Sezon zlotów się zbliża
 

http://www.tvn24.pl/-1,1740249,0,1,d...wiadomosc.html
- daje do myślenia.
Nie tylko z perpektywy bycia kierowcą, ale również świadkiem tego w jakim stanie ktoś siadał na motocykl...

Kara wyjątkowo surowa jak na polskie sądy (vide sprawa kolegi kuzi4 na forum transalpowym).

..dwoje ludzi nie żyje. Gość był w sztok pijany. Ja nie pokusiłbym się o wyrokowanie, czy to dużo czy mało.

9 lat za zabicie dwóch osób to za dużo? Moim zdaniem o 5x za mało. Zwłaszcza, że nie nieumyślnie, a przez alkohol.

Kara surowa?
Za morderstwo można chyba dostać dożywocie albo np. 25 lat.
Tutaj zginęły 2 osoby, tyle, że to nieumyślne morderstwo, a to że gość był pod wpływem alkoholu nie zwalnia go z winy. Jak nie umie pić, to niech nie pije, albo oddaje kluczyki innej osobie.

Na każdym zlocie przydałby się alkomat, żeby rankiem każdy wiedział kiedy może wsiąść na motocykl. I chyba towarzyski ostracyzm dla próbujących jeździć na gazie...

I przyjaźnie oraz znajomości mogłyby się posypać szybciej niż się wydaje. Bo niestety dużo łatwiej pozwolić komuś jechać na kacu niż powiedzieć by tego nie robił. Bo jak można jechać bezpiecznie, gdy impreza kończy się o 5 po wypiciu na 2 ostatniego 0,5, a o 10 wyjazd na trase?
I nie wiem czy alkomat coś tu zmieni. Polacy mają dziwną manię łamania wszelkich przepisów, które wg nich ograniczają ich wolność, a samopoczucie oceniają nie do końca świadomi tego jak faktycznie jest.

Ja zawsze chętnie dmuchne w alkomat i zerkne czy moge już jechać :)

Mój post odnosił się do wypadku naszego kolegi-trampkarza i praktyki polskiego sądownictwa. Nasz kolega został potrącony przez pijanego recydywistę, który został skazany za to na 6 lat. I w tym przypadku powszechnie uważano to za surową karę. Że nie wspomnę o innych wypadkach, gdzie kierowca puszki został ulgowo potraktowany przez sąd (np. to: http://www.motogen.pl/aktualnosci/z-...zl,art388.html).

Osobiście jestem zwolennikiem polityki "zero tolerancji" w przypadku pijanych driverów.

Póki prawa jazdy nie będą zabierane dożywotnio za jazdę po alkoholu puty znajdą się tacy co to myślą że im się uda.

Są również tacy, którym brak prawa jazdy zdaje się nie wadzić...