Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Czechy i Słowacja na przedłużony jesienny weekend [Październik 2012] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=15252)

Głazio 07.11.2012 15:45

Czechy i Słowacja na przedłużony jesienny weekend [Październik 2012]
 
Planowanie wolnego weekendu trwa czasami bardzo długo.
W końcu :-)
Oszczędni w słowach opiszemy dokładniej kiedyś. Terazw małym skrócie.

Tak się jakoś stało, że planując wcześniej i załatwiając zastępstwo u Tamary (Wiórka) w pracy udało nam się wygospodarować przedłużony weekend.

W ten sposób wylądowaliśmy na Słowacji.
Wyruszyliśmy przed godz. 17.00 - 10 października 2012. Późnym wieczorem dojechaliśmy do Preszowa.
Od tego miejsca robimy trasę, która zaskakuje nas na każdym kroku http://www.radiator-mototurystyka.pl...cons/smile.png

Dziś jechaliśmy krętymi drogami asfaltowymi - różnej jakości. Przez rzeki, zapory, nad przepaściami jakich się tutaj kompletnie nie spodziewałem.
Zamki, kościoły, malownicze miasteczka, drewniane osady i to co Słowaków boli najbardziej - Cyganie.

Nie wiemy jaka jest temperatura w każdym bądź razie upałów jak w Turcji nie ma.
Dzień 1
Presov
http://www.radiator-mototurystyka.pl...4___Presov.JPG

Dalej bocznymi i malowniczymi drogami do Spiskiego Hradu
http://www.radiator-mototurystyka.pl...ala_Lodina.JPG

Piękne strome urwiska ale i skały
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160108.JPG

Drogi były zróżnicowane
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160111.JPG

Pierwsze kolory jesieni
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160113.JPG
Żółty i czerwony - już tych kolorów brakuje

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160118.JPGKażde z mijanych miasteczek ma coś w sobie

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160125.JPG
Nichciani sądziedzi we wschodniej Słowacji skutecznie psują piękno i uroki miasteczek

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160134.JPG
Spiski Hrad
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160135.JPG
Miasteczko nad którym góruje zamek

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160146.JPG
Kolejne urokliwe miasteczko

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160162.JPG
... i kolejne ...

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160165.JPG
Widok na Tatry, które podziwialiśmy przez dłuższy czas jadąc u ich podnóża po południowej stronie. Zziębnięci masakrycznie. Najcieplejszy moment dnia +7stopni. Nie wzruszeni mkniemy dalej.

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160176.JPG
Liptovski Hrad

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160188.JPG
Piękny warowny kościół

http://www.radiator-mototurystyka.pl...___Podbiel.JPG
Mijscowość z zabytkowymi domami z drewna. Rzeźba jak żywa - to jednak nie był PINOKIO

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160217.JPG
Na Oravski Hrad - brak słów
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160224.JPG
To ten sam zamek tylko od strony miasta.
Z podziwu zapiera dech w piersi - nawet żółtek zamarł.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160228.JPG

Tak doganiał nas wieczór. My podążamy jednak dalej. Może zobaczymy i wiedzimy.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160237.JPG
Vlkolinec - nie uwierzycie jaki tu spokój.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160241.JPG
Ta drewniana osada znajduje się na liście UNESCO. Nadal mieszkają tu ludzie zdani na siebie z dala od zgiełku wielkich miast.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160253.JPG
Tak też i ja zamarłem na chwilę obok tubylca.
Inni zbierali owoce w sadzie.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160262.JPG

Jesień już zawitała a rzekłbym, że jeszcze kilka godzin wcześniej drzewa były mniej kolorowe.
Jutro kolejny etap i Czechy http://www.radiator-mototurystyka.pl...cons/smile.png

Tak na zakończenie. Temperatura w nocy ujemna. Najcieplejszy moment dnia do + 10 stopni poza Tatrami). Dokładnie nie wiemy, bo nie wieziemy ze sobą termometra.

Późny wieczór - poszukiwanie noclegu.

Zziębnięci znaleźliśmy coś ala hotel na wzgórzu z widokiem na miasto Ruzomberok a w oddali Tatry. Zimno. Zabieramy co najważniejsze do pokoju, kupujemy co chcemy w restauracji na dole.
Planujemy trasę na jutro.

Nazajutrz rano. Śniadanko. Łazienka za potrzebą i ...
...
... zaskoczenie.
Za oknem biało i nic nie widać. Śnieg na dachu.
Co dalej?
Taka droga i dwa koła to pewna wywrotka.
Uziemieni ... ?

Kobra 07.11.2012 16:43

:lukacz: jak ma być śnieg to czapke i szalik mam ubrany. Dajesz dalej:)

Fihu 07.11.2012 16:57

haha Głazio jak zawsze- niezawodny :D

trzykawki 07.11.2012 19:39

Tak też i ja zamarłem w oczekiwaniu na część dalszą opowiadania.

