Alternatywa dla renowacji ramy metodą malowania proszkowego ??
3 Załącznik(ów)
Jak w temacie- zastanawiam się czy jest jakaś metoda, żeby zamiast proszku zastosowac inną metodę tylko dla miejsc dotknietych "rudą" zamiast całość malować proszkowo.
Pacjentką jest 3czka :) i mimo 33 lat chyba nie ma tragedii z korozją- wrzucam foto gdzie ruda wyszła najbardziej. |
Wypiaskować skorodowane miejsca, na goły metal podkład reaktywny, akrylowy (opcjonalnie) + kolor
|
Pytanie bym postawił czy przy tym stanie rozbiórki warto się bawić i zadowalać półśrodkami. Masz godzinę roboty do gołej ramy (tak na oko :D).
|
Emek, tu nie ma problemu, bo i tak rozebrana będzie do 0.
Bardziej się zastanawiam czy ten proszek wytrzyma tyle co fabryczny lakier+ ew. problem z numerem VIN na główce, który raczej pokryje proszek |
Zawsze możesz sobie palnąc VIN na tabliczce. Bodaj Henry jak piaskował to poszedł tą drogą.
https://plaque-de-cadre.fr/55-thickb...glish-vers.jpg Edyta. Jak zamawiasz taką tabliczkę to ci wybiją dane jakie mają na niej być tak że dostajesz gotowca. Koszt 40 jurków. |
Ale, ale- taka tabliczka wystarczy ?? Przeca mam na ramie już taka tabliczkę ale nie na głowce bo tam jest nabita znacznikami a diagnosta zawsze sprawdza nabite na główce a ta tabliczka na nity go w ogóle nie interere...
|
Cytat:
|
Numer ramy się oczyszcza ręcznie to wtedy go nie muszą piaskować, tabliczkę oryginalną przenitowuje.
Mojej XL600 mija 11lat i 86tys km od proszku i musiałem już kilka razy uzupełniać powłokę Hammeritem ale motocykl jest używany terenowo całorocznie. |
Zaklej taśmą numer ramy jak będziesz malował
|
Nie ma alternatywy numery zakleić do piaskowania pogadać z lakiernikiem żeby dokładnie położył proszek i będzie super
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.