takim samym modelu dolozyl grzalke z termostatem zeby skropliny na tacy nie zamarzaly

tak. swiat wstrzymal oddech. darmowa energia a durnie grzeja gazem. tylko wybrani posiedli wiedze :)

p.s jaka jest sprawnosc tego perpetum mobile przy -10 stopniach i wilgotnosci 40%? ile urzadzen i jak rozmieszczonych ma nagrzac zadana kubature? ile kosztuja? jaka maja zywotnosc? jaki jest ich cykl pracy w ciagu doby? bedziemy pisac o najtanszych chinskich produktach?

dzieki za odpowiedzi. Mag Rumburak.

p.s. uwielbiam wpis w folderach: grzeje do -25 st :) no grzeje bo bilans jest 1.1 :) to grzeje :)
p.p.s. kumple z zakladu klimatyzacji i wentylacji PRz uparcie grzeja gazem i drewnem swoje domy. slepcy! a tu mozna miec 3 szufelki wegla za cene 1 szufelki...

Przeklejka z Muratora - koszty wytwarzania ciepła:

- pompa ciepła gruntowa – 0,12 zł/kWh;
- kocioł na drewno – 0,15 zł/kWh;
- kocioł z podajnikiem na węgiel – 0,18 zł/kWh;
- kocioł zasypowy na węgiel (miał) – 0,19 zł/kWh;
- pompa ciepła powietrzna – 0,20 zł/kWh;
- kocioł na pelety – 0,22 zł/kWh;
- kocioł kondensacyjny na gaz ziemny – 0,23 zł/kWh;
- kocioł kondensacyjny na gaz płynny z własnego zbiornika – 0,24 zł/kWh;
- kocioł tradycyjny na gaz ziemny – 0,30 zł/kW;
- kocioł na olej opałowy – 0,33 zł/kWh;
- grzejniki elektryczne akumulacyjne (taryfa G12) – 0,35 zł/kWh;
- kocioł kondensacyjny na gaz płynny w ramach umowy na dzierżawę zbiornika – 0,40 zł/kWh;
- grzejniki elektryczne (taryfa G11) – 0,60 zł/kWh.

Może komuś się przyda, choćby orientacyjnie.

Tak. prawda! nie przecze ALE nie w zastosowaniu o jakie pyta Ludwig!!!

zadal konkretny problem. opisal budynek i warunki i co chce osiagnac. i takie urzadzenie nie jest odpowiednie bo efektywnie grzeje w okolicach 0 stopni a Ludwig w okolicach zera grzac nie musi. Chce przy duzych mrozach zabezpieczyc instalacje przed zamarznieciem a to przy akumulacyjnosci budynku musza byc juz srogie i dlugie mrozy. do tego chce podgrzac przed wizyta 10 razy w roku. i do tego powietrzna pompa ciepla sie zupelnie nie nadaje bo kilka stopni ponizej zera przestaje wydajnie dzialac. to nie ten problem i nie to rozwiazanie.

Szynszylu ja też chce zarabiać a Ty mnie roboty chcesz pozbawić, 😜 Nie bez racji piszesz o pewnych rzeczach powyżej! Niestety przepisy oraz klimat pewne rzeczy wymuszają! Teeeeeemat rzeeeeeka

nie boj nic. zlota era klimy w Polsce sie dopiero zaczyna. problem tylko czy aspiracje do komfortu rodakow wytrzyma przeciazony system energetyczny kraju. do tego Mag Mateusz da nam milion samochodow elektrycznych juz niebawem i moze byc problem :D

a jeszcze w toku dumania doszedł jeden pomysł - przewód grzewczy, który miałby się przytulić do rur zasilających w wodę. tylko roboty trochę by było z tym przytulaniem, ale zdaje się, że całkiem niegłupi pomysł na podobne sytuacje

Do tego taki przewód jest dla Twoich potrzeb, ma termostat 5+ i tylko długości i moce sobie dobierasz.

Ma tylko jedną wadę, jak wywali podczas mrozów prąd, to zamarza wszystko w jednej chwili, bo nie masz zgromadzonego ciepła w pomieszczeniach.

Po analizie wszystkich koncepcji uznałem, że nie ma sensownego rozwiązania. Tzn nie ma sensu płacić kilka tysi, żeby móc płacić kilka tysi za sezon grzewczy dla góra kilku na rok chwil ułatwienia.
Pozostaje zabawa ze spuszczaniem wody i rozgrzewaniem domku ;)

Ale małe elektryczne konwektorki kosztują po 200 zł. 5 szt ci starczy. Nawet bez dodatkowej automatyki ustawiasz sobie np. 10 stopni i zapominasz o przemarzaniu.

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka