No właśnie mi się wydaje, że zwarcie zrobiłem przed przekręceniem kluczyka, inaczej po wymianie bezpiecznika zwarcie byłoby cały czas. A tak nie jest, bo wymieniłem bezpiecznik i jest ok. Widocznie idzie jakimś cudem zrobić zwarę kluczem od świec na wyłączonym zapłonie :Sarcastic:

Czy chodzi ci o część o nr 21,jeśli tak to nie ma znaczenia jak ustawisz je wzgledem lag,ta część jest mocowana na stałe do goleni amortyzatora.

Montując zawieszenie nieraz ktoś kreci lagami i otwory sie poprzestawiają względem siebie..


Niech mnie Szparag poprawi jeśli sie myle,nie spotkałem sie z informacjami na ten temat.

http://images.cmsnl.com/img/partslis..._0800_dacd.gif

Tuleja, o którą mam na myśli znajduje się w metalowej ladze amortyzatora nr 13, na rysunku w jej dolnej części z boku jest otwór widoczny na zamieszczonym powyżej rysunku. Wewnątrz tej lagi obraca się metalowa tuleja o wysokości ok. 5cm, która również ma otwór, jeśli tuleje tą ustawi się kręcąc wobec lagi, otwór w ladze o którym wspomniałem na początku (widoczny na rysunku) będzie odkryty/otwarty lub zakryty/zamknięty. Dowiedziałem się, że ma to olbrzymi wpływ na tłumienie amortyzatora, w jakiej pozycji jest powyższe okienko (otwarte/zamknięte). Jak powinno być?

Jest to nie realne by zrobić zwarcie na przewodach w których nie płynie prąd.
Amen .
Wydrukuj sobie schemat i przeleć wiązkę w poszukiwaniu problemów z czarnym kablem z białym paskiem, oraz czarnym z czerwonym paskiem. Najczęstsze problemy i powody spalenia tego bezpiecznika to :
Zwarcie na pompie paliwa, lub uszkodzony stycznik pompy np. zablokowany przez niewłaściwy montaż.
Uszkodzona izolacja przewodów w okolicy, cewek lub uszkodzona cewka.
Uszkodzony przekaźnik rozrusznika.
Uszkodzenie przewodów w prawym przełączniku zespolonym na kierownicy.
Użyszkodnik kopiący bez pojęcia w instalacji.
Oczywiście to tylko najczęstsze.
Pozdr.

Grzebałeś przy świecach, sprawdź cewki !!

Jak tyś wpadł na to żeby tym kręcić ?? I poco ?? :).

Nie dokładnie jest to tak jak piszesz, one są cały czas otwarte, kwestia tylko tego jak otwory układają się względem siebie. Obejrzałem kilka lag i wychodzi na to że są przesunięte względem siebie tak, by nie były na przeciw siebie ( otwory ), ale w sposób dość chaotyczny czyli nie ma zasady. Gdyby było tak że to się zamyka to uszczelniacze wyjechały by na pierwszej dziurze :)
Z tym olbrzymim wpływem też się nie zgodzę, ale minimalny na pewno ma ( chodzi o ustawienie otworów )
Pozdrawiam

Przyjrzałem się tym tulejkom, tulejki mają dwa otwory - na przeciw siebie. A lagi maja cztery otwory, symetrycznie po dwie przeciwlegle. Tulejkę można ustawić względem lag tak aby dwa otwory naprzeciwległe były otwarte, wówczas dwa pozostałe w goleniach są zamknięte. Lub przekręcić tulejkę i mamy cztery wszystkie otwory przymknięte. Mam przeczucia, że otwortki te powinny byc zamknięte. W sytuacji gdy okienka są zamknięte, olej wewnątrz lagi, dalej bedzie sie przedostawał na zewnątrz, bo ich konstrukcja na to pozwala - to nie jest w zadnym razie szczelne połączenie. Jak powinny być ustawione tuleje względem goleni?

Tak by 4 były zakryte, jest logiczne, ale poruszają się one swobodnie, więc mogą się przestawić podczas normalnej pracy zawieszenia, obejrzałem to dziś dokładnie, nie ma to większego znaczenia na pracę, ważniejsza jest tutaj ich (tzn otworów) średnica, nie ustawienie. Gdyby to miało znaczenie, japońce by tego tak nie zostawili :). Składaj nie kombinuj :).
pozdrawiam

Dzięki wielkie, trza składać!!

Zrobiłem dziś 80 km po wcześniejszym "odpowietrzeniu z nadmiaru azotu" przedniego zawieszenia. Pełny komfort dla rąk kierownika. Znaczy działa!

Cześć Szparag, chciałem wymienić płyn hamulcowy i skończyło sie tym, że jedna ze śrub zrobiła się "na okrągło". Jak sobie najskuteczniej poradzić z wykręceniem tej śruby?
https://lh3.googleusercontent.com/-Y.../WP_000391.jpg

Naciąć dremelkiem na płaski śrubokręt, jak nie pójdzie to przecinaczek i młotek, a jeśli nie to rozwiercanie. Na przyszłość, zanim zaczniesz odkręcać, to należy dobrze dopasować śrubokręt, wsadzić w śrubę i stuknąć delikatnie młotkiem od góry w śrubokręt, tak by wzruszyć lekko śrubę. Jak nie pójdzie, to śrubokręt udarowy.
Jak będziesz składał to troszkę smaru miedzianego i leciutko to dokręć zgodnie z serwisówką.
Pozdrawiam