Gdzie kominek huczy i drewno iskrami sypie,tam, różnej maści opowieści się toczą.



"Tak też i ja...."

Ładny zwrot, rzadko już spotykany

Żółtka górą !!!

mirek81 09.11.2012 00:29

Głazio jest twardy :at:!!! Pozdrawiam i czekam na dalszą część...

Głazio 11.11.2012 15:30

"Za oknem biało i nic nie widać. Śnieg na dachu.
Co dalej?
Taka droga i dwa koła to pewna wywrotka.
Uziemieni ... ?"

...

Nie wzruszeni opadami zaraz po śniadaniu zabieramy się za pakowanie naszych maneli. Nie zauważyliśmy kiedy przestało padać.

Ponad połowa śniegu stopniała tuż przed naszym wyjściem z pokoju hotelowego. Na trawie już brak śladów. Powinno być dobrze. Panująca temperatura na zewnątrz to już inna sprawa ...
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160263.JPG
Na zdjęciu już widoczność wyśmienita. Wszystko widać i widać postępy topnienia śniegu, którego już prawie nie ma.
Spakowani po zejściu na dół nie zastaliśmy prawie śniegu. Za to przechodnie z instrumentami muzycznymi zmierzający do środka zachęcali nas do powrotu twierdząc, że zamarzniemy.
Pełni optymizmu ruszamy w drogę.

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160275.JPG
W miasteczku Vrutky tuż przy drodze zatrzymujemy się w motocyklowym barze HD z przymiarką do maszyny.

Jadąc krętą drogą wzdłuż rzeki napotykamy ruiny zamku a za moment okazały zamek w Strecznie umiejscowiony na stromej skale nad drogą i rzeką.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160296.JPG

Rządni lepszych ujęć mogą się przeprawić promem na drugi brzeg i dać upust emocjom.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160300.JPG

Ruszamy w dalszą drogę wzdłuż rzeki i zapór. Droga kręta i widokowa. Za miasteczkiem Bytca skręcamy w boczną drogę w lewo po to by przejechać się wąwozami obok widokowych skał.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160326.JPG

Penetrujemy łąki i boczne drogi wiodące do Sulowa i poza. Zawracamy do głównej. Kilka kilometrów dalej i ponownie zjazd z głównej po to, by przejechać przez wąwóz z prawdziwego zdarzenia.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160333.JPG
Motocykl dzięki kolorystyce doskonale widoczny. Gorzej z nami. Ja wyraźnie wskazuję kierunek jazdy w przewężeniu po drewnianym moście, pod którym płynie strumień.

http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160338.JPG
Pokusa sprawia, że przejazd zostaje powtórzony ze względu na chwilowe korki spowodowane nadmiarem pojazdów.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160343.JPG

Po drodze zwiedzamy wiele innych atrakcji ale nie możemy przedłużać naszego opisu forumowego.
Dojeżdżamy do Trenczyna i podziwiamy górujący nad nami zamek.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160367.JPG

Miasteczko urokliwe. W związku z tym zatrzymujemy się ponownie w niedozwolonym miejscu na moście aby uwiecznić widok za nami.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160372.JPG
Zabytki Trenczyna z górującym zamkiem to na prawdę wspaniały widok.

Mkniemy dalej w stronę Czech i niespodziewanie spotykamy się z innym motocyklistom. Jeździło ich bardzo mało. Przystajemy, obgadujemy etapy naszej przejażdżki i podziwiamy kolor żółty. Który odcień ładniejszy ?
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160374.JPG

W tym miejscu skończył się fragment naszego zwiedzania i został przed nami przebieg do samej Pragi w Czechach.
Jedziemy bocznymi uliczkami a po pewnym czasie przypominam sobie, że nasz przyjaciel z Pragi Jiri mówił, że autostrady w Czechach dla motocykli są bezpłatne. Wbijamy na autostradę, na której po chwili łapie nas potworny deszcz. Do Pragi dojeżdżamy późnym wieczorem - zmoczeni. Lokujemy się w tanim hostelu.
Przebieramy się w wygodne i suche ciuchy i idziemy na piwo. Szaro, buro, pochmurnie wraz z mgłą i deszczem.
Jeśli przestanie padać uderzamy na zwiedzanie starówki nocą.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160380.JPG
Miało być jedno ale klimat miejsca i lokalu sprawił, że było po dwa na głowę oraz żarcie.
http://www.radiator-mototurystyka.pl...s/P1160381.JPG
Deszcz/ulewa - trwała ciągle podczas naszego pobytu w lokalu oraz powrotu do hotelu. Zamiast iść do lokalu mieliśmy nadzieję na zmianę pogody po to by móc podziwiać praskie stare miasto. Warunki bez zmian. Widoczność do 300 metrów. Zwiedzanie bezsensowne. Powrót do hotelu około 500 metrów ponownie nas przemoczył. W hotelu sucho http://www.radiator-mototurystyka.pl...cons/smile.png


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.