Do niedawna sądziłem że rd03 musi palić od 5 do 7, zazwyczaj 6-6,5. Ale w Albanii jechałem 250 kilometrów z uszkodzoną oponą z prędkościami skuterowymi- okazało się że spaliła 4/100 a więc da się :)

Dużo! Moja trójko-czwórka w zakresie 120 -140 chwilami 160km/h 4,7
Darek świadkiem, jak jechaliśmy w pamiętne Bieszczady. Po 1200km może spaliła niepełną setkę oleju.

Zrobiłem króciutką przejażdżkę i stwierdzam co następuje :

- odcinek pomiarowy : 570km
- drogi : żółte, białe, szutry , leśne
- prędkość : ogólna przelotowa ok 100km/h
- dynamika : normalna z uwagi na dwie towarzyszki na trampkach
- spalanie : po dotankowaniach wyszło 4.54/100 i 4.82/100
- trampki ze spalaniem wyszły podobnie

Pewnie jakbys zalozyl kola od skutera to z 3 litry by wyszly😀

Dzisiaj po zimowym serwisie mojej trójki chciałem sprawdzić spalanie . Paliła koło 6 .
wymieniłem króćce ssące , filtry , olej , świece . Regulacja zaworów , czyszczenie gaźników , porządek z linkami ssania ( spręzynki nowe ) wynik spalania 5.8L . Zrobiłem dopiero 200 km i pomiar może byc obarczony błędem . Kolor starych świec byl kawa ale mało mleka :) Nie mam pomysłów co może byc nie tak . Składem mieszanki nie kręciłem .
W RD07 najczęstsze spalanie to 5.0 L

Jak wyregulujesz gaźnik teraz przy temperaturach w okolicy 0st.C to w lecie może ją zalewać.

Spróbuje jeszcze odkręcić linki ssania ( pomimo odchamienia ich i sprężynek podejrzewam ze i tak się nie zamyka do końca ) i pojęździć z całkowicie zamkniętymi zaworkami ssania czy będzie różnica . Obroty mi na jałowych falują trochę ( tak + minus o 200 obr . )

Widmo80, u mnie to samo, koniec końców zrobiłem synchro, ustawiłem świece na jasną kawę, i 5.5 to absolutne miniumum, ale uczciwie trzeba uznac niecałe 6 przy jeździe do 120 km/h. Ssania poprawiałem X razy, przeczyszczone, przesmarowane, niewiele to dało.
Może jak jest silnik zmęczony życiem to już potrzebuje więcej mieszanki na uszczelnienie tych wszystkich przelotów na gładziach ;)
W praktyce okazało się, ze jazda spokojna w ogóle nie popłaca w moim egzemplarzu (co jest niestety dla mnie 'policzkiem', bo lubie jezdzic na niskim spalaniu czy tam ecodriving uprawiać). Jakbym się nie męczył to poniżej 5.5 przy mieszanym się zejść nie udało. Dlatego później przelotową podniosłem do 140, a marzenia o spalaniu poniżej 5 l przy spokojnej jezdzie włożylem na półkę i podpisałem 'niemożliwe' ;)

Może byc że silnik już swoje przejechał i są mniejsze albo większe przedmuchy . Spalania oleju nie mam - staram się 6 tys nie przekraczać . Spróbuje jeszcze gęstszy olej jej wlać ( gęśtszy niż 10W40 ) Może go troszkę uszczelni . Jaki można nalać ( nie chcę tutaj wywołać zaraz gównoburzy że się nie leje , że jak zużyty to remont , że 6 musi spalić .. Chodzi mi o to czy np 20w50 będzie ok dla mojej trójeczki .

Edit ; W starej DR 650 jak mi żłopała olej , zalałem jej gęstszy i o dziwo spalanie oleju spadło znacznie , dostała mocy i spalanie z 5,2 l spadło mi na 4, 5 a nawet mniej .. Czary :D

Tam to miałeś uzasadnione pewnie słabą kompresją, którą olej gęstszy trochę zwiększył.
Tutaj jak Ci nie bierze to nie wiem czy nie będzie to tzw. "dobra zmiana